Zima w Chicago to nie żart. I mimo, że jest już praktycznie marzec, wiosny nie będzie jeszcze przez jakiś czas. Więc uznałam za stosowne porozmawiać o moim ulubionym zimowym ekwipunku i o tym, jak przetrwałam szaloną pogodę w ostatnim czasie. Jak ten -25 stopniowy dzień, który mieliśmy na początku lutego? Jasny gwint. Absolutny chaos!

Mój ulubiony sprzęt zimowy

Jeansy // Kurtka // Buty // Sweter // Czapka (z Quebec City) // Skarpety

Ponieważ mieszkamy w mieście, Finn i ja chodzimy praktycznie wszędzie pieszo. Rzadko korzystamy z samochodu… zazwyczaj tylko po to, by pojechać do sklepu spożywczego lub gdy jadę do domu Bridget na przedmieściach. A ponieważ wszędzie chodzimy pieszo, musimy się ubierać za każdym razem, gdy wychodzimy za drzwi. Więc podczas gdy doceniam wyglądanie słodko podczas miesięcy zimowych, jestem o wiele bardziej skoncentrowana na byciu ciepłą, kiedy jestem na zewnątrz i około.

Jeśli szukasz nowego sprzętu zimowego, jest to właściwie idealny czas na zrobienie zapasów. Odzież wiosenna wychodzi w pełnej krasie, więc wiele sklepów pozbywa się swoich zimowych zapasów. Możesz zaoszczędzić dużo na kurtkach, butach i innych akcesoriach zimowych właśnie teraz…więc mam nadzieję, że ten post służy jako dobre przypomnienie!

Płaszcz zimowy

Puszysty płaszcz z kapturem jest absolutną koniecznością. Naprawdę nie da się bez niego przetrwać zimy w Chicago. W minionych latach z powodzeniem kupowałam zimowe płaszcze w Nordstrom Rack, ale moja najnowsza kurtka to ta z Macy’s. Kupiłam ją na super wyprzedaży. Kupiłam ją na super wyprzedaży i jest świetna! Super ciepła, ma kaptur, sięga mi do kolan i jest całkiem lekka! Plus, uwielbiam te złote detale.

Lubię też to, że jest trochę dopasowana, ale wystarczająco pojemna, aby nosić pod nią obszerne swetry. Bridget uwielbia swoją kurtkę North Face i zastanawiałam się nad kupnem tej. Poszłam nawet do sklepu i przymierzyłam kilka różnych stylów. Ale nie mogłam znaleźć takiej, którą absolutnie kochałam za tę cenę. Jestem szczęśliwa, że zamiast tego znalazłam tę!

Finn właściwie dostał ten płaszcz North Face na Boże Narodzenie i ma obsesję. Zakładam go i czuję się, jakbyś miał na sobie puchową kołdrę. Jest taki ciepły i gruby. Odważył się na pracę w jeden z -10 stopniowych dni wcześniej w tym miesiącu i powiedział, że jego ciało było idealnie przytulne w tym płaszczu. Jeśli twój facet potrzebuje nowego, gorąco polecam ten zimowy płaszcz!

Buty zimowe

Choć dostajemy dużo śniegu tutaj w Chicago, prawie zawsze masz do czynienia z solą i błotem pośniegowym. Co jest obrzydliwe, brudne i cholernie niechlujne. Naprawdę nie przeszkadza mi zimno, ale brudne ulice i błoto pośniegowe to zdecydowanie moja najmniej ulubiona część tej pory roku.

Jakościowe buty zimowe są koniecznością i rzadko noszę „prawdziwe buty” podczas zimy, ponieważ nieuchronnie ulegną zniszczeniu. Dostałam te buty Sorel (obecnie na wyprzedaży!) od mojej mamy na Boże Narodzenie i myślę, że od tamtej pory noszę je każdego dnia. Nosiłam je na zmianę podczas naszej wycieczki do Quebec City i chodziłam w nich kilometry i mile. Zdecydowanie się pobrudziły, ale od czasu do czasu wezmę mokrą szmatę i wytrę je w dół, a one wyglądają dobrze jak nowe. Moje sorels rzadko idą na sprzedaż, więc powiedziałbym, że teraz jest NAJLEPSZY czas na zakup!

Zakupiłem te buty Ugg w zeszłym roku i kocham je również. Nie noszę ich tak często, jak moje Sorels, ale Uggs są miłe, gdy nie chcę nosić dużych clunky buty gdzieś. Są trochę mniej zauważalne, jeśli wiesz, co mam na myśli.

Te buty są również zimowym must-have dla mnie, ponieważ są wodoodporne! Decyduję się na nie, gdy wychodzę na randkę wieczorem lub muszę się trochę bardziej ubrać w czasie zimy. Mam je już od 2 lat i nadal wyglądają świetnie. Po prostu używam tej samej metody wycierania, aby pozbyć się nadmiaru soli lub brudu, a one nadal wyglądają tak samo dobrze. Właśnie widziałam moją przyjaciółkę w tych uroczych klinach (które mają zabójcze recenzje!) i są one teraz na tippy top mojej listy życzeń. Love that they are stylish, yet good for the yucky weather.

Warm Winter Socks

I talked about these winter socks in our Quebec City recap post, but holy smokes…I’m a convert. Tak, są drogie, ale są warte swojej ceny! W super zimne dni, ja tylko sięgam po te skarpetki i moje stopy nigdy nie marzną. Z pewnością nie musisz wymieniać wszystkich swoich skarpet na te, ale po prostu posiadanie 2-3 par pod ręką pomoże ci przejść przez zimę z łatwością.

Akcesoria

Wreszcie, porozmawiajmy o akcesoriach zimowych! Trzymam duży kosz w mojej szafie ze wszystkimi moimi szalikami, czapkami i rękawiczkami i staram się zmieniać rzeczy, kiedy pamiętam. Ale jeśli mam być szczera, zazwyczaj noszę te same rzeczy, ponieważ są w mojej torebce lub w moim zimowym płaszczu.

Tak wielu z was pytało o moją białą czapkę zimową i mój szalik w kratę buffalo. Niestety, obie rzeczy są stare (szalik z LOFT, czapka z Old Navy), więc nie mam do nich linków (chociaż ta czapka jest bardzo podobna!) Podniosłam też nową szarą czapkę zimową z małego sklepiku w Quebec City i to jest moja ulubiona czapka w tym sezonie zimowym.

Jeśli chodzi o rękawiczki, jestem za skórzanymi rękawiczkami. Wyglądają na wypolerowane, nie są zbyt nieporęczne, a wiele z nich ma technologię dotykową, więc nadal możesz używać swojego telefonu! Te były ulubione z naszego przewodnika prezentów, ale lubię też te. Najlepszą częścią skórzanych rękawiczek jest to, że mogą przetrwać lata, więc jestem za zainwestowaniem w ładną parę (szczególnie jeśli mieszkasz w zimnym miejscu jak Chicago!). Uwielbiam też dobre „glitten”…a może po prostu lubię mówić słowo glitten.

Wiosna jest oficjalnie tylko kilka tygodni od nas, więc miejmy nadzieję, że wszystko zacznie się wkrótce ocieplać. Nawet tylko trochę więcej słońca uczyniłoby mnie szczęśliwą podczas tych ponurych dni!

Casey

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.