Wielce utalentowany Rat Packer Sammy Davis Jr. urodził się w Harlemie w 1925 roku. Okrzyknięty „największym konferansjerem świata”, Davis zadebiutował w filmie w wieku siedmiu lat w filmie Ethel Waters „Rufus Jones for President”. Piosenkarz, tancerz, impresjonista, perkusista i aktor, Davis był nieposkromiony i nie pozwolił, by rasizm czy nawet utrata oka go powstrzymały.

Za jego szalonym ruchem krył się błyskotliwy, uczony człowiek, który chłonął wiedzę od wybranych nauczycieli – w tym Franka Sinatry, Humphreya Bogarta i Jacka Benny’ego. W swojej autobiografii z 1965 roku, Yes I Can: The Story of Sammy Davis, Jr.., Davis szczerze opowiedział o wszystkim, od rasistowskiej przemocy, której doświadczył w wojsku, po swoją konwersję na judaizm, która rozpoczęła się od podarowania mu mezuzy przez komika Eddiego Cantora.

View more

Ale wykonawca miał również destrukcyjną stronę, opisaną w jego drugiej autobiografii, Why Me?- która doprowadziła Davisa do ataku serca na scenie, pijackiego oświadczania się swojej pierwszej żonie i wydawania tysięcy dolarów na szyte na miarę garnitury i piękną biżuterię. Wszystko to napędzała trwająca całe życie walka o akceptację i miłość. „Muszę być gwiazdą!” pisał. „Muszę być gwiazdą, tak jak inny człowiek musi oddychać.”

The Natural

Syn showgirl i tancerki, Davis podróżował po kraju ze swoim ojcem, Samem Davisem Sr. i „wujkiem” Willem Mastinem. Jego szkołą były setki godzin, które spędził za kulisami, studiując każdy ruch swoich mentorów. Davis był zaledwie niemowlęciem, gdy Mastin po raz pierwszy wprowadził ekspresyjne dziecko na scenę, sadzając je na kolanach jednej z artystek i instruując chłopca ze skrzydeł. Jak później wspominał Davis:

Primadonna uderzyła w wysoką nutę, a Will trzymał się za nos. Ja też trzymałem się za nos. Ale miny Willa nie były nawet w połowie tak zabawne jak miny primadonny, więc zacząłem naśladować jej miny: kiedy drżały jej wargi, drżały moje wargi, a ja naśladowałem ją przez całą drogę od falującego biustu do drżącej szczęki. Ludzie z przodu przyglądali mi się, śmiejąc się. Kiedy wysiedliśmy, Will przyklęknął na mojej wysokości. „Słuchaj tych oklasków, Sammy”…Mój ojciec również kucał obok mnie, uśmiechając się… „Jesteś urodzonym mugolakiem, synu, urodzonym mugolakiem”

Davis oficjalnie stał się częścią zespołu, który ostatecznie zmienił nazwę na Will Mastin Trio. Do czwartego roku życia występował w 50 miastach, otoczony opieką swoich kolegów wodewilistów, którzy podróżowali z jednego domu noclegowego do drugiego. „Nigdy nie czułem, że jestem bez domu” – pisze. „Nosiliśmy ze sobą nasze korzenie: nasze te same pudełka z makijażem przed lustrami, nasze te same ubrania wiszące na stojakach z żelaznych rur, a pod nimi nasze te same buty.”

Two of a Kind

W późnych latach 40-tych, Will Mastin Trio dostało ogromny przełom: Zostali zarezerwowani jako część objazdowego przeglądu Mickey Rooneya. Davis chłonął każdy ruch Rooneya na scenie, podziwiając jego zdolność do „dotykania” publiczności. „Kiedy Mickey był na scenie, mógł pociągnąć za dźwignie z napisem 'płacz’ i 'śmiech’. Potrafił urabiać publiczność jak glinę” – wspominał Davis. Rooney był równie zachwycony talentem Davisa i wkrótce dodał jego impresje do programu, umieszczając je na plakatach zapowiadających show. Kiedy Davis mu podziękował, Rooney zrugał go: „Nie rozczulajmy się nad tym”, powiedział.

Dwaj – para lekko zbudowanych, przedwcześnie dojrzałych zawodowców, którzy nigdy nie mieli dzieciństwa – stali się również wielkimi kumplami. „Pomiędzy występami graliśmy w gin i zawsze był tam odtwarzacz płyt,” napisał Davis. „On miał magnetofon i nagrywaliśmy na nim różne kawałki, pisaliśmy też piosenki, w tym całą partyturę do musicalu”. Pewnej nocy na przyjęciu, ochronny Rooney uderzył mężczyznę, który rozpoczął rasistowską tyradę przeciwko Davisowi; potrzeba było czterech ludzi, aby odciągnąć aktora. Pod koniec trasy przyjaciele pożegnali się: Rooney przy schodzeniu, Davis przy wchodzeniu. „Na razie, kolego”, powiedział Rooney. „Co tam, może pewnego dnia dostaniemy nasze upomnienia”

Wypadek

W listopadzie 1954 roku, trwające dziesiątki lat marzenia Davisa i Will Mastin Trio w końcu się spełniły. Byli headlinerami za $7,500 tygodniowo w New Frontier Casino, a nawet zaoferowano im apartamenty w hotelu – zamiast zwykłych upokorzeń związanych z pobytem w „kolorowej” części miasta. Aby to uczcić, Sam senior i Will podarowali Davisowi nowiutkiego Cadillaca, z jego inicjałami namalowanymi na drzwiach od strony pasażera. Po nocy koncertowania i hazardu, Davis pojechał do Los Angeles na sesję nagraniową. Później wspominał:

To był jeden z tych wspaniałych poranków, kiedy pamiętasz tylko dobre rzeczy…Moje palce idealnie pasowały do grzbietów wokół kierownicy, a czyste pustynne powietrze wpadające przez okno owijało się wokół mojej twarzy jak jakaś cudowna, rozkołysana laska dająca mi buziaka. Włączyłem radio, wypełniło samochód muzyką i usłyszałem własny głos śpiewający „Hej, tam.”

Ta magiczna przejażdżka została przerwana, gdy Cadillac wjechał w kobietę wykonującą nierozważny manewr skrętu w lewo. Twarz Davisa uderzyła w wystający przycisk klaksonu na środku kierownicy. (Ten model zostanie wkrótce przeprojektowany z powodu jego wypadku). Zataczając się, wyszedł z samochodu i skupił się na swoim asystencie, Charleyu, którego szczęka była przerażająco zwisająca i lała się z niej krew.

„Wskazał na moją twarz, zamknął oczy i jęknął”, pisze Davis. „Sięgnąłem w górę. Gdy przejechałem dłonią po policzku, poczułem, że moje oko wisi tam na sznurku. Gorączkowo próbowałem wepchnąć je z powrotem, jak gdybym mógł to zrobić, zostałoby tam i nikt by się nie zorientował, byłoby tak, jakby nic się nie stało. Ziemia rozstąpiła się pode mną, a ja upadłem na kolana. 'Nie pozwól mi oślepnąć. Proszę, Boże, nie zabieraj mi tego wszystkiego'”

Davis w końcu stracił lewe oko. Musiał mozolnie uczyć się równowagi, ćwicząc swoje ruchy w basenie Franka Sinatry w Palm Springs, gdy dochodził do siebie. Na jego pierwszym występie w nocnym klubie Ciro’s, kilka tygodni po wypadku, wszyscy, od Cary’ego Granta, Spencera Tracy’ego, Gary’ego Coopera, June Allyson i oczywiście Franka Sinatry, byli tam, aby go dopingować. „Nigdy wcześniej nie czułem się tak bardzo częścią show-biznesu” – pisze. „Wszystko, co dał mi materialnie, było niczym w porównaniu z pokrewieństwem, jakie czułem do tych wszystkich ludzi.”

Missed Connections

Davis na zawsze będzie prześladowany przez sposób, w jaki traktował ikonę kina Jamesa Deana, który nieśmiało bywał na jego hucznych hollywoodzkich przyjęciach domowych. Davis dokuczał Deanowi z powodu jego braku zainteresowania zabawą i laskami; Dean odpowiadał, wyjaśniając: „Człowieku, jedyną rzeczą, jaką chcę być, jest aktor.”

Dwie osoby połączyło uczucie, kiedy Dean zapytał Davisa, zapalonego entuzjastę broni palnej, jak wyciągnąć broń. Davis zastosował się do tego, ale po drodze go wyśmiał. Według Davisa, ostatni raz obaj spotkali się na Mulholland Drive. Gdy Davis jechał krętą drogą, minęło go Porsche, które zatrąbiło:

To był Jimmy Dean. Była z nim Ursula Andress. Zatrzymaliśmy się na środku drogi, a on wyskoczył z samochodu… w kowbojskim kapeluszu i z liną w ręku. „Hej, Sam, muszę ci pokazać coś, czego nauczyłem się w Teksasie.” W ciągu dwóch sekund lina zaczęła się kręcić… „I stałem się trochę szybszy z bronią.”

Kiedy Davis usłyszał o śmierci Deana w 1955 roku, miał złamane serce, uznając, że nigdy nie dał Deanowi szansy. „Zrobiłem mu to, czego nie chciałbym, aby ktokolwiek zrobił mi. Tolerowałem go. Traktowałem go jak czubka” – pisze Davis. „Był wrażliwym człowiekiem…A ja robiłem sobie z niego żarty. Jak mogłam osądzać człowieka, zanim dowiedziałam się, o co mu chodzi? Ja, który cierpiałem z powodu uprzedzeń. Żałuję, że nie powiedziałem mu: 'Wiem, że byłeś moim przyjacielem i żałuję, że ja też nie byłem twoim przyjacielem.'”

Polityka miłości

Według Davisa jego legendarny romans z gwiazdą filmową Kim Novak w 1957 roku był w równej mierze nieposłuszeństwem obywatelskim i romansem. „Przeze mnie buntowała się przeciwko ludziom, którzy ustalali dla niej zasady” – pisze. „A czy ja nie robiłem tego samego?”. Davis ukrywał się, kucając pod siedzeniem samochodu w drodze na spotkanie z Novakiem, zdegustowany uprzedzeniami, które zmuszały go do takiego zachowania.

Ale nie było żadnego ukrywania się w 1960 roku, kiedy Davis i równie blond szwedzka aktorka May Britt zakochali się w sobie głęboko. Zaręczyli się u szczytu manii Rat Pack, a Frank Sinatra miał być drużbą Davisa na ich ślubie w październiku.

Ale romans pary oznaczał kłopoty dla kampanii Kennedy’ego, w którą Sinatra był mocno zaangażowany. W lipcu tego roku, na Narodowej Konwencji Demokratów, Davis stanął na scenie ze swoimi przyjaciółmi: Tonym Curtisem, Janet Leigh, Peterem Lawfordem i Sinatrą. „Wywołano moje nazwisko i wystąpiłem do przodu. Oklaski rozbrzmiały czysto i głośno po całej sali. Potem rozległo się głośne „Boooooooooo.”… Moja głowa mimowolnie podskoczyła do góry i prawie każda głowa w sali odwróciła się wraz z moją, szukając” – wspominał Davis. „To był blok Mississippi.”

Kampania Kennedy’ego wkrótce zaczęła otrzymywać nienawistne listy skierowane do Davisa, a Sinatra był naciskany, aby nie uczestniczył w ślubie przyjaciela. W końcu Davis (który codziennie otrzymywał groźby śmierci) zadzwonił do Sinatry. „Słuchaj, co tam,” powiedział. „Najlepiej, żebyśmy przełożyli to na czas po wyborach”. Sinatra zaczął płakać, wzruszony gestem Davisa. Ślub został przesunięty na 13 listopada 1960 roku – pięć dni po wyborach. Kennedy wygrał, a Sinatra był drużbą.

That’s Entertainment!

W 1960 roku, Davis, entuzjastyczny anglofil (Jerry Lewis i Milton Berle doradzali mu, aby ochłonął ze swoim akcentem „księcia Windsoru”), był zachwycony zaproszeniem do występu dla królowej Elżbiety II na pokazie dowodzenia w Londynie. Kiedy nerwowo czekał za kulisami, był zszokowany słysząc, że Nat King Cole dał kiepski występ, a jego jedwabisty głos trzeszczał. „Wrócił na górę, ociekający wodą, kręcąc żałośnie głową: 'Nie chcę już nigdy więcej tego robić! Nigdy!'” wykrzyknął Cole, zanim dał Sammy’emu kilka rad:

„Pamiętasz, co ten kot powiedział nam wcześniej o nie patrzeniu na królową? Zapomnij o tym! Cholerny protokół. Dajesz jej ukradkiem małe spojrzenie z dobrego oka, inaczej będziesz jej szukał, kiedy powinieneś martwić się o swoją piosenkę… Ja nic z tego nie zrobiłem. Tak wiem, że powinieneś to zrobić.”

Davis zrobił to, co mu doradzono – i dał występ życia. Królowa nawet odłożyła swój wentylator, by bić brawo. Za kulisami, Cole podniósł Davisa z podłogi, śmiejąc się. „Udało ci się, psie, wiedziałem, że ci się uda”. Rozentuzjazmowany Davis zaczął się ubierać na finał, ale jego kostium i kapelusz okazały się o wiele za duże. Jak zawsze profesjonalista, włożył Kleenex do kapelusza, żeby się zmieścił i wyszedł na scenę. Kiedy obsada zaczęła śpiewać „God Save the Queen”, Davis zdjął swój kapelusz… tylko po to, aby Kleenex popłynął ponad kanałem orkiestrowym na widownię i uderzył mężczyznę prosto w twarz.

Po przedstawieniu, umartwiony Davis nerwowo patrzył jak królowa Elżbieta wita się z wykonawcami, mając nadzieję, że pomimo jego wpadki będzie jednym z niewielu, którym uściśnie dłoń. „Królowa Anglii stała przede mną, uśmiechała się ciepło, podała mi rękę, a ja uścisnąłem jej dłoń, zwracając się do niej per 'Wasza Wysokość’ – zwrot, którego doniosłości nigdy nie można w pełni zrozumieć, dopóki nie wypowie się go do osoby, która jest do tego uprawniona.”

To jest show-biznes dla ciebie.

Więcej wspaniałych historii z Vanity Fair

– Cover Story: Viola Davis o swoich hollywoodzkich triumfach, wychodzeniu z biedy i żalu związanym z kręceniem „The Help”
– Ziwe Fumudoh opanował sztukę stawiania białych ludzi na baczność
– Netflix’s Unsolved Mysteries: Five Burning Questions Answered About Rey Rivera, Rob Endres, and More
– Watch the Celebrity-Filled Fan-Film Version of The Princess Bride
– Carl Reiner’s Fairy-Tale Ending
– The Secrets of Marianne and Connell’s First Sex Scene in Normal People
– From the Archive: Uncovering the Secret Snaps of Sammy Davis Jr.

Szukasz więcej? Zapisz się na nasz codzienny biuletyn Hollywood i nigdy nie przegap historii.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.