Większość czasu, życie z chorobą dwubiegunową jest bezproblemowe. Tak długo jak biorę moje leki i regularnie spotykam się z moim terapeutą, jestem w stanie utrzymać moje objawy pod kontrolą i uniknąć potencjalnych wybuchów depresji i skrajnych wahań nastroju. Zarządzanie moim zdrowiem psychicznym jest zazwyczaj bardziej rutyną niż ciągłym kryzysem, ale wciąż miewam złe dni, złe tygodnie, a nawet sporadycznie zły miesiąc, kiedy nie czuję się na siłach, by przebywać wśród ludzi i chcę całkowicie zniknąć, albo czuję, że nie mogę przestać się ruszać i nie chcę zasnąć. Kiedy tak się dzieje, może to kolidować z moim życiem zawodowym, przyjaźniami i – jak możesz sobie wyobrazić – całkowicie sabotować moje życie randkowe.

Reklama

Zaburzenie dwubiegunowe powoduje drastyczne i niezwykłe zmiany nastroju, poziomu aktywności i energii. Dla wielu, będzie zawierać powtarzające się cykle depresji i manii, często opisywane jako ekstremalne wzloty i upadki, wyjaśnia Kelly Campbell, profesor psychologii na California State University San Bernardino.

Te objawy mogą być szczególnie trudne, jeśli chodzi o randki, zwłaszcza na początku w związku lub podczas poznawania kogoś nowego, ona mówi mi. Wahania nastrojów i okresy depresji, które są związane z chorobą dwubiegunową, mogą być również postrzegane jako chwiejność i brak zainteresowania, a potencjalny partner może łatwo wziąć sobie do serca te pozornie mieszane komunikaty. Powiedzenie o randce, że musisz ją odwołać (ponieważ czujesz się beznadziejnie lub nie wychodzisz z domu od kilku dni, mimo że w zeszłym tygodniu wszystko było w porządku) może sprawić, że dana osoba poczuje się tak, jakbyś ją olał.

A jeśli powiesz im prawdę o tym, dlaczego odwołujesz randkę, mogą założyć, że „ludzie z dwubiegunówką są szaleni, mają wiele osobowości, ciągle popełniają samobójstwa lub manipulują innymi”, mimo że wiele osób z dwubiegunówką jest stosunkowo stabilnych, mówi Carrie Bearden, profesor psychologii na UCLA.

I jest jeszcze drugi koniec spektrum: „Tendencja do impulsywności może prowadzić do wczesnej inicjacji seksualnej, co również wiąże się z pewnym ryzykiem.” Zbyt silne wejście na rynek może sprawić, że nowy związek szybko się wypali – i chociaż nie ma nic złego w spontanicznym podrywaniu po pierwszej randce z Tinderem – Campbell mówi, że istnieje większe ryzyko, że związek „rozpłynie się bardzo wcześnie.”

Reklama

W przeszłości, kiedy nie brałem leków, moje mecze na Tinderze wygasły lub byłe randki przeniosły się dalej, gdy nagle byłem zbyt przygnębiony, by odpowiadać na teksty lub spotkać się na drinka. Innym razem nie mogłam przestać z nimi rozmawiać lub pisać do nich SMS-y, bo moje goniące myśli nie chciały się wyciszyć ani pozwolić mi zasnąć. Dla mnie, randki z dwubiegunowcem są czasem ilustrowane wyczerpującym cyklem, w którym czuję się jak palant, ponieważ byłem smutny, a następnie czuję się smutny, ponieważ byłem palantem i zrezygnowałem. Czasami dochodzi do tego warstwa dodatkowa w postaci chęci poprawienia sytuacji poprzez zasypywanie tej osoby uwagą.

To powiedziawszy, randkowanie z dwubiegunowcem nie oznacza, że każdy związek jest skazany na zagładę. Odkryłam – i eksperci to potwierdzają – że silna komunikacja jest kluczem, niezależnie od tego, jak trudne może być to w praktyce. Posiadanie szczerej rozmowy z nowym partnerem o życiu z problemami zdrowia psychicznego może pomóc uniknąć zranionych uczuć i zamieszania, Campbell mówi. „Gdy partner jest świadomy swojego stanu, może służyć jako sojusznik i pomóc ukochanej osobie pozostać na torze z planem leczenia.”

Tak długo, jak biorę moje leki i nadal chodzić na terapię, dwubiegunowa nie dostać się do zdefiniowania całej mojej osobowości. Jednak jedną z najstraszniejszych części randek z dwubiegunówką jest faktyczne mówienie o tym randce. „Osoby z zaburzeniem dwubiegunowym mogą spotkać się z negatywnymi reakcjami, kiedy ujawniają swój stan” – mówi Campbell. Zbyt wczesne ujawnienie może być odczuwalne jako nadmierne dzielenie się informacjami, i generalnie nie jest to rodzaj informacji, o której chciałabyś rozmawiać na pierwszej randce w obawie, że odstraszysz potencjalnego partnera.

Więcej od Tonic:

Decyzja, aby powiedzieć osobie, którą jesteś zainteresowana, że masz dwubiegunówkę jest bardzo trudna, mówi Campbell, jednak minusem nieujawnienia tej informacji wystarczająco wcześnie jest to, że osoba ta może poczuć się zdradzona, lub jakbyś coś przed nią ukrywała. Mimo to, czy powiesz potencjalnemu partnerowi na trzeciej randce, czy po trzech miesiącach nowego związku, nie ma sposobu, aby przewidzieć, jak on lub ona może zareagować – i to może być przerażające.

Odrzucenie jest do bani, a bycie odrzuconym przez kogoś, kogo naprawdę lubisz z powodu czegoś, czego nie możesz kontrolować, jest jeszcze gorsze. „Nawet jeśli ktoś ma dobre intencje, może nie mieć reakcji, której szukasz” – mówi Bearden. „Ludzie mają dobre intencje i starają się być wspierający, ale mogą nie znać właściwego sposobu reagowania.”

Na szczęście, Campbell mówi, że rozmowa o problemach ze zdrowiem psychicznym może być rozmową, która dzieje się naturalnie. „Nasze ujawnienia powinny być wzajemne, co oznacza, że jedna osoba nie powinna robić całej rozmowy i ujawniania”, mówi Campbell. „Gdy twoja data lub partner zaczyna ujawniać ci osobiste rzeczy, możesz zrobić to samo”. Zwróć uwagę na to, jak reagują na osobiste ujawnienia, radzi. Jeśli reagują w sposób walidujący, akceptujący, są to znaki, że nie są pochłonięci negatywnym piętnem otaczającym zaburzenie i że mogą być wspierającym partnerem.

Gdy już pokonasz potencjalnie niezręczny próg ujawnienia, Campbell zaleca, aby poinformować partnera o swoim planie leczenia i o tym, czego potrzebujesz, gdy czujesz się przygnębiony lub niespokojny. Pomocne jest również stworzenie strategii radzenia sobie z zaostrzeniami i złymi dniami, aby partner wiedział, co może zrobić, aby pomóc. „Powiedz tej osobie, jak chciałbyś być traktowany i jak chciałbyś, aby ta osoba zachowywała się w tych okolicznościach”, dodaje Bearden.

Lęk przed ujawnieniem nie przeszkadza mi już tak bardzo. Czuję się bardziej komfortowo, dzieląc się swoimi doświadczeniami z moim partnerem, ponieważ na szczęście on czuje się komfortowo, rozmawiając ze mną o swoim zdrowiu psychicznym. Poznawaliśmy się powoli i stopniowo. Przypadkowe rozmowy o depresji, lekach i chodzeniu na terapię odbywały się organicznie i bardzo wcześnie – są to części naszego życia, które oboje uważamy za rutynowe i zazwyczaj niezakłócone.

Jesteśmy w stanie sprawdzić się i dać sobie nawzajem znać, jeśli zmagamy się z problemami, a po sporej ilości praktyki jestem w stanie być szczera, kiedy moje myśli i emocje czują się przytłaczające lub kiedy nie postępowałam zgodnie z moją rutyną dbania o zdrowie psychiczne. Świadomość, że nie muszę ukrywać części swojego życia przed kimś, z kim się spotykam, pomaga mi czuć się ustabilizowaną i wspieraną, nawet gdy nie jestem w najlepszej formie.

Zapisz się do naszego newslettera, aby otrzymywać najlepsze informacje o Tonic dostarczane do Twojej skrzynki odbiorczej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.