Możesz znaleźć wiele praktycznych informacji na temat ciąży i rodzicielstwa, ale co z emocjonalnym rollercoasterem i zmianą tożsamości, która następuje u wielu kobiet i ich partnerów, kiedy mają dziecko? Nie mówimy o tym zbyt wiele, a jeśli już, to zazwyczaj w kontekście depresji poporodowej.

Potrzebujemy nowego modelu myślenia o przejściu do macierzyństwa. Na tym właśnie skupia się nowa książka What No One Tells You: A Guide to Your Emotions from Pregnancy to Motherhood, której współautorami są psychiatrzy Alexandra Sacks i Catherine Birndorf.

W książce, Sacks i Birndorf starają się edukować czytelników na temat etapu życia zwanego „matrescence”, który jest rozwojowym przejściem do macierzyństwa. Tak jak niemowlę przechodzi w okres niemowlęctwa, a dziecko w okres dojrzewania, tak samo macierzyństwo jest naturalnym, ale odrębnym okresem życia. Autorzy starają się znormalizować dojrzewanie – hormony, emocje, walki, okresy zwątpienia w siebie i nie tylko – zamiast zakładać, że wszelkie trudności związane z macierzyństwem wskazują na problem zdrowia psychicznego.

Ich spostrzeżenia pochodzą z ich doświadczeń z ponad dekady pracy jako psychiatrzy reprodukcyjni z ciężarnymi i świeżo upieczonymi matkami, a także z badań sugerujących, że kobiety mają wyjątkowe potrzeby biologiczne, hormonalne i emocjonalne w tym okresie – i że potrzeby te są zbyt często zaniedbywane. Badania sugerują, że narzędzia takie jak mindfulness mogą pomóc matkom mieć większe poczucie własnej skuteczności podczas porodu i przejścia do macierzyństwa, a wielu psychologów wskazuje na znaczenie empatii i komunikacji między nowymi rodzicami. W poniższym wywiadzie Sacks dzieli się tym, jak kobiety i ich partnerzy mogą przygotować się do zostania rodzicami oraz dlaczego potrzeba więcej badań i większego wsparcia społecznego na tym ważnym etapie życia.

Jenara Nerenberg: Czy dużo badań dzieje się na temat zdrowia psychicznego podczas dojrzewania?

Alexandra Sacks, M.D.

Alexandra Sacks: Nie, to nie jest duży obszar badań, a to z kilku powodów. Po pierwsze, moje wykształcenie to psychiatria, a w mojej pracy często spotykam się z literaturą dotyczącą choroby i schorzeń. Jest więc mniej okazji do edukacji i badań nad rozwojem psychologicznym. Bardzo zainteresowała mnie wielka dziura w edukacji w zakresie zdrowia publicznego dotycząca modeli rozwoju poza chorobą, ponieważ uważam, że w łuku tego, jak mówimy o rozwoju psychologicznym człowieka, nie było klasycznych modeli, które oddzielałyby unikalne doświadczenia kobiet.

Było uprzedzenie do zakładania, że mężczyźni i kobiety mają te same dane. Dlatego później dowiadujemy się różnych rzeczy – o tym, jak choroby serca objawiają się u kobiet lub jaki wpływ na serce ma ciąża. Żywności i Leków wykluczała kobiety w wieku rozrodczym z badań klinicznych, co tak naprawdę zmieniło się dopiero w latach 90-tych, a potem nadal nie włączała kobiet w ciąży do badań klinicznych. (Chociaż są ku temu pewne powody, nadal oznacza to ograniczone możliwości uzyskania danych i wsparcia badawczego.)

Gdy myślimy o neuroobrazowaniu funkcjonalnym, jest więcej badań ukierunkowanych na choroby. Więc jeśli chodzi o pytania typu: „Jak ciąża zmienia mózg?”, jest mniej badań w tym obszarze. I to jest prawda w całej tablicy, jeśli chodzi o zdrowie kobiet. Jest to obszar zwiększonego zapotrzebowania na badania. Nawet depresja poporodowa nie została dogłębnie zbadana! Więc ważne jest, aby rozszerzyć badania nad tymi diagnozami i modelami leczenia choroby.

Moim zainteresowaniem było to, że widziałem kliniczną dziurę w tym, jak pacjenci i ogólna populacja mówili o emocjach w ciąży i nowym macierzyństwie. Słyszałam, jak ludzie mówili: „Myślę, że mam depresję poporodową”, ale dla wielu osób ich opisy nie pasowały do kryteriów diagnostycznych depresji poporodowej. Nawet określenie „poporodowa” tak naprawdę opisuje tylko pewien okres czasu. Pojawiła się chęć posiadania większej ilości narzędzi do opisania tego przejścia i niektórych stresów związanych z trudnościami, więc to właśnie tam wkroczyła moja praca.

JN: Jak kobiety mogą radzić sobie z tymi stresami i wewnętrznym dialogiem – wstydem, piętnem – o których mówisz w książce?

AS: Dyskomfort i niewygodne emocje są naturalnym doświadczeniem w okresie przejścia do macierzyństwa. Ambiwalencja, na przykład, jest naturalną emocją. Myślę, że zwiększenie rozmowy w celu zmniejszenia wstydu i stygmatyzacji wokół każdego negatywnego jest ważne.

A także wokół poronienia lub problemów z płodnością, a także karmienia piersią. Zmniejszenie stygmatyzacji i normalizacja tego, że wiele z tego jest poza twoją kontrolą. I znaleźć sposoby na zwiększenie społeczności wspierających kobiety: lepszy dostęp do terapii, doświadczeń peer-to-peer i lepszy zwrot kosztów za dostęp do profesjonalistów. A także społeczności i doświadczenia dla kobiet, które mówią o głębszych pytaniach. Tak wiele mówi się o przedmiotach, które kupuje się dla dziecka, o świętowaniu i powierzchownych aspektach, takich jak ubrania i baby shower – i mogą to być wspaniałe rytuały, ale czasami nie pozostawiają wystarczająco dużo miejsca na pełniejszą, bardziej złożoną rzeczywistość macierzyństwa.

JN: Jak według Ciebie kobiety mogą być bardziej pełne współczucia dla siebie podczas tego ważnego okresu dojrzewania?

AS: Porozmawiaj wcześniej ze swoim partnerem i rodziną o wsparciu w opiece nad dzieckiem, ponieważ myślę, że to naprawdę sprowadza się do tego, jak dbasz o siebie, kiedy jesteś opiekunem. Rzeczy takie jak ćwiczenia, wsparcie społeczne, przygotowywanie zdrowej żywności – po prostu myślę, że opieka nad dzieckiem jest ogromnym aspektem tego.

JN: Biorąc pod uwagę Twój nacisk na rozwój przez całe życie, co jeszcze chciałabyś, aby ludzie wiedzieli o tym przed ciążą i po niej?

What No One Tells You: A Guide to Your Emotions from Pregnancy to Motherhood (Simon & Schuster, 2019, 400 stron)

AS: Myślę, że musimy znaleźć wzmacniające sposoby edukacji kobiet i dziewcząt na temat ich ciał, aby mogły dokonywać świadomych wyborów. Myślę, że to naprawdę złożona rzeczywistość, że zmiany zegara biologicznego występują wokół czasów, w których ludzie najczęściej maksymalizują swoje możliwości zawodowe w wieku 30 lat. Edukacja ludzi na temat zegara biologicznego, płodności i dostępu do przystępnej technologii reprodukcyjnej, a także rozszerzenie takich rozmów na temat opcji, zachęca kobiety do wzięcia aktywnej roli w planowaniu rodziny i czasu, jak to odnosi się do innych ważnych decyzji w życiu, takich jak partnerstwo, zdrowie finansowe i inne cele zawodowe i osobiste.

I pamiętaj, że jeśli chcesz mieć więcej wsparcia, aby rozwijać inne części siebie, ważne jest, aby zwerbalizować te oczekiwania. W wielu parach istnieje równy szacunek i podział obciążeń finansowych przed posiadaniem dzieci, ale myślę, że ludziom trudno jest rozmawiać o tym, jak to będzie wyglądało później, zwłaszcza w oparciu o role płci, w jaki sposób zostali wychowani. Dlatego zachęcam ludzi do wczesnych rozmów na temat tego, jak wyobrażacie sobie życie, dzielenie obowiązków domowych i opiekę nad dziećmi.

Moją nadzieją dla przyszłych pokoleń młodszych kobiet jest to, że mamy rozszerzone wsparcie społeczne dla mam, tak aby mniejsza presja została nałożona na rodzinę nuklearną, aby rozwiązać te skomplikowane kwestie, takie jak pójście do pracy, a także posiadanie przystępnej opieki dla naszych dzieci. Myślę, że edukacja na temat kobiecego ciała i komunikacja na temat ról społecznych i domowych w partnerstwie są ważne.

JN: Co jest najważniejszą rzeczą dla par, aby myśleć o tym, jak przejść od ciąży do nowego rodzicielstwa?

AS: Jak zamierzasz dzielić obciążenie – obciążenie emocjonalne, obciążenie finansowe i obciążenie domowe? Jak będziecie mieć czas, aby zadbać o siebie jako jednostki i jako para, i jakie są sposoby, w jaki będziecie kontynuować pielęgnowanie waszego związku, które podpadają pod „romantyczne”, a nie pod pracę rodzicielską? Myślę, że jest to ważne dla zdrowia związków, aby stworzyć przestrzeń, która dotyczy romantycznego związku, nawet po tym jak będziecie mieć dzieci.

Inna rzecz, którą powiedziałabym parom, dotyczy fantazji, że posiadanie dziecka połączy ciebie i twojego partnera. Podczas gdy z pewnością tak jest w przypadku niektórych par, nowe rodzicielstwo jest również często stresem w związku. Tak więc praca nad emocjonalnym zdrowiem waszego związku zanim staniecie się rodzicami jest naprawdę ważna.

JN: Gdybyś mogła wybierać, gdzie należałoby skierować więcej badań, biorąc pod uwagę tę kliniczną dziurę, którą zidentyfikowałaś?

AS: Myślę, że powinno być więcej badań nad estrogenami i mózgiem. I rzecznictwo zdrowia publicznego, w zakresie tworzenia wsparcia społecznego, które są standardem w innych krajach, jak płatne urlopy macierzyńskie i ojcowskie. Więcej edukacji na temat równego podziału opieki nad dzieckiem w rodzinie. I subsydiowanej opieki nad dziećmi w naszym kraju. Myślę, że to są poważne kwestie profilaktyki zdrowotnej, w których tak bardzo brakuje nam wsparcia psychospołecznego dla kobiet.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.