Nasze odkrycia są pierwszymi, które pokazują, że zachowanie i skład ejakulatu mężczyzn zmienia się w odpowiedzi na nowy bodziec kobiecy. Kiedy mężczyźni byli narażeni na nowy bodziec kobiecy po wielokrotnym narażeniu na inny bodziec kobiecy, czas do ejakulacji zmniejszył się, podczas gdy objętość ejakulatu i całkowita liczba ruchliwych plemników w ejakulacie wzrosła. Nasze wyniki mają ważne implikacje dla zrozumienia selektywnych nacisków na męskie wzorce reprodukcyjne, plastyczności alokacji ejakulatu, oraz diagnozy i leczenia w kontekście męskiej płodności.

Nasze odkrycia skróconego czasu do ejakulacji i zwiększonej objętości ejakulatu oraz liczby ruchliwych plemników z nowym bodźcem żeńskim sugerują selektywne naciski w naszej ewolucyjnej przeszłości na większe inwestycje i szybszy transfer ejakulatu w spółkowaniu z samicami innymi niż partnerka społeczna samca (tj, kopulacje pozaparowe). Wzrost całkowitej liczby ruchliwych plemników może skutkować wyższym prawdopodobieństwem zapłodnienia i większą zdolnością do konkurowania ze spermą innych samców, podczas gdy skrócenie czasu do ejakulacji może zmniejszyć prawdopodobieństwo wykrycia kopulacji pozaparowej. Nasze wyniki uzupełniają ustalenia Koukounasa i Overa (2000), którzy stwierdzili, że obwód prącia i samozachwyt również wzrastają po ekspozycji na nowy bodziec żeński, po przyzwyczajeniu się do innego bodźca żeńskiego. Oprócz dowodów na wpływ nowych bodźców kobiecych, inne badania na ludziach wykazały dostosowanie ejakulatu w odpowiedzi na spostrzegane ryzyko konkurencji spermy (Baker i Bellis 1993; Kilgallon i Simmons 2005). Łącznie, wyniki te pokazują, że chociaż nadal nie mamy pełnego zrozumienia, jak silna była selekcja ze względu na konkurencję plemników w ewolucyjnej przeszłości człowieka (Simmons i in. 2004; Larmuseau i in. 2013; Leivers i Simmons 2014; Shackelford i in. in press), męska fizjologia i zachowanie reagują w taki sposób zgodny z historią konkurencji spermy i możliwości kojarzenia pozaparowego.

Ale znaleźliśmy wpływ nowego bodźca żeńskiego na niektóre parametry ejakulatu, nie znaleźliśmy żadnych efektów powtarzanej ekspozycji na te same bodźce żeńskie i męskie. W poprzednich badaniach znaleziono dowody na habituację seksualną u mężczyzn. Pobudzenie mężczyzn, mierzone tumescencją prącia, zmniejszało się po wielokrotnej ekspozycji na ten sam bodziec seksualny w krótszych (tj. poniżej 60 min; O’Donohue i Geer 1985; Plaud i wsp. 1997; Koukounas i Over 2000; Dawson i wsp. 2013) i dłuższych okresach czasu (tj. 3-6 tygodni; O’Donohue i Plaud 1994; Plaud i wsp. 1997). W przeciwieństwie do tego nie stwierdziliśmy istotnych zmian w żadnym z mierzonych przez nas parametrów ejakulatu pomiędzy pierwszą a szóstą ekspozycją mężczyzny na materiał stymulacyjny z udziałem tego samego aktora i aktorki w okresie 11-14 dni. Jedyne tendencje w naszych danych, które były zgodne z efektem przyzwyczajenia, to zmniejszenie objętości ejakulatu (t = -0,72; df = 15; p = 0,24) i wydłużenie czasu do ejakulacji (t = 1,23; df = 19; p = 0,12). Co ciekawe, były to dwa z trzech parametrów, które istotnie zmieniły się wraz z ekspozycją na nową kobietę. Jest możliwe, że głębsze zmiany w tych parametrach wystąpiłyby w fazie habituacji przy zwiększonej liczbie ekspozycji na znaną kobietę.

Kontrastujące wyniki naszego badania i wyniki poprzednich badań mogą również wynikać z tego, że nasze badanie różniło się od poprzednich badań na dwa podstawowe sposoby. Po pierwsze, testowaliśmy przyzwyczajenie do aktorki i/lub aktora w klipie filmowym poprzez wielokrotne wystawianie samców na działanie klipów zawierających te same osoby, ale różne losowo wybrane sceny. W przeciwieństwie do tego, poprzednie badania, w których stwierdzono efekt habituacji w męskim podnieceniu seksualnym, wykorzystywały wielokrotnie ten sam dokładny materiał stymulujący, a więc testowały przyzwyczajenie do dowolnego aspektu materiału. Jest możliwe, że ekspozycja na różne akty seksualne w fazie habituacji w naszym badaniu zwiększyła zmienność parametrów ejakulatu, co z kolei zmniejszyło naszą zdolność do dostrzeżenia jakichkolwiek znaczących efektów habituacji. W przyszłości ważne będzie rozróżnienie między przyzwyczajeniem do konkretnego materiału stymulującego, który obejmuje zarówno te same osoby, jak i tę samą scenę, a przyzwyczajeniem do konkretnej osoby lub osób. Po drugie, w naszym badaniu badano wpływ habituacji na zestaw parametrów ejakulatu, podczas gdy w poprzednich badaniach badano wpływ na pobudzenie. Związek pomiędzy parametrami spermy a pobudzeniem nie został dobrze zbadany, chociaż istnieją pewne dowody na to, że są one pozytywnie powiązane (Zavos 1985; Zavos i Goodpasture 1989; van Roijen et al. 1996). W przypadku badań habituacyjnych, testy wpływu na reakcję pobudzenia nie pozwalają na ejakulację w trakcie sesji. Dlatego też, spadek pobudzenia u samców przy wielokrotnej ekspozycji na określony bodziec ze strony samicy może być fizjologiczną reakcją na postrzegane udaremnione próby krycia. Wielokrotne podniecenie bez wytrysku może być kosztowne dla samców. W warunkach naturalnych pobudzenie może prowadzić do poszukiwania partnerki przez samca, co może być zarówno kosztowne energetycznie, jak i ryzykowne. Jeśli koszty wielokrotnego podniecania tej samej samicy nie są równoważone przez korzyści z udanej kopulacji (np. zapłodnienie, wzmocnienie więzi w parze), podniecenie w tym scenariuszu może być odrzucane. Wreszcie, możliwe jest, że parametry ejakulatu nie mierzone w naszych badaniach podążały za wzorcami zgodnymi z habituacją.

Przyszłe badania powinny ocenić, czy zmniejszona inwestycja w parametry ejakulatu przy wielokrotnej ekspozycji na ten sam bodziec żeński występuje przy użyciu różnych warunków eksperymentalnych. Sześć spotkań seksualnych w ciągu 2-tygodniowego okresu, jak zastosowano w naszym badaniu, wiązałoby się z niskim prawdopodobieństwem poczęcia (Zinaman i wsp. 1996; Thoma i wsp. 2013). W rezultacie, efekty habituacji mogą być widoczne po bardziej długotrwałej ekspozycji. Ponadto przewidujemy, że inwestycje samców będą bardziej prawdopodobne, aby zmniejszyć się wraz ze zwiększoną ekspozycją na tę samą samicę w warunkach, w których składniki ejakulatu samców były ograniczone. Warunek ten mógłby być wywołany przez skrócenie czasu między kolejnymi zbiorami ejakulatu. Jeżeli te przewidywania nie są potwierdzone, to może być tak, że skutki powtarzającej się ekspozycji na ten sam bodziec wpływają na skład ejakulatu inaczej u gatunków z ciążą i krótkim okresem zatrzymywania spermy (np. wiele ssaków; Holt i Lloyd 2010) niż u gatunków, które składają jaja i mają długotrwałe przechowywanie spermy (np. wiele stawonogów, płazów, ryb, ptaków i gadów; Holt i Lloyd 2010). Może być na przykład tak, że samce w tym pierwszym typie gatunków zmniejszają inwestycje w ejakulat dopiero po wykryciu ciąży.

Oprócz wnoszenia spostrzeżeń do rosnącej literatury dotyczącej biologii ewolucyjnej człowieka i doboru płciowego, wyniki tego badania mają znaczenie dla medycyny płodności. W szczególności, badanie to sugeruje, że męska niepłodność może być niedostatecznie zdiagnozowana, ponieważ próbki ejakulatu używane do badania niepłodności i subpłodności są często zbierane przy użyciu obrazów przedstawiających kobiety inne niż partnerka mężczyzny (Yamamoto i wsp. 2000). Efekt ten może być jednak neutralizowany przez wyższą płodność ejakulatów powstających podczas stosunku niż podczas masturbacji (np. Zavos 1985; Sofikitis i Miyagawa 1993). Uzyskane przez nas wyniki sugerują, że w przyszłych badaniach porównujących płodność ejakulatów produkowanych w różnych warunkach oraz w badaniach nad diagnostyką płodności mężczyzn ważne będzie uwzględnienie efektów stymulacji przez nowe samice i scenariusze seksualne. Uwzględnienie wpływu nowych bodźców może skutkować odmiennymi wnioskami dla takich badań i diagnoz. Promowanie technik, które w większym stopniu odpowiadają normalnym scenariuszom seksualnym stosowanym przez pacjentów podczas prób poczęcia, może poprawić trafność rozpoznań niepłodności męskiej, podczas gdy stosowanie nowych bodźców może poprawić wyniki technik wspomaganego rozrodu.

W podsumowaniu, w naszym badaniu mężczyźni wytwarzali ejakulaty wyższej jakości, gdy byli narażeni na nowe, a nie znane kobiety. Dodatkowo, mężczyźni wytwarzali ejakulaty szybciej, gdy oglądali nową kobietę, po tym jak wielokrotnie byli narażeni na kontakt z tą samą kobietą. Dane te sugerują, że mężczyźni preferencyjnie inwestują więcej w nowe sytuacje seksualne z udziałem nieznanych kobiet. Dalsze badania mogą być prowadzone w celu wyjaśnienia mechanizmów wpływających na zróżnicowanie alokacji ejakulatu u ludzi. Ponadto, dalsze badania nad składem ejakulatu, w tym analiza białek płynu nasiennego, mogłyby ujawnić inne składniki ejakulatu, które zmieniają się pod wpływem nowych bodźców. Te przyszłe badania mogą pomóc pracownikom medycznym w opracowaniu lepszych strategii diagnostyki niepłodności męskiej i technologii wspomaganego rozrodu poprzez dostarczenie wglądu w przyczyny zmienności parametrów nasienia u ludzi.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.