Chcemy technologii, które są szybkie, dokładne, mają wysoką wydajność, które nie wymagają drogiego, złożonego sprzętu laboratoryjnego lub wiedzy wysoko wyszkolonych ludzi, ale nie ma nic, co spełnia wszystkie te kryteria w tej chwili, mówi profesor Jon Deeks, biostatysta i ekspert ds. testowania na Uniwersytecie w Birmingham, Wielka Brytania. 'Nie mamy żadnego idealnego testu, takiego jak ten, ale jest kilka, które są w pewnym sensie dobre w niektórych aspektach, ale nie w innych.’

Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć o testach koronawirusowych:

  1. Testy PCR i antygenowe są najczęstsze, ale działają inaczej

Podczas gdy testy antygenowe szukają białek na powierzchni wirusa, aby stwierdzić obecność patogenu, testy PCR (reakcja łańcuchowa polimerazy) są zaprojektowane w celu poszukiwania materiału genetycznego zwanego RNA, który instruuje wirusa do tworzenia tych białek.

Oba testy wymagają również pobrania wymazu z tylnej części nosa lub gardła jako próbki i nie mogą określić, czy jesteś zakaźny, jeśli wynik jest pozytywny, ale na tym podobieństwa się kończą.

W przypadku PCR próbka jest wysyłana do laboratorium, gdzie jest podgrzewana i chłodzona przy użyciu specjalnych odczynników w celu przekształcenia RNA wirusa w DNA, a następnie wykonania milionów kopii DNA, co pozwala na identyfikację organizmu. Proces ten może trwać wiele godzin, wymaga skomplikowanego sprzętu laboratoryjnego i techników, i jest zazwyczaj wykonywany po jednej próbce na raz, chociaż istnieją maszyny, które mogą przetwarzać wiele próbek. Chociaż próbka musi być wysłana do laboratorium, czasochłonny proces dostarcza wyników, które są prawie w 100% dokładne w wykrywaniu zainfekowanych ludzi, gdy na waciku znajduje się wirus.

W przeciwieństwie do tego, testy antygenowe – często określane jako szybkie testy – działają poprzez mieszanie próbki z roztworem, który uwalnia specyficzne białka wirusowe. Ta kombinacja jest następnie nakładana na pasek papieru, który zawiera specjalne przeciwciało zoptymalizowane do wiązania tych białek, jeśli są one obecne. Podobnie jak w przypadku domowego testu ciążowego, wynik jest odzwierciedlony w postaci paska na pasku papieru.

Proces ten nie wymaga laboratorium i może być wykonany w ciągu maksymalnie 30 minut, ale ta szybkość odbywa się kosztem czułości. Chociaż testy te są wiarygodne, gdy osoba ma wysoką wiremię, są one znacznie bardziej podatne na wyniki fałszywie ujemne, jeśli osoba ma niskie ilości wirusa w organizmie.

  1. Czułość i swoistość są miarami użyteczności testu

Te dwie miary są używane do określenia wiarygodności testu: „Jak dobrze wykrywa on chorobę i jak dobrze wykrywa brak choroby”, wyjaśnił prof. Deeks.

Czułość jest definiowana jako odsetek pacjentów z Covid-19, którzy prawidłowo otrzymują wynik pozytywny, podczas gdy swoistość jest odsetkiem pacjentów bez infekcji, których test prawidłowo identyfikuje jako negatywnych.

Ogólnie, wysoce czuły test ma niski wskaźnik fałszywie negatywny, ale wiąże się z ryzykiem fałszywie pozytywnych wyników, jeśli jego swoistość nie jest do zera. Z drugiej strony, wysoce specyficzny test niesie ryzyko fałszywych wyników negatywnych, jeśli jego czułość jest słaba, ale generalnie będzie miał niski wskaźnik fałszywych wyników pozytywnych. Testy PCR są uważane za złoty standard, ponieważ są na ogół bardzo czułe i wysoce specyficzne.

  1. W przypadku szybkich testów osoba, która je przeprowadza, może mieć kluczowe znaczenie

W Wielkiej Brytanii test antygenowy o nazwie Innova lateral flow test był pilotowany w mieście Liverpool jako część rządowych planów przeprowadzenia masowych szczepień w kraju. Celem było umożliwienie pracownikom powrotu do biur i pozwolenie rodzinom na ponowne przytulenie swoich bliskich w domach opieki, zauważa prof. Deeks.

Ale ta strategia „testowania, aby umożliwić” zawiodła, gdy naukowcy odkryli, że w populacji głównie osób z objawami czułość testu spadła do około 58%, gdy był on podawany przez samouczący się personel, w porównaniu z 73%, gdy był testowany przez wykwalifikowane pielęgniarki badawcze i 79%, gdy był testowany przez naukowców laboratoryjnych. W badaniu, które spojrzał na ludzi bez objawów, czułość spadła do około 49% w porównaniu do testów PCR.

’So, there’s this gradient of saying, the more experienced people are at doing the test, then less cases will be missed,’ he said. Istnieją pewne etapy, które muszą być przestrzegane bardzo ostrożnie, mówi, jak czytanie go dokładnie. Czasami trudno powiedzieć, czy jest to linia, czy smuga”, powiedział prof. Deeks.

Testy PCR są przetwarzane w laboratorium, więc potencjał błędu jest znacznie niższy, dodaje.

Twórcy testów próbują również opracować testy do stosowania w domu, ale biorąc pod uwagę wnioski, jakie już wyciągnęliśmy na temat tego, jak dokładność szybkich testów zależy od tego, kto je przeprowadza, jest to problem, sugeruje profesor Deeks.

„Jeśli ludzie mogą łatwiej przeprowadzać testy, wtedy więcej osób zostanie przetestowanych … ale nie sądzę, że mamy jeszcze test, który to umożliwi”, powiedział. Dodaje on, że nie ma żadnych dobrych badań dotyczących korzyści, jakie przyniosłoby dodatkowe testowanie, na przykład jaki wpływ na zachowanie mogłyby mieć powtarzające się wyniki fałszywie ujemne.

W propozycji wspólnych zasad dotyczących szybkich testów antygenowych, opublikowanej 18 grudnia, Komisja Europejska stwierdziła, że szybkie testy antygenowe powinny być przeprowadzane przez przeszkolony personel medyczny lub inne przeszkolone podmioty.

„Jeśli ludzie będą mogli łatwiej przeprowadzać testy, to więcej osób będzie poddawanych testom… ale nie sądzę, abyśmy mieli jeszcze test, który to umożliwi.”

Prof. Jon Deeks, Uniwersytet w Birmingham, Wielka Brytania

  1. Dopóki szybkie testy nie staną się dokładniejsze, negatywne wyniki nie powinny być wykorzystywane do zachęcania do ryzykownych działań

Jeśli test, taki jak test Innova, nie trafia nawet w połowie przypadków, to tak naprawdę nikogo nie można uznać za wolnego od ryzyka posiadania lub przenoszenia infekcji, zauważa prof. Deeks notes.

’You’re always going to have a small percentage of those people who are missed by all tests,’ said Gary Keating, chief technology officer of HiberGene, an Ireland-based company that has a Covid-19 test. Test wykorzystuje technologię LAMP, która jest tanią alternatywą dla technologii PCR.

„Myślę, że zawsze niebezpiecznie jest brać pojedynczy test diagnostyczny w izolacji i używać go jako podstawy do podjęcia bardzo ważnej decyzji medycznej lub dotyczącej stylu życia”, powiedział Keating.

Używane na dużą skalę, wyniki mogą prowadzić do fałszywego poczucia bezpieczeństwa, według prof. Deeks.

Rządy chętnie korzystają z szybkich testów, ponieważ są one tańsze i szybsze do zastosowania w masowych kampaniach szczepień, ale ponieważ mają one ograniczenia pod względem dokładności, kluczowe jest, aby nie wykorzystywać negatywnych wyników do podejmowania bardziej ryzykownych działań, takich jak spotkania z osobami starszymi lub wrażliwymi bliskimi, mówi.

Niektóre kraje, jak Stany Zjednoczone, zalecają wykonanie testu PCR, jeśli u osób z objawami test jest negatywny, a następnie szybki test antygenowy w celu potwierdzenia wyniku.

Ale szybkie testy są dobre w wychwytywaniu osób, które mają wysokie ładunki wirusowe, nie jest jeszcze jasne, jaki musi być próg wirusowy, aby udaremnić zaraźliwość. W przypadku Covid-19, ci którzy są zainfekowani widzą szczyt wiremii we wczesnej fazie infekcji, ale wirusowe RNA może utrzymywać się przez tygodnie, a nawet miesiące.

  1. Testy przeciwciał mogą być przydatne w mierzeniu trwałości odpowiedzi na szczepionkę

Przeciwciała są żołnierzami rozmieszczonymi przez układ odpornościowy w odpowiedzi na obcego najeźdźcę – w tym przypadku SARS-CoV-2. 'Początkowo istniała nadzieja, że testy na obecność przeciwciał mogą umożliwić nam szybkie i łatwe zdiagnozowanie choroby. Okazuje się jednak, że testy nie dają pozytywnych wyników przez dwa do czterech tygodni (po zakażeniu)’ – powiedział prof. Deeks.

A fabuła się zagęszcza, ponieważ nawet jeśli wynik testu na przeciwciała jest pozytywny – informacja ta nie mówi nam zbyt wiele, poza wysokim prawdopodobieństwem, że w przeszłości zachorowaliśmy na Covid-19.

„Tak naprawdę nie wiemy, jaki poziom przeciwciał prowadzi do ochrony (przed chorobą) i rzeczywiście, który rodzaj przeciwciał jest najważniejszy – nie jestem pewien, czy istnieje konsensus w tej sprawie,” powiedział.

Nie jest również jasne, jak długo przeciwciała Covid-19 utrzymują się w organizmie, lub że każdy, kto przetestował pozytywnie na przeciwciała nie złapie wirusa ponownie.

Tam, gdzie te testy mogłyby się przydać, to w szacowaniu rozprzestrzeniania się Covid-19 na poziomie populacji – na przykład, jaki procent populacji i jakie grupy etniczne zachorowały na Covid-19, jak również w mierzeniu trwałości odpowiedzi na szczepionki, dodaje prof. Deeks.

Test koronawirusa firmy HiberGene był jednym z początkowych 18 projektów awaryjnych finansowanych przez UE. Jeśli podobał Ci się ten artykuł, rozważ udostępnienie go w mediach społecznościowych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.