Od odległych lasów i cichych pokoi po miasta o najmniejszym zanieczyszczeniu hałasem, oto 15 najlepszych miejsc na cichą ucieczkę.

Building 87, Waszyngton, USA

Opisywane jako „miejsce, w którym dźwięk idzie umrzeć”, to laboratorium badawcze firmy Microsoft w mieście Redmond w stanie Waszyngton jest oficjalnie najcichszym miejscem na Ziemi, według Guinness World Records.

Cicha przestrzeń, stworzona przez firmę technologiczną dla optymalnego dźwięku i testowania urządzeń, to komora bezechowa – pomieszczenie izolowane od dźwięków zewnętrznych i zaprojektowane tak, aby pochłaniać wszystkie odbicia dźwięku i fal elektromagnetycznych wewnątrz, dzięki czemu jest całkowicie wolne od echa.

„Najcichszym dźwiękiem teoretyzowanym przez matematyków jest ruch Browna – ruch cząsteczek w gazie lub cieczy. Następnym krokiem byłaby próżnia, taka jak przestrzeń kosmiczna, w której dźwięk jest całkowicie nieobecny”, wyjaśnia firma.

„Podłoga dźwiękowa w komorze bezechowej Microsoftu jest bliższa ruchowi Browna niż nawet innym komorom bezechowym. Ma najniższy dźwięk, jaki kiedykolwiek zarejestrowano i jest optymalnym środowiskiem do testowania dźwięku.”

Ściany komory bezechowej w Budynku 87 kredyt: Microsoft

Orfield Laboratories, Minnesota, USA

Inną komorę bezechową można znaleźć w Orfield Laboratories w Minneapolis, która dzierżyła rekord Guinnessa przed Budynkiem 87.

Tours of the facility can be booked through its website, but it warns that visitors cannot be in the chamber alone for any significant amount of time without supervision. Zdarzało się jednak, że dziennikarze zostawali tam sami, w ciemnościach. Większość z nich wytrzymała mniej niż 20 minut, torturowana brakiem hałasu – poza odgłosem własnych ciał.

„W komorze bezechowej stajesz się dźwiękiem”, mówi Steve Orfield, właściciel centrum.

„Zazwyczaj słyszysz tylko dwa dźwięki w tych komorach: bicie serca, więc bulgoczący dźwięk poruszającej się krwi, a drugi jest tym, co uważa się za spontaniczne odpalenia na nerwie słuchowym,” Trevor Cox, profesor inżynierii akustycznej na Uniwersytecie w Salford i autor książki The Sound Book: The Science of the Sonic Wonders of the World, powiedział Telegraph Travel.

„Twój mózg próbuje szukać dźwięku poprzez zwiększenie głośności nerwu słuchowego, więc wysokie dźwięki, które faktycznie słyszysz, to dźwięki nerwu pracującego, ale nie łapiącego żadnych dźwięków.”

Bliżej domu, na Uniwersytecie w Salford znajduje się komora bezechowa, która jest otwarta dla publiczności w kilku terminach każdego roku, zauważa pan Cox.

Zobacz więcej!

Olympic National Park, Waszyngton, USA

Those seeking quiet in a more natural setting can look to the One Square Inch of Silence in Washington’s Olympic National Park. Położony w obrębie lasu deszczowego Hoh w parku, ten kawałek dzikiej przyrody, 678 stóp nad poziomem morza, jest uważany za najcichsze miejsce w USA, ze względu na jego „zróżnicowany naturalny krajobraz dźwiękowy w połączeniu ze znacznymi okresami naturalnej ciszy.”

Park zawiera największy nienaruszony las iglasty w dolnych 48 stanach USA i ma jedno z najbardziej dziewiczych, nietkniętych i ekologicznie zróżnicowanych środowisk w kraju, będąc domem dla ponad 300 gatunków ptaków i 70 gatunków ssaków.

Park jest często monitorowany pod kątem możliwych ingerencji hałasu.

„W przeciwieństwie do innych parków narodowych, takich jak Yellowstone, Grand Canyon czy Hawaii Volcanoes, turystyka lotnicza jest niezagospodarowana, a drogi nie dzielą ziem parkowych. Ponieważ w dzikich ostępach backcountry jest niewiele ingerencji hałasu, źródła hałasu są łatwiejsze do zidentyfikowania w Olympic niż w innych parkach” – czytamy na stronie.

Las deszczowy Hoh kredyt: Wikipedia

Kelso Dunes, Pustynia Mojave, USA

„Brak jakiejkolwiek dzikiej przyrody, samolotów czy samochodów na Pustyni Mojave, bez niczego innego w zasięgu wzroku, jest dość magiczny”, powiedział pan Cox w rozmowie z Telegraph Travel.

„Kiedy byłem na ekspedycji, aby nagrać śpiewające wydmy, doświadczyłem czegoś bardzo rzadkiego: kompletnej ciszy”. Parzący letni upał trzymał turystów z dala.

„Obozowaliśmy u podnóża Kelso Dunes, w jałowej, zarośniętej dolinie z dramatycznymi granitowymi wzgórzami za nami. Praktycznie żadne samoloty nie latały nad głową, a tylko od czasu do czasu jakiś odległy samochód lub pociąg towarowy powodował hałas.

„Przez większość dnia wiał silny wiatr, ale o zmierzchu i wczesnym rankiem wiatry się uspokoiły i ujawniła się cisza. W ciągu nocy słyszałem, jak cisza została przerwana tylko raz, kiedy stado pobliskich kojotów wyło jak upiorne dzieci.”

Zobacz więcej!

Kielder Mires, Anglia

Northumberland’s Kielder Mires (największy obszar torfowiska kocowego w Anglii) został uznany za najcichsze miejsce w Wielkiej Brytanii kilka lat temu, w oparciu o czynniki takie jak odległość od najbliższej drogi lub ścieżki lotniczej.

„Ten skrawek w lesie jest właściwie drogą wyjazdową tuż za poligonem RAF. Więc to nie jest bardzo zróżnicowane w naturalnych dźwięków, takich jak śpiew ptaków lub szelest liści, co jest to, co większość ludzi kojarzy się z ciszy lub spokoju,” Pan Cox powiedział Telegraph Travel.

Prof Cox szukał go podczas prowadzenia badań do swojej książki, jazdy na rowerze górskim, a następnie trekking przez bagna, aby dotrzeć do 8,650-hektarowego skrawka uświęconej ziemi.

„Kielder było dziwne,” powiedział. „Było bardzo, bardzo cicho. Kilka razy usłyszałem ptaka, ale poza tym nie było tam zupełnie nic.”

Kielder Mires

Landmannalaugar, Islandia

„Jeśli chodzi o ciche drogi, przejechałem wzdłuż Landmannalaugar na Islandii, gdzie można było jechać kilometrami, nie widząc nikogo. Na całej Islandii można znaleźć niewiarygodnie ciche obszary wulkaniczne” – dodaje pan Cox.

Landmannalaugar, Islandia credit: Getty

Zurych, Szwajcaria

Ciche sanktuaria są trudne do zdobycia w miejskich krajobrazach, ale Zurych może być najlepszym miejscem, według Światowego Indeksu Słuchu. Badanie przeprowadzone na początku tego roku zidentyfikowało szwajcarskie miasto i najmniej zanieczyszczone hałasem na świecie, w oparciu o zdolność słyszenia ludzi ocenianą na podstawie 200 000 testów słuchu na całym świecie i badań Światowej Organizacji Zdrowia na temat zanieczyszczenia hałasem w 50 lokalizacjach.

Podzielone przez rzekę Limmat, miasto znajduje się na północnym brzegu Jeziora Zuryskiego, otoczone przez ośnieżone góry – nie jest zaskakujące, że zostało nazwane drugim najbardziej przyjaznym do życia miastem na świecie na początku tego roku.

Zurych kredyt: AP

Na drugim końcu skali, miastem o największym zanieczyszczeniu hałasem okazało się Guangzhou w Chinach, a następnie Delhi, Kair, Bombaj i Istambuł. Pekin, Barcelona, Mexico City, Paryż i Buenos Aires uzupełniły pierwszą dziesiątkę.

10 najcichszych miast

  1. Zurych, Szwajcaria
  2. Wiedeń, Austria
  3. Oslo, Norwegia
  4. Monachium, Niemcy
  5. Stockholm, Szwecja
  6. Dusseldorf, Niemcy
  7. Hamburg, Niemcy
  8. Portland, USA
  9. Kolonia, Niemcy
  10. Amsterdam, Netherland

Źródło: Mimi/Hearing Index

Makgadikgadi Pans, Botswana

Pan Makgadikgadi Pan – jedna z największych na świecie słonych równin – rozciąga się na środku suchej pustyni w północno-wschodniej Botswanie. To wszystko, co pozostało po nieistniejącym już jeziorze Makgadikgadi, które kiedyś zajmowało obszar wielkości Szwajcarii. Jedyną roślinnością jest cienka warstwa niebiesko-zielonych alg.

Niewiele dzikich zwierząt występuje na tym obszarze w porze suchej, ale po deszczu jest to ważne siedlisko dla migrujących zwierząt. Turyści mogą przemierzać jałowe słone płaskowyże na quadach w dzień i obserwować zebry i gnu migrujące przez nie w nocy.

Brudne drogi w Makgadikgadi Pans credit: Getty

Antarktyda

„Oswoiliśmy i skolonizowaliśmy większość świata, ale jeden ogromny obszar planety pozostaje poza naszym zasięgiem: Antarktyda”, mówi Joanna Symons z Telegraph Travel, w swoim przewodniku podróżniczym po Antarktydzie. Ten zamarznięty kontynent na krańcu Ziemi nigdy nie był na stałe zamieszkany przez człowieka. Nie ma na nim miast ani wiosek, nie ma żadnych budynków mieszkalnych, oprócz stacji badawczej czy chatki ekspedycyjnej; tylko wielka, lodowata, nieprzewidywalna dzicz. Nawet jeśli podróżujesz tam na statku wycieczkowym, jak większość ludzi, samotność i pustka ogarną cię i sprowadzą do skali.”

Stuart Bradley, badacz z Uniwersytetu w Auckland, opisał swoje doświadczenia z Antarktydy w The Sound Book: „Siedząc na ścianie doliny w nieruchomy dzień, nie było żadnego dźwięku, który mógłbym zidentyfikować (poza biciem serca? oddychaniem?). Nie było życia (poza mną). Więc nie ma też liści. Żadnej płynącej wody. Żadnego szumu wiatru. Z pewnością uderzyło mnie to pierwotne uczucie.”

„Pustka cię ogarnie i sprowadzi do skali.” credit: ALAMY

Tak Be Ha Cenote, Meksyk

Podobne do katedry podwodne jaskinie Półwyspu Jukatan należą do ostatnich dziewiczych miejsc na świecie. Wśród prawie 7000 jaskiń, Cenote Tak Be Ha jest uważana za jedną z najcichszych, z tylko sporadycznym dźwiękiem kapiącej wody.

Jaskinie przypominające katedry na Jukatanie kredyt: Getty

Jaskinia Krubera, Gruzja

Poszukiwacze ciszy mogą znaleźć spokój w głębi najgłębszej jaskini świata, osadzonej w Masywie Arabiki na Kaukazie Zachodnim w regionie Gruzji znanym jako Abchazja. Jest to jedyna znana jaskinia o głębokości ponad dwóch kilometrów, ale nie jest jeszcze otwarta dla zwykłych turystów.

Zobacz więcej!

Park Narodowy Grasslands, Kanada

W bez dostępu do morza prowincji Saskatchewan, ten 907-km kwadratowy skrawek jest jednym z niewielu pozostałych na świecie dziewiczych prerii i najcichszym ekosystemem trawiastym na Ziemi, według ekologa akustycznego George’a Hemptona. W ciągu ostatnich 35 lat trzykrotnie okrążył on świat w poszukiwaniu „najrzadszych dźwięków natury na Ziemi… dźwięków, które można w pełni docenić tylko przy braku hałasu wytwarzanego przez człowieka.”

„Bardzo zależy mi na ciszy”, wyjaśnia.

Większość mieszkańców Saskatchewan mieszka w południowej części prerii, podczas gdy jego głównie zalesiona północna połowa jest słabo zaludniona. Prawie 10 procent jego powierzchni stanowią wody słodkie, w tym około 100 000 jezior, a także rzeki i zbiorniki wodne.

Park Narodowy Grasslands, Kanada credit: GEtty

Park Narodowy Haleakala, Hawaje, USA

Odgłosy świata znikną ze szczytu wulkanu Haleakala, który ma około 2000 metrów wysokości, a jego krater ma 800 metrów głębokości.

Jest to jedno z „ostatnich cichych miejsc” pozostawionych na Ziemi, według pana Hemptona.

Wulkan Haleakala

Atlantic Ocean Road, Norwegia

Norweska droga Atlantic Ocean Road (lub „Atlanterhavsveien”) oferuje malowniczą podróż przez archipelag częściowo zamieszkanych wysp i wysepek u zachodnich wybrzeży Norwegii.

Oferując znikające horyzonty, pionowe góry i spokojne wybrzeża – usiane sennymi wioskami rybackimi – ten uspokajający dojazd przez groble, wiadukty i osiem mostów (w tym uderzający most Storseisundet) jest idealny do kontemplacyjnej jazdy przez ciszę i spokój natury.

Odcinek drogi powiatowej 64 o długości 5,2 mili (8,3 km) rozpoczyna się w miejscowości Kårvåg na wyspie Averøy, przechodząc przez Hustadvika – odległy, pozbawiony osłon odcinek uważany za jedną z najbardziej niebezpiecznych części norweskiego wybrzeża.

Malownicza droga oferuje kojące widoki znikających horyzontów z górami w oddali

Gaia House, Devon

Czy istnieje lepszy sposób na ucieczkę od odgłosów życia codziennego niż pobyt w cichym odosobnieniu? Prawdopodobnie najbardziej popularnym miejscem do tego są Indie, z ich długą historią medytacji i miejsc duchowych. Ale zatwardziali poszukiwacze ciszy mogą znaleźć swój spokój bliżej domu w Devon w Gaia House, cichym buddyjskim odosobnieniu, gdzie nawet czytanie i pisanie jest zakazane.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.