Kiedy ludzie myślą o hollywoodzkim aktorze Dennisie Quaid, myślą o jego głównych rolach męskich w filmach „Pułapka na rodziców”, „Lot Feniksa” i „Twój, mój, nasz”. Jednak nie ma roli, którą Quaid uważa za bardziej zmieniającą życie niż ta, którą przyjął w swoim nowym filmie, „I Can Only Imagine.”
„I Can Only Imagine” to film fabularny zainspirowany przebojem Mercy Me o tej samej nazwie, a Quaid gra Arthura Millarda, prawdziwego ojca głównego wokalisty Mercy Me, Barta Millarda. Reżyser Andrew Erwin powiedział, że jest to złożona historia o ojcu i jego synu, a film ujawni, jak śmierć Arthura, kiedy Bart miał zaledwie 18 lat, wpłynęła na jego życie.
Quaid powiedział, że rola naprawdę go poruszyła i mógł się utożsamić z wiarą Millardów w Boga, ponieważ sam jest chrześcijaninem.
„Dorastałem w kościele baptystów, chodziłem do szkółki niedzielnej, a następnie przyjąłem chrzest, kiedy miałem dziewięć lat”, powiedział. „Czytałem Biblię od deski do deski.”
W miarę jak dorastał, podróżował po świecie i udał się w podróż, aby odkryć więcej o Bogu. Jego wniosek? „Dla mnie to Jezus… w tym naprawdę jest odkupienie” – powiedział. „To była inspiracja.”
Po zagraniu Arthura, Quaid stał się bardziej skłonny do myślenia o życiu pozagrobowym. Ukończył nawet piosenkę, którą zaczął pisać dla swojej matki 25 lat temu, zatytułowaną „On My Way to Heaven.”
„Jak wyobrażam sobie Niebo? Sądzę, że wszyscy mamy jego mały przedsmak tu na ziemi poprzez modlitwę i medytację” – powiedział The Christian Post o tej piosence. „To jest właściwie dobra nowina, która jest dana – czujesz ją tu na Ziemi. Wyobrazić to sobie? Nie wiem – to wymaga innych oczu.”
„I Can Only Imagine” trafi do kin 16 marca.