W listopadzie ubiegłego roku zauważono gościa o baraniej skórze, który przechadzał się po obrzeżach Georgetown. To nie był duch Martina van Burena – to był żbik.
Mały żbik został złapany przez pułapkę z kamerą umieszczoną w pobliżu Kanału Chesapeake i Ohio przez DC Cat Count. Celem DC Cat Count jest lepsze zrozumienie populacji domowych i zdziczałych kotów domowych wokół stolicy USA. Potencjalnie 30-funtowy kot przyszedł jako niespodzianka do technika terenowego Dan Herrera, który był przeglądanie zaległych zdjęć generowanych przez automatyczne kamery wildlife.
„To było zwykłe, wiewiórka, królik, wiewiórka, królik, jeleń. A potem nagle pojawił się bobcat.” Herrera mówi WAMU’s Jacob Fenston. „Byłem zdumiony, aby być całkowicie szczery.”
Dan Rauch, biolog zajmujący się dzikimi zwierzętami w D.C.’s Department of Energy & Environment, potwierdził dla Fenstona, że stworzenie na zdjęciu to bobcat, w oparciu o jego charakterystyczne wzory futra i ogon. Jest to również pierwszy dziki kot tego rodzaju zauważony w D.C. w najnowszej historii. (Chociaż, w 2017 roku, National Zoo bobcat nazwie Ollie uciekł jej wybieg i został znaleziony na własność Zoo kilka dni później.)
Bobcats są znalezione w środowisku naturalnym w całym kontinuum 48 stanów, ale zostały w większości wypchnięte z obszarów miejskich na wschodnim wybrzeżu. Są to nieco mniej przystosowawcze zwierzęta niż typowe miejskie dzikie zwierzęta, takie jak kojoty i lisy, ekolog Michael Cove z North Carolina State University mówi Douglasowi Main w National Geographic, a bobkoty na wschodnim wybrzeżu są zazwyczaj dość nieśmiałe. Cove dodaje, że najbliższa obserwacja była 25 mil od Waszyngtonu w Loudoun County w Wirginii, i mówi, że nie byłoby niczym niezwykłym znaleźć bobcaty w mniej rozwiniętych obszarach w pobliżu.
Pomiędzy 25 a 35 funtów, bobcoty są mniejsze niż większość psów, więc ten jeden jest mało prawdopodobne, aby stanowić zagrożenie dla lokalnych zwierząt domowych. Biolog dzikiej przyrody Julie Young studiował bobcat scat w obszarze Dallas-Fort Worth na oznaki ich regularnej diety, i nie znalazł żadnych dowodów, że zwierzęta domowe zostały zdobyte na, na National Geographic.
Bobkaty mają tendencję do polowania na mniejsze ofiary, takie jak króliki, wiewiórki i myszy, więc ten może ucztować na wielu cottontails w Georgetown, Natalie Delgadillo z DCist sugeruje.
Widok ten również „mówi o jakości zielonej przestrzeni, którą D.C. ma do zaoferowania”, Travis Gallo, ekolog miejski na George Mason University w Wirginii, mówi Main. C&O jest częścią inicjatywy National Park Service w celu poprawy parków w mieście od lat, więc przyszłe liczenie kotów, zarówno przez projekt Humane Rescue Alliance, jak i przez pułapki na kamery, które laboratorium Gallo teraz stawia, da wgląd w zachowanie kota. Biorąc pod uwagę, że koty na Wschodnim Wybrzeżu są nieufne wobec ruchliwych ośrodków miejskich, dodatkowe badania ujawnią, czy bobcaty robią D.C. ich dom, czy po prostu odwiedzają w drodze do innego destination.
Bobcats dalej na zachód, jednak były szybsze niż ich kuzyni ze Wschodniego Wybrzeża, aby wprowadzić życie miejskie. Young mówi Main, że wokół Dallas, bobcaty zaczęły pojawiać się na polach golfowych, wiaduktach, a nawet na parkingu Home Depot. Bobkoty zostały również zauważone na obrzeżach Portland w Oregonie, gdzie jeden młodociany został poddany eutanazji przez urzędników państwowych po wejściu do lokalnej szkoły pod koniec ubiegłego roku, donosi Erin Ross z Oregon Public Broadcasting. (Decyzja o eutanazji została bardzo dokładnie sprawdzona przez grupy verterinary i lokalnych mieszkańców i jest obecnie analizowana przez ustawodawców Oregon.)
„Nie ma powodu, aby prześladować bobcaty. Nie zabierają małych dzieci – nie powinniśmy się bać bobków”, mówi WAMU ekolog dzikiej przyrody Jim Sanderson z Small Wild Cat Conservation Foundation. „Musimy otworzyć oczy i zacząć myśleć o tolerancji. Jak żyć wokół tych zwierząt, tolerować ich istnienie, tak jak one tolerują nasze?”
.