Elizabeth Vargas omawia uzależnienie w swoim nowym podcaście, Heart of the Matter. „Jestem bardzo zainwestowana, oczywiście, w ten temat”, mówi Yahoo Entertainment, po tym, jak wyszła publicznie ze swoim alkoholizmem w 2013 roku. (Zdjęcie dzięki uprzejmości Elizabeth Vargas)
Vargas, 58, od tego czasu wypuszcza powietrze – w tym dzięki swojej książce New York Times Best-Selling, Between Breaths: A Memoir of Panic and Addiction w 2016 roku, a teraz z tym podcastem z organizacją non-profit Partnership to End Addiction, dla której zasiada w zarządzie. Widzimy w nim spełnioną kobietę wiadomości, która opuściła ABC News w 2018 roku po ponad 20 latach, aby gospodarzem A&E Investigates, rozmawiając z ludźmi o ich podróżach związanych z uzależnieniem. Wczesni goście to między innymi były gracz NBA Chris Herren, Beautiful Boy: A Father’s Journey Through His Son’s Addiction autor David Sheff i były U.S. Rep. Patrick J. Kennedy.
Story continues
To sprawia, że dla zniewalającego słuchania, ponieważ, jak mówi, „doświadczyłem tego” i „nigdy nie czułem się bardziej samotny w całym moim życiu, niż kiedy zmagałem się z alkoholem. To było najbardziej izolujące i najbardziej samotne, co kiedykolwiek czułam. Jedyną rzeczą, która mi w tym pomogła, było spotkanie z innymi ludźmi, którzy doświadczali tego samego. Naprawdę uważam więc, że musimy przełamać tę izolację i samotność, na które cierpi tak wiele osób, oprócz stresu związanego z niepokojem lub depresją, której doświadczają – i wszelkich substancji, po które sięgają, by sobie z tym poradzić. Oczywiście jestem bardzo zaangażowana w ten temat. Bardzo mocno odczuwam potrzebę zmniejszenia stygmatyzacji i pomocy ludziom w uzyskaniu pomocy, ponieważ jest to oszałamiające – mniej niż 20 procent ludzi w tym kraju, którzy potrzebują pomocy, faktycznie ją otrzymuje.”
Pandemia, oczywiście, pogorszyła wszystko, jeśli chodzi o izolację i brak możliwości leczenia, które są nieuchwytne dla przeciętnego Amerykanina nawet w najlepszych okolicznościach.
„Wielu ludzi przeżywa ciężkie chwile”, przyznaje Vargas. Istnieją „miliony Amerykanów doświadczających stresu psychicznego z powodu COVID – i to jest na szczycie tego, co już mamy, co jest epidemia uzależnień w tym kraju. Wiele osób leczy się alkoholem i narkotykami. Naprawdę czuliśmy, że największą rzeczą, jaką można zrobić, aby przeciwdziałać stresowi i wyzwaniom związanym ze zdrowiem psychicznym, jest dzielenie się tym, rozmawianie o tym i dowiadywanie się, że nie jest się w tym osamotnionym i że inni ludzie czują się tak samo… Po prostu czuję, że to najlepszy sposób, aby walczyć z izolacji, że ludzie czują się wokół uzależnienia i beznadziei lęku i depresji, które prowadzą do tak wielu z tego, co nazywamy 'śmierci z rozpaczy’ w kraju.”
Jej własna podróż uzależnienia wywodzi się z wyniszczającego niepokoju, który rozpoczął się w dzieciństwie i podążał za nią przez całe życie.
„Nauczyłem się wcześnie, jako mała dziewczynka w wieku 6 lat, aby utrzymać mój niepokój w tajemnicy,” mówi. „Bardzo się tego wstydziłam, bo nie wyglądało na to, że ktoś inny cierpi tak jak ja. Miałam ogromne ataki paniki. To było naprawdę, naprawdę trudne.”
Była „wojskowym bachorem”, którego rodzina przeprowadzała się co rok lub dwa i nigdy nie otrzymała wsparcia, którego potrzebowała.
„Moi rodzice wiedzieli, że mam ataki paniki, ale nie byli na tyle zaawansowani, aby to zrozumieć. W tamtym momencie nie pomagaliśmy nawet weteranom z Wietnamu,” jak jej tata, „wracającym do domu z PTSD. Nikt nie pomagał dzieciom weteranów w bazach wojskowych” – mówi. „Nie było nikogo dorosłego w moim życiu na tyle długo, by zauważył, że cierpię. Zastanawiam się, jak wyglądałoby moje życie, gdyby znalazł się terapeuta lub lekarz.”
Więc „trzymała to w ukryciu”. Ale jak się dowiedziała, „Nie możesz trzymać czegoś takiego w sobie – to krzyczy o otwarcie. To, co w końcu się dzieje, to zwrócenie się do substancji, aby ułatwić sobie drogę przez ten straszny, krzyczący niepokój.”
Tak właśnie stało się w jej wieku 20 lat, kiedy zaczęła używać alkoholu, aby złagodzić swój niepokój. Ale kieliszek wina wkrótce zamienił się w butelkę, nawet gdy jej sukcesy zawodowe rosły, a ona pojawiała się, zawsze wydając się tak wypolerowana i profesjonalna, w Good Morning America i World News Tonight.
„Statystyki pokazują, że 60 procent kobiet, które są alkoholikami, również cierpi na lęki”, mówi Vargas. „Przez dziesięciolecia używałem wina, aby uspokoić i złagodzić ten niepokój. To była czerwona flaga, którą zignorowałam. Nie piłam alkoholowo, w cudzysłowie. Nie ponosiłem żadnych konsekwencji. Nie piłem do nadmiaru, który zrobiłem na końcu”, kiedy uderzyła w dno po nawrocie w 2014 roku.
„Ludzie, zwłaszcza kobiety, pytają mnie cały czas: 'Skąd mam wiedzieć, czy mam problem?'” kontynuuje. „Jedno z pierwszych pytań, jakie im zadaję: 'Zadaj sobie pytanie, dlaczego pijesz. Jeśli pijesz, żeby czegoś nie czuć, to jest to czerwona flaga”. Ja piłem, żeby nie czuć niepokoju. Piłem, żeby nie czuć się zestresowany. Piłem, żeby nie czuć się niepewnie… Ludzie, którzy wyglądają jakby mieli wszystko poukładane, mogą nadal odczuwać wielki niepokój, wielką depresję i wielką niepewność. Jeśli pijesz, aby pozbyć się tego uczucia, nawet zanim picie stanie się faktycznym, fizycznym problemem w twoim życiu, to jest to znak ostrzegawczy – i jest to znak ostrzegawczy, który zignorowałam.”
Vargas przyznaje, że nie szukała znaków – choć w końcu trudno było je przeoczyć.
„Częściowo powodem, dla którego zajęło mi trochę czasu, aby w końcu uzyskać pomoc i przyznać, że jestem alkoholiczką, było to, że miałam z góry przyjęte wyobrażenia na temat tego, czym jest alkoholik”, mówi. „Wmawiamy sobie i zakładamy różne rzeczy. 'Cóż, ona pije piękne Chardonnay – jak to możliwe, że jest alkoholiczką? Tak, cóż, ja wypijam całą butelkę każdego wieczoru, a może nawet więcej. To jest problem.”
I nie pracowała nad swoim podstawowym problemem, jakim jest lęk.
„Byłam tak zajęta ucieczką od mojego strachu, że nigdy się nie odwróciłam, aby się z nim zmierzyć”, mówi. „Nawet teraz, jako osoba dorosła, mój niepokój nie zniknął w magiczny sposób. Jest zdecydowanie mniej potężny niż był, ale częścią radzenia sobie z lękiem jest stawienie czoła tym lękom i zrozumienie, że to tylko uczucia, a wiele z tych lęków dotyczy rzeczy, które się nie wydarzą. Po prostu mieć kogoś, z kim można o tym porozmawiać”, zaczynając jako ta młoda, przestraszona 6-letnia dziewczynka, „byłoby niesamowitym darem.”
Więc Vargas, mama dwóch synów z byłym mężem, ma nadzieję, że mówienie o uzależnieniu w jej podcaście pomoże innym, którzy cierpią i brakuje im połączenia w tym szalonym czasie. Choć ma również nadzieję, że pomoże tym, którzy nie są uzależnieni.
„Choroba uzależnienia może uderzyć każdego, tak jak rak czy choroba serca”, mówi. „Jest to choroba przewlekła, podobnie jak cukrzyca, którą trzeba kontrolować, ale my, jako społeczeństwo, nie patrzymy na to w ten sposób. Istnieje zniecierpliwienie: Dlaczego nie jest ci już lepiej?”
Vargas z synami Zachiem i Samem:
View this post on Instagram
Game 4 of the NBA championships!
A post shared by Elizabeth Vargas (@evargastv) on Jun 7, 2019 at 11:20pm PDT
Dobrze wie, że „Nie ma tego punktu, w którym idziesz: I’m home free! Skończyłem! Nie muszę już nad tym pracować ani tym zarządzać! Powrót do zdrowia jest czymś, z czym masz do czynienia na co dzień. Nie ma czegoś takiego jak to, że jesteś czysty i nie musisz już nad tym pracować.”
Dlatego, dodaje, „Musimy być o wiele bardziej współczujący jako społeczeństwo, w jaki sposób odnosimy się do tej kwestii i założeń, które przyjmujemy na temat choroby oraz zawstydzania i zawstydzania wokół niej.”
Słuchaj teraz Heart of the Matter With Elizabeth Vargas.
Czytaj więcej z Yahoo Entertainment:
-
Carrie Underwood wspomina słodki moment kwarantanny z mężem Mike’iem Fisherem, który potwierdził, że ich małżeństwo jest 'solidne’
-
Letitia Wright chce walczyć u boku Kapitan Marvel w całkowicie kobiecym filmie pt.kobiecym filmie „Avengers”
-
Gwiazda „Sopranos” Lorraine Bracco omawia najbardziej kontrowersyjną fabułę serialu