By Kristi Casey Sanders
Czy księża tego zabronili? Czy Irlandczycy robili to, aby oszukać brytyjskich żołnierzy/szpiegów? A może podróżujący nauczyciele tańca irlandzkiego byli zbyt leniwi, aby nauczyć uczniów czegoś innego niż wymyślne ruchy stóp? Prawdziwy powód na zawsze pozostanie ukryty w historii, ale fakt pozostaje faktem: Irlandzcy tancerze nie mają zbyt wiele pożytku ze swoich rąk.
Konkursy taneczne w szczególności podkreślają sztywne ułożenie rąk w dół, a tradycyjne tańce irlandzkie mają dla nich niewielkie zastosowanie inne niż jako łączniki między tancerzami liniowymi. To jest jeden powód, dlaczego Riverdance , kiedy wybuchł na scenie w 1994 roku, spowodował takie poruszenie. Te ręce tancerza były wręcz ekspresyjne.
Wszystko zaczęło się od Konkursu Piosenki Eurowizji, coś, co większość Amerykanów (na szczęście) nigdy nie widziała. Wyobraźcie sobie „American Idol” jako olimpiadę na wpół spieczonych, noszących obcisłe spodnie francuskich piosenkarzy pop, nadętych niemieckich piosenkarzy i paczki polskich niedoszłych Madonn, z których wszyscy reprezentują „najlepszą” niewydaną piosenkę ze swojego kraju. Coroczny konkurs na najmniej obraźliwą piosenkę pop na kontynencie nie jest jednak pozbawiony wszelkich zalet. Dzięki niemu mamy ABBĘ, niepokorną szwedzką supergrupę, która rozpoczęła swoje panowanie wypuszczając „Waterloo” na niczego nie spodziewającą się widownię telewizyjną w 1974 roku. Na szczęście ABBA nigdy nie straciła swojego zamiłowania do kostiumów w stylu Eurowizji. (Nawiasem mówiąc, Celine Dion wygrała konkurs dla Szwajcarii w 1988 roku.)
Począwszy od 1993 roku, Irlandczycy, być może zainspirowani wzrostem U2, zaczęli dominować w Konkursie Piosenki Eurowizji. Dla 1994 transmisji w Irlandii, producent Moya Doherty postanowił stworzyć numer tańca irlandzkiego jako kawałek interwału, i zatrudnił dwóch Amerykanów do gwiazdy w nim. Taniec irlandzki w Irlandii nie był modny przez 200 lat, ale w Ameryce taniec irlandzki kwitł. Zwłaszcza w dużych miastach każdy Irlandczyk-amerykanin dbał o to, by jego dzieci, niezależnie od płci, chodziły do lokalnej szkoły tańca, by nauczyć się jiga i koła. W Nowym Jorku, Chicago i Filadelfii narodzili się wielcy mistrzowie. W 1994 roku dwoma najlepszymi irlandzkimi tancerzami na świecie byli Amerykanie Michael Flatley (przyszły „Lord of the Dance”) i Jean Butler.
Odcinek interwałowy tradycyjnie zajmował czas, który widzowie Eurowizji zarezerwowali na zmianę kanału, pójście do toalety lub przekąskę. Zamiast tego, widzowie byli przykuci występem Flatleya i Butler, wspieranych przez chór irlandzkich piosenkarzy, 20 tancerzy i muzykę skomponowaną przez Billa Whelana. Kiedy utwór Whelana dla segmentu prześcignął w tym roku zwycięską piosenkę, narodził się pomysł na Riverdance.
Pokaz, celebracja tańca i muzyki irlandzkiej, przedstawił również taniec rosyjski, flamenco i stepowanie jako formy sztuki z powiązaniami z Szmaragdową Wyspą. Oprócz kontrowersji związanych z „ekspresyjnymi dłońmi”, Riverdance przyciągnął również uwagę za użycie wcześniej nagranych stuknięć, aby stworzyć ścianę dźwięku, gdy tancerze liniowi kopali w pięty. Ale to nie przeszkadzało widzom – uznali, że wznoszący się taniec podnosi ich na duchu, a muzyka porywa. Riverdance został otwarty w Dublinie w 1995 roku i stał się fenomenem na skalę światową, sprawiając, że taniec w Irlandii znów stał się cool.
Riverdance gra w Fabulous Fox Theatre od 13 do 18 maja.