BugBitten

lis 7, 2021

Maki zwyczajne (Papever rhoeas) rosnące we Flandrii, używane jako symbol pamięci.

We wtorek 11 listopada obchodzony jest Dzień Rozejmu (znany również jako Remembrance Day lub Poppy Day w Wielkiej Brytanii), dzień w 1918 roku, w którym o 11 godzinie 11 dnia 11 miesiąca podpisano zawieszenie broni między siłami alianckimi a Niemcami, co doprowadziło do zawieszenia broni na froncie zachodnim i zapoczątkowało koniec I wojny światowej. Dzień ten jest używany do upamiętnienia członków sił zbrojnych, którzy zginęli na służbie, z nabożeństwami i memoriałami odbywającymi się w wielu krajach na całym świecie.

Podczas gdy wielu ludzi zostało straconych z powodu fizycznych obrażeń w wyniku konfliktu, wielu innych musiało znosić choroby i pasożytnictwo w wyniku złych warunków życia w okopach. W Bugbitten pomyśleliśmy, że 11 listopada może być odpowiednim czasem na podkreślenie niektórych pasożytów i patogenów, które były powszechne w okopach podczas I Wojny Światowej.

„Gorączka okopowa”, jak sama nazwa wskazuje była chorobą, która była powszechna w okopach podczas I Wojny Światowej. Po raz pierwszy została zgłoszona przez żołnierzy we Flandrii w 1915 roku, kiedy jednostki cierpiały z powodu nagłego początku choroby gorączkowej, która nawracała w cyklach 5-dniowych. W tym czasie czynnik etiologiczny odpowiedzialny za chorobę był nieznany.

Chociaż nie była to ciężka choroba, szacuje się, że w latach 1915-1918 zachorowało na nią 380 000-520 000 członków armii brytyjskiej. Miało to oczywiste implikacje dla siły bojowej z powodu dużej liczby mężczyzn, którzy byli niezdolni do pracy z powodu choroby. W związku z tym przeprowadzono wiele badań w celu zidentyfikowania czynnika sprawczego i mechanizmu przenoszenia choroby.

Dzięki podobieństwu gorączki okopowej do malarii, z jej nawrotami, postulowano, że czynnik ten mógł być przenoszony przez niektóre z owadów znalezionych w okopach i prawdopodobnie przez wesz ludzką, Pediculus humanus humanus, ponieważ choroba była powszechna zimą, kiedy inne wektory, takie jak muchy, nie występowały.

Doświadczenia transmisyjne przeprowadzone przez amerykańskie i brytyjskie grupy doprowadziły do wniosku, że wesz ludzka była rzeczywiście wektorem choroby poprzez zakaźne ukąszenia,s ale że bardziej powszechną drogą przenoszenia była inokulacja ekskrementów wesz do ciała przez uszkodzoną skórę.

Próby znalezienia leczenia choroby nie powiodły się, a zapobieganie skupiło się na „odwszawianiu” ubrań za pomocą środków owadobójczych. W tym czasie czynnik sprawczy został zidentyfikowany i zgrupowany z Rickettsia i nazwany „Rickettsia quintana”, a po wojnie 6000 mężczyzn w Wielkiej Brytanii nadal przypisywało swoją niepełnosprawność w wyniku wojny gorączce okopowej.

Royal Irish Rifles, Somme 1916 (foto:UK Government)

Wiemy teraz, że R. quintana dołączy później do rodzaju Bartonella (wraz z B. bacilliformis, czynnikiem choroby Carrion przenoszonej przez muchy piaskowe).

Zakażają one szeroki zakres ssaków i są przenoszone przez różne ssące krew stawonogi na całym świecie. Gorączka okopowa nie jest ściśle chorobą okopów, przypadki nadal występują w dzisiejszych czasach, ale najczęściej w populacji bezdomnych.

Ostatnie badanie paleoparazytologiczne opublikowane w PLOS ONE wykazało, że szereg Żołnierzy podczas I Wojny Światowej nie tylko zachorowało na choroby przenoszone przez wektory, ale również cierpiało z powodu pasożytów jelitowych. „Kilianstollen” był niemieckim podziemnym bunkrem znajdującym się w regionie Alzacji we Francji, zbudowanym zimą 1915/1916 roku. 18 marca 1918 r. do bunkra trafiło 34 niemieckich

Figura 1 z Le Bailly et al., 2014 . Żołnierze odzyskani podczas wykopalisk
”Kilianstollen” w Carspach.

żołnierze piechoty morskiej szukali schronienia przed ciężkim francuskim ostrzałem w galerii, gdy ta zawaliła się na nich i 21 żołnierzy zginęło. Galeria została następnie odkopana w 2011 roku i odzyskano 21 ciał, z których 3 zostały ocenione pod kątem zarażenia pasożytami jelitowymi.

Próbki osadu z jamy brzusznej żołnierzy zostały uwodnione, przesiane i zbadane na obecność jaj helmintów jelitowych. Dwóch z 3, 20-letni żołnierz i 35-letni sierżant, było zarażonych szeregiem helmintów, w tym Ascaris, Trichuris, Capillaria i Taenia spp.

Autorzy zasugerowali, że obecność Ascaris, Trichuris i Taenia była prawdopodobnie spowodowana szeregiem czynników związanych z wojną, w tym złą higieną i złym zarządzaniem odpadami oraz złym przygotowaniem żywności.

Capillaria infekcje są mniej powszechne u ludzi, ale może być wynikiem transferu od szczurów, które były obfite w okopach i były sporadycznie spożywane. Biorąc pod uwagę, że 2 z 3 badanych były zarażone i z różnorodnością pasożytów jest prawdopodobne, że infekcje jelitowe mogły być powszechne wśród żołnierzy podczas I wojny światowej.

Oprócz obrażeń i cierpienia spowodowanego bezpośrednio przez samą wojnę, złe warunki życia oczywiście doprowadziły do szeregu innych warunków wpływających na zdrowie żołnierzy w okopach, a informacje przedstawione powyżej prawdopodobnie przedstawiają tylko migawkę zakresu warunków, które żołnierze musieliby znosić.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.