Growing up, my brothers and I used to have a lot of fun teasing our dad about his quirky habits.
One in particular that still stands out in my memory is how, every Sunday after mass, he would take the church bulletin, roll up it up like a sacred scroll, and tuck it into the back pocket of his suit pants.
Ten biuletyn kościelny stał się dla niego tak charakterystyczny, jak wszechobecna filiżanka kawy w jego ręku, i byłbym zaskoczony, gdyby gdzieś w domu moich rodziców nie było skrytki z tymi zwiniętymi biuletynami.
Dla mojego ojca i wielu innych, biuletyn kościelny był i jest tak samo niezbędny do niedzielnego nabożeństwa jak Biblia czy śpiewnik.
Strony internetowe, listy e-mailowe i ogłoszenia wideo wysyłane przez scentralizowane oprogramowanie do zarządzania kościołem są w porządku i mają swoje miejsce, ale co z gościem kościoła, który wciąż nie ma smartfona? Albo co z odwiedzającym po raz pierwszy, który zgubiłby się bez fizycznego biuletynu kościelnego w ręku jako mapy drogowej?
Jak napisał Kevin D. Hendricks, redaktor Church Marketing Sucks, „Najważniejsze jest to, że jest to ważny element w sposobie komunikowania się kościoła. Jest to prawdopodobnie jedyna rzecz, którą odwiedzający i członkowie zabiorą ze sobą do domu.”
Badania przeprowadzone w 2014 roku przez Thoma S. Rainera ujawniły, że większość kościołów nadal używa jakiejś formy drukowanego biuletynu pomimo rewolucji cyfrowej, a większość gości oczekuje, że otrzyma coś od witacza, gdy wejdzie do kościoła.
Przy spadku frekwencji na nabożeństwach o 3,7% w tym samym czasie, gdy ogólna populacja wzrosła o 16 milionów, skuteczny biuletyn kościelny jest tak samo ważny teraz, jak był kiedykolwiek.
6 Istotne elementy dobrego projektu biuletynu kościelnego
Jeśli chodzi o projekt biuletynu kościelnego, odrobina powściągliwości może przejść długą drogę.
Mimo że może być kuszące, aby wziąć wszystkie te wspaniałe informacje, które zebrałeś na stronie internetowej swojego kościoła i wtłoczyć je w ośmiostronicową ulotkę każdego tygodnia, ta strategia skończy się tylko na tym, że nikt nie będzie zadowolony.
W swojej książce, Unwelcome: 50 Ways Churches Drive Away First-Time Visitors, Jonathan Malm pyta: „Co by się stało, gdybyśmy wybrali nasze ogłoszenia? Co by się stało, gdybyśmy wybrali jedną lub dwie rzeczy, które chcemy przekazać lub zareklamować gościom i do tego się ograniczyli?”
Na przykład, sugeruje Malm, po co umieszczać w biuletynie kościelnym listę wieczorów gier planszowych dla seniorów, skoro wiesz, że dotyczy to tylko ośmiu członków, którzy już komunikują się ze sobą niezawodnie za pomocą swoich własnych kanałów?
Z drugiej strony, piknik kościelny, który jest otwarty dla całej kongregacji oraz gości i odwiedzających, gwarantuje najwyższą pozycję w biuletynie.
Dla swojego artykułu, „15 lekcji z 17 różnych biuletynów kościelnych”, Rich Birch przekopał się przez ponad 100 biuletynów kościelnych z całego kraju. Zauważył, że największe kościoły miały tendencję do posiadania najmniejszych biuletynów, a istotne informacje sprowadzały się do:
- Informacji o stronie internetowej i mediach społecznościowych, aby goście wiedzieli, gdzie cię znaleźć w sieci
- Adresu fizycznego i numeru telefonu, aby wiedzieli, jak wrócić
- Wiadomości powitalnej, skierowana do osób odwiedzających Cię po raz pierwszy
- Jakiegoś rodzaju odrywana karta, którą goście mogą wypełnić i porzucić dla dalszych działań
- Lista wydarzeń, która odfiltrowuje wszystkie, ale najważniejsze wydarzenia cateringowe dla większości
- Wiele biuletynów zawiera również dużo pustej przestrzeni do robienia notatek, i aby pozwolić oczom oddychać
To wszystko! Nie ma potrzeby wyliczania wszystkich nabożeństw i małych grup duszpasterskich zaplanowanych na następny miesiąc, nie ma długich czytań biblijnych, ani wyczerpujących list członków zarządu. Wszystkie te informacje mają swoje miejsce, ale nie muszą znajdować się w biuletynie kościelnym.
Aby zobaczyć, jak skuteczne może być minimalistyczne podejście do projektowania biuletynów kościelnych, spójrz na ten biuletyn z North Point Community Church w Atlancie. A oto przykład przepełnionego biuletynu z Doncaster Church of Christ w Victorii, Australia.
Widzisz różnicę?
5 Cyfrowe dodatki do biuletynów kościelnych
Piękno cyfrowej rewolucji to miliony drzew, które mogą dalej być drzewami, zamiast niezliczonych broszur, ulotek i folderów, które po prostu trafiają na wysypiska śmieci.
Choć niektóre kościoły wycofały się z biuletynów kościelnych całkowicie, niepotwierdzone dowody sugerują, że żałują tego raczej wcześniej niż później.
Ale przycinając biuletyn kościelny do rozmiaru pocztówki i przenosząc zbędne informacje w bardziej odpowiednie miejsce, można zaoszczędzić papier i komunikować się bardziej efektywnie.
Oto pięć cyfrowych metod uzupełnienia biuletynu kościelnego.
- Ogłoszenia wideo. Wstępnie nagrane ogłoszenie wideo może nawiązać osobisty kontakt z odwiedzającymi w sposób, w jaki tekst i ziarniste zdjęcia nigdy nie byłyby w stanie. Nie bój się, ogłoszenia wideo w kościele nie muszą być nudne lub suche, mogą być niesamowite.
- Biuletyny e-mail. Jeśli czytanie tego artykułu sprawiło, że zadrżałeś na myśl o utracie informacji takich jak ogłoszenia o narodzinach dziecka, prośby o modlitwę lub grupy młodzieżowej o tematyce Pokemon, nie obawiaj się. W biuletynie e-mailowym, w granicach rozsądku, wszystko jest w porządku.
- Strona internetowa kościoła. Pomyśl o swojej stronie internetowej jako o dynamicznym, obszernym biuletynie kościelnym, który jest zawsze dostępny. Sztuką jest sprawić, aby nowi odwiedzający ją znaleźli. Dlatego też, usprawniony biuletyn kościelny, który kieruje odwiedzających na Twoją stronę internetową po więcej informacji, jest solidną dwutorową strategią. Podążaj za tym podejściem, a będziesz na dobrej drodze do stworzenia prawowitej strony internetowej kościoła.
- Aplikacja kościelna. Jeśli Twój kościół jest super fajny i otwarty na korzystanie ze smartfonów podczas nabożeństw, możesz w ogóle nie potrzebować drukowanego biuletynu. A to dlatego, że Twoi goście mogą pobrać PDF biuletynu poprzez aplikację i mieć go na wyciągnięcie ręki. Jako dodatkowy bonus, nie będziesz musiał się martwić, że po nabożeństwie zostawią swoje telefony za 800 dolarów porozrzucane w ławkach.
- Media społecznościowe. Piknik kościelny odbędzie się za trzy godziny, ale właśnie ogłoszono ostrzeżenie przed tornadem. Nie możesz zaktualizować strony internetowej na czas, cotygodniowy biuletyn e-mailowy został już wysłany, a stos papierowych biuletynów siedzi bezczynnie. Twitter na ratunek! Nie ma nic lepszego niż media społecznościowe, gdy trzeba szybko dotrzeć do mas.
Ale jak naprawić mój projekt biuletynu kościelnego?
Więc teraz przyjrzeliśmy się, dlaczego biuletyny kościelne są nadal ważne, co należy do nowoczesnego biuletynu kościelnego i jak wykorzystać technologię, aby twoje biuletyny kościelne były bardziej skuteczne.
Ale jeśli przyszedłeś tutaj szukając porady, jak sprawić, aby twój przestarzały biuletyn kościelny wyglądał lepiej, również mamy cię pod opieką.
Po co zaczynać od zera, skoro istnieje już niezliczona ilość wypróbowanych i prawdziwych projektów biuletynów kościelnych do wyboru?
- Bulletin Builder jest darmowym narzędziem online do projektowania biuletynów kościelnych dostarczonym przez Grecką Archidiecezję Prawosławną Ameryki.
- Church Marketing Sucks ma dziesięć przykładów wspaniałych projektów biuletynów kościelnych, których możesz użyć jako inspiracji.
- Concordia Supply ma sześć prostych szablonów biuletynów kościelnych do użycia z Microsoft Word.
- Ponad 70 pakietów zarządzania kościołem zawiera funkcje do tworzenia biuletynów nadających się do dystrybucji online lub do druku.
- Pinterest ma niezliczone pomysły na biuletyny kościelne, a wyniki mogą być filtrowane według dowolnego słowa kluczowego.
Biuletyn kościelny jest martwy, niech żyje biuletyn kościelny
Największym błędem, jeśli chodzi o użyteczność biuletynów kościelnych jest próba wylądowania na podejściu typu „catch-all”, które odnosi się do unikalnych potrzeb każdego kościoła. Niektóre kościoły będą z radością komunikować się wyłącznie poprzez biuletyn drukowany przez kolejne dziesięciolecia, podczas gdy inne mogą ograniczyć komunikację drukowaną do kartki powitalnej raz w miesiącu.
Jak zauważa Steve Fogg, ekspert ds. marketingu kościelnego, właściwy kierunek działania powinien być podyktowany przez członków Twojego kościoła, a nie przez liderów kościoła, którzy próbują przewidzieć przyszłość.
„Twój drukowany biuletyn jest genialny dla ludzi, którzy wciąż znajdują drogę do Twojego kościoła. Wiem, że dla niektórych z was, ludzi zaawansowanych technologicznie, jest to stare i powolne. Ale jako komunikatorzy musimy komunikować się w tempie naszych odbiorców. Nie naszym własnym”
.