Nasz zespół wideo nakręcił ten dokumentalny film krótkometrażowy o Whitney Plantation, muzeum w Luizjanie, całkowicie skoncentrowanym na instytucji niewolnictwa:
W Country Roads Magazine, Chris Turner-Neal opisuje swoje doświadczenie w Whitney Plantation i jego „trzewną moc”:
Statuy dzieci, wykonane z ciemnej gliny – terakoty, ale ciemniejszej, aby odzwierciedlić kolor skóry przedstawionych – wypełniają teren i linię trasy zwiedzania. Dzieło rzeźbiarza o nazwisku Woodrow Nash, każdy z tych posągów przedstawia rzeczywiste dziecko, które żyło i pracowało na plantacji. Są one surowym i nieskruszonym apelem do emocji: ochrona dzieci jest jednym z niewielu szlachetnych ludzkich instynktów, a niewolnicy byli tak samo prawdziwymi wyzyskiwaczami dzieci, jak ludzie, których teraz nazywamy „drapieżnikami”.
Właściciel Whitney Plantation, John J. Cummings, III, napisał op-ed w The Washington Post w zeszłym roku:
Stany Zjednoczone są domem dla ponad 35 000 muzeów, które upamiętniają kulturę i historię naszego narodu. Wśród nich popularne są zrewitalizowane plantacje, które upamiętniają dawne Południe, celebrowane jako „bastiony kultury szlacheckiej”, według słów oficjalnej strony internetowej Nowego Orleanu, oraz pomniki wiejskiego piękna minionej epoki. Wiele z nich zostało zromantyzowanych jako atrakcje turystyczne i miejsca ślubów. Ale żadne z nich nie było poświęcone opowiadaniu historii ludzi, którzy je utrzymywali – niewolników.
W rzeczywistości Stany Zjednoczone nie miały ani jednego muzeum poświęconego w całości niewolnictwu aż do grudnia ubiegłego roku, kiedy to otworzyłem pierwsze z nich.
Ale kilku czytelników Atlantic zakwestionowało, czy muzeum jest rzeczywiście pierwszym w swoim rodzaju. (Dla przypomnienia, strona internetowa Whitney Plantation oferuje węższy opis, wystawiając się jako „jedyne muzeum plantacji w Luizjanie z naciskiem na niewolnictwo”). Jeden z czytelników wspomina o Lest We Forget Black Holocaust Museum of Slavery w Filadelfii. W Cincinnati znajduje się National Underground Railroad Freedom Center. Następujący czytelnik wskazuje na Muzeum Historii Afroamerykańskiej Charlesa H. Wrighta, które nie jest w całości poświęcone niewolnictwu, ale mimo to jest godne uwagi:
Muzeum Charlesa H. Wrighta posiada kompleksową, interaktywną, przechodnią wystawę poświęconą niewolnictwu, która kończy się w replice statku niewolniczego. Jest to jedno z najbardziej potężnych i wnikliwych muzeów, w jakich kiedykolwiek byłem. Każdy, kto powiedziałby, że muzeum Charlesa H. Wrighta nie jest „poświęcone” historii niewolnictwa, lub że jest to wątek poboczny, najwyraźniej nigdy tam nie był.
A patrząc w przyszłość, New York Times podkreśla plany muzeum niewolnictwa w Rhode Island „skoncentrowane na transatlantyckim handlu niewolnikami, niewolnictwie i współudziale Północy”. Jego otwarcie planowane jest na przyszły rok. Times krótko wspomina o Whitney Plantation, a także o innym muzeum – Old Slave Mart Museum w Południowej Karolinie, które podobno „działało sporadycznie od 1938 roku”. Jeśli znasz jakieś inne dobre przykłady, podrzuć nam maila.
Warto zauważyć, że Amerykanie zbliżyli się do posiadania całego narodowego muzeum poświęconego niewolnictwu:
W 2001 roku Douglas Wilder, były gubernator Wirginii i pierwszy wybrany czarny gubernator w kraju, ogłosił swój zamiar zbudowania muzeum, które byłoby pierwszym, które dałoby niewolnictwu jego właściwą należność – nie jako kawałek południowej lub afroamerykańskiej historii, ale jako niezbędny do zrozumienia amerykańskiej historii w ogóle. Muzeum, nazwane Narodowym Muzeum Niewolnictwa Stanów Zjednoczonych, miało być zbudowane na 38 akrach wzdłuż rzeki Rappahannock w Fredericksburgu, Va. Wilder, wnuk niewolników, zlecił C. C. Pei, synowi I. M. Pei, zaprojektowanie głównego budynku, którego dopełnieniem miała być pełnowymiarowa replika statku niewolniczego. Wielu prominentnych Afroamerykanów, w tym Bill Cosby, zobowiązało się do przekazania milionów dolarów na wsparcie w czarnych krawatach fund-raisers.
Ambicja, która otaczała początki projektu, jednak szybko została przyćmiona przez lata pułapek. Do 2008 roku nie było wystarczającej liczby darowizn, aby zapłacić podatki od nieruchomości, nie mówiąc już o rozpoczęciu budowy; w 2011 roku organizacja non-profit odpowiedzialna za projekt złożyła wniosek o ochronę przed bankructwem.
Podczas gdy te wysiłki mogły utknąć w martwym punkcie, Narodowe Muzeum Historii i Kultury Afroamerykanów Smithsonian ma zostać otwarte jesienią tego roku. Nowe muzeum, znajdujące się w National Mall, będzie podobno podzielone na 10 „głównych” galerii – jedna z nich nosi tytuł „Niewolnictwo i Wolność”.”
Uaktualnienie od czytelnika, który flaguje inne godne uwagi muzeum:
Ojciec Moses Berry w Ash Grove, Missouri, prowadzi Ozarks Afro-American Heritage Museum, ze znacznym naciskiem na historię niewolnictwa w tym obszarze, wyświetlaną z wyraźnym celem konfrontacji tego aspektu obszaru, i narodu, przeszłości. Jednym z uderzających artefaktów jest żelazko na szyję używane w handlu niewolnikami, które najwyraźniej zachęca zwiedzających do samodzielnego przymierzenia. Aby dowiedzieć się więcej, zobacz artykuł NYT z 2010 roku, „Black Priest Shares Past, Enlightening White Town.”
.