- Opisać kilka strategii rekrutacji uczestników do eksperymentu.
- Wyjaśnij, dlaczego ważna jest standaryzacja procedury eksperymentu i kilka sposobów, aby to zrobić.
- Wyjaśnij, czym jest test pilotażowy i dlaczego jest ważny.
Informacje przedstawione do tej pory w tym rozdziale są wystarczające do zaprojektowania podstawowego eksperymentu. Kiedy jednak przychodzi czas na przeprowadzenie tego eksperymentu, pojawia się kilka dodatkowych problemów praktycznych. W tym rozdziale rozważymy niektóre z tych problemów i jak sobie z nimi radzić. Wiele z tych informacji odnosi się zarówno do badań nieeksperymentalnych, jak i eksperymentalnych.
Oczywiście, na początku każdego projektu badawczego powinieneś pomyśleć o tym, jak pozyskasz uczestników. Jeśli na przykład nie masz dostępu do osób chorych na schizofrenię lub młodocianych przestępców przebywających w więzieniu, nie ma sensu projektować badania, które koncentruje się na tych populacjach. Ale nawet jeśli planujesz użyć próby dogodnej, będziesz musiał zrekrutować uczestników do swojego badania.
Istnieje kilka podejść do rekrutacji uczestników. Jednym z nich jest wykorzystanie uczestników z formalnej puli badanych – ustalonej grupy osób, które zgodziły się na kontakt w sprawie udziału w badaniach. Na przykład, na wielu uczelniach istnieje pula przedmiotów składająca się ze studentów zapisanych na wstępne kursy psychologii, którzy muszą uczestniczyć w pewnej liczbie badań, aby spełnić wymóg kursu. Badacze zamieszczają opisy swoich badań, a studenci zapisują się do udziału w nich, zwykle za pośrednictwem systemu internetowego. Uczestnicy, którzy nie są w pulach tematycznych, mogą być również rekrutowani poprzez zamieszczanie lub publikowanie ogłoszeń lub osobiste zwracanie się do grup reprezentujących interesującą nas populację. Na przykład badacz zainteresowany badaniem starszych osób dorosłych może zorganizować wystąpienie na spotkaniu mieszkańców w domu spokojnej starości, aby wyjaśnić temat badania i poprosić o ochotników.
Nawet jeśli uczestnicy badania otrzymują rekompensatę w postaci zaliczenia kursu, niewielkiej sumy pieniędzy lub szansy na leczenie problemu psychologicznego, nadal są w zasadzie wolontariuszami. Warto się nad tym zastanowić, ponieważ wykazano, że osoby, które dobrowolnie biorą udział w badaniach psychologicznych, różnią się w przewidywalny sposób od tych, które nie zgłaszają się na ochotnika. Istnieją dowody na to, że ochotnicy mają następujące cechy w porównaniu z osobami, które nie są ochotnikami (Rosenthal & Rosnow, 1976):
- Są bardziej zainteresowani tematem badań.
- Są lepiej wykształceni.
- Mają większą potrzebę akceptacji.
- Mają wyższy iloraz inteligencji (IQ).
- Są bardziej towarzyscy.
- Mają wyższą klasę społeczną.
Różnice te mogą stanowić kwestię ważności zewnętrznej, jeśli istnieje powód, by sądzić, że uczestnicy z tymi cechami prawdopodobnie będą zachowywać się inaczej niż populacja ogólna. Na przykład podczas testowania różnych metod przekonywania ludzi racjonalny argument może działać lepiej na ochotników niż na ogół populacji ze względu na ich ogólnie wyższy poziom wykształcenia i IQ.
W wielu eksperymentach terenowych zadaniem nie jest rekrutacja uczestników, ale ich selekcja. Na przykład badacze Nicolas Guéguen i Marie-Agnès de Gail przeprowadzili eksperyment terenowy dotyczący wpływu uśmiechu na pomaganie, w którym uczestnikami byli kupujący w supermarkecie. Konfederat schodzący po schodach wpatrywał się bezpośrednio w kupującego idącego po schodach i albo się uśmiechał, albo nie. Wkrótce potem klient napotkał innego konfidenta, który upuścił na ziemię kilka dyskietek komputerowych. Zmienną zależną było to, czy kupujący zatrzymał się, by pomóc podnieść dyskietki (Guéguen & de Gail, 2003).Zauważmy, że ci uczestnicy nie zostali „zwerbowani”, ale badacze i tak musieli wybrać ich spośród wszystkich kupujących wchodzących tego dnia po schodach. Niezwykle ważne jest, aby tego rodzaju selekcja odbywała się zgodnie z dobrze zdefiniowanym zestawem reguł, który jest ustalony przed rozpoczęciem zbierania danych i który może być jasno wyjaśniony po zakończeniu badania. W tym przypadku, przy każdym zejściu po schodach, konfederat został poinstruowany, by wpatrywał się w pierwszą napotkaną osobę w wieku od 20 do 50 lat. Tylko wtedy, gdy osoba ta odwzajemniała spojrzenie, stawała się uczestnikiem badania. Sensem posiadania dobrze zdefiniowanej zasady selekcji jest uniknięcie stronniczości w doborze uczestników. Na przykład, jeśli konfederat miał swobodę wyboru kupujących, na których będzie patrzył, mógł wybrać przyjaźnie wyglądających kupujących, gdy miał się uśmiechać, i nieprzyjaźnie wyglądających, gdy nie miał się uśmiechać. Jak zobaczymy wkrótce, takie uprzedzenia mogą być całkowicie niezamierzone.
Standaryzacja procedury
Zaskakująco łatwo jest wprowadzić obce zmienne podczas procedury. Na przykład, ten sam eksperymentator może dać jasne instrukcje jednemu uczestnikowi, ale niejasne innemu. Albo jeden eksperymentator może witać uczestników serdecznie, podczas gdy inny ledwie nawiązuje z nimi kontakt wzrokowy. W stopniu, w jakim takie zmienne wpływają na zachowanie uczestników, dodają one szumu do danych i sprawiają, że efekt zmiennej niezależnej jest trudniejszy do wykrycia. Jeśli są one różne w różnych warunkach, stają się zmiennymi zakłócającymi i dostarczają alternatywnych wyjaśnień dla wyników. Na przykład, jeśli uczestnicy w grupie badanej są badani przez ciepłego i przyjaznego eksperymentatora, a uczestnicy w grupie kontrolnej są badani przez zimnego i nieprzyjaznego eksperymentatora, wtedy to, co wydaje się być efektem leczenia, może być w rzeczywistości efektem zachowania eksperymentatora. Kiedy jest wielu eksperymentatorów, możliwość wprowadzenia obcych zmiennych jest jeszcze większa, ale jest często konieczna z powodów praktycznych.
Jest dobrze znane, że to, czy uczestnicy badań są mężczyznami czy kobietami, może wpłynąć na wyniki badań. Ale co z tym, czy eksperymentator jest mężczyzną czy kobietą? Istnieje wiele dowodów na to, że to również ma znaczenie. Eksperymentatorzy płci męskiej i żeńskiej mają nieco inne sposoby interakcji z uczestnikami, i oczywiście uczestnicy również reagują inaczej na eksperymentatorów płci męskiej i żeńskiej (Rosenthal, 1976).
Na przykład w niedawnym badaniu nad percepcją bólu uczestnicy zanurzali ręce w lodowatej wodzie tak długo, jak tylko mogli (Ibolya, Brake, & Voss, 2004). Mężczyźni dłużej tolerowali ból, gdy eksperymentatorem była kobieta, a kobiety dłużej, gdy eksperymentatorem był mężczyzna.
Badacz Robert Rosenthal poświęcił znaczną część swojej kariery na wykazanie, że ten rodzaj niezamierzonej zmienności w procedurze faktycznie wpływa na zachowanie uczestników. Co więcej, jednym z ważnych źródeł takiej zmienności są oczekiwania eksperymentatora co do tego, jak uczestnicy „powinni” zachowywać się w eksperymencie. Na przykład, jeśli eksperymentator oczekuje, że uczestnicy z grupy badanej wykonają zadanie lepiej niż uczestnicy z grupy kontrolnej, wówczas może on nieumyślnie udzielić uczestnikom z grupy badanej jaśniejszych instrukcji lub więcej zachęty, albo dać im więcej czasu na wykonanie zadania. W uderzającym przykładzie Rosenthal i Kermit Fode zlecili kilku studentom laboratoryjnego kursu psychologii wytrenowanie szczurów do biegania w labiryncie. Chociaż szczury były genetycznie podobne, niektórym studentom powiedziano, że pracują ze szczurami „jasnymi jak labirynt”, które zostały wyhodowane, by dobrze się uczyć, a innym, że pracują ze szczurami „tępymi jak labirynt”, które zostały wyhodowane, by słabo się uczyć. Oczywiście, w ciągu pięciu dni szkolenia, „maze-bright” szczury wykonane więcej poprawnych odpowiedzi, wykonane poprawnej odpowiedzi szybciej, i poprawiła się bardziej stabilnie niż „maze-dull” szczurów (Rosenthal & Fode, 1963). Najwyraźniej musiały to być oczekiwania studentów co do tego, jak szczury będą działać, co spowodowało różnicę. Ale jak? Pewne wskazówki pochodzą z danych zebranych pod koniec badania, które pokazały, że studenci, którzy oczekiwali, że ich szczury będą się szybko uczyć, czuli się bardziej pozytywnie w stosunku do swoich zwierząt i zgłaszali, że zachowują się wobec nich w bardziej przyjazny sposób (np. więcej się z nimi obchodzą).
Sposobem na zminimalizowanie niezamierzonego zróżnicowania w procedurze jest jej standaryzacja, tak jak to tylko możliwe, aby była ona przeprowadzana w ten sam sposób dla wszystkich uczestników, niezależnie od warunków, w jakich się znajdują. Oto kilka sposobów, jak to zrobić:
- Stwórz pisemny protokół, który określa wszystko, co eksperymentatorzy mają robić i mówić od chwili, gdy witają uczestników, aż do chwili, gdy ich zwalniają.
- Stwórz standardowe instrukcje, które uczestnicy czytają sami lub które są im czytane słowo w słowo przez eksperymentatora.
- Automatyzuj resztę procedury tak bardzo, jak to możliwe, używając do tego celu pakietów oprogramowania lub nawet prostych komputerowych pokazów slajdów.
- Przewiduj pytania uczestników i albo poruszaj je i odpowiadaj na nie w instrukcjach, albo opracuj standardowe odpowiedzi na nie.
- Przeszkol wielu eksperymentatorów w zakresie protokołu razem i niech ćwiczą na sobie nawzajem.
- Upewnij się, że każdy eksperymentator testuje uczestników we wszystkich warunkach.
Inną dobrą praktyką jest zaaranżowanie, aby eksperymentatorzy byli „ślepi” na pytanie badawcze lub na warunek, w którym każdy uczestnik jest testowany. Chodzi o to, aby zminimalizować efekty oczekiwań eksperymentatora poprzez zminimalizowanie oczekiwań eksperymentatorów. Na przykład, w badaniach nad lekami, w których każdy uczestnik otrzymuje lek lub placebo, często zdarza się, że ani uczestnicy, ani eksperymentator wchodzący z nimi w interakcję nie wiedzą, do którego z warunków zostali przydzieleni. Ponieważ zarówno uczestnicy, jak i eksperymentatorzy są zaślepieni, technikę tę określa się mianem badania z podwójnie ślepą próbą. (Badanie z pojedynczo ślepą próbą to takie, w którym uczestnik, ale nie eksperymentator, jest ślepy na warunki). Oczywiście, w wielu przypadkach takie zaślepienie nie jest możliwe. Na przykład, jeśli jesteś zarówno badaczem, jak i jedynym eksperymentatorem, nie jest możliwe, abyś pozostał ślepy na pytanie badawcze. Ponadto, w wielu badaniach eksperymentator musi znać warunki, ponieważ musi przeprowadzić procedurę w inny sposób w różnych warunkach.
Prowadzenie dokumentacji
Prowadząc eksperyment należy bezwzględnie prowadzić dobrą dokumentację. Jak omówiono wcześniej, typowe dla eksperymentatorów jest generowanie pisemnej sekwencji warunków przed rozpoczęciem badania, a następnie testowanie każdego nowego uczestnika w kolejnym warunku w sekwencji. W miarę testowania dobrze jest dodawać do tej listy podstawowe informacje demograficzne, datę, czas i miejsce testowania oraz nazwisko eksperymentatora, który przeprowadzał test. Dobrze jest też mieć miejsce, w którym eksperymentator będzie mógł zapisywać uwagi dotyczące nietypowych zdarzeń (np. zdezorientowany lub niechętny do współpracy uczestnik) lub pojawiających się pytań. Tego rodzaju informacje mogą być przydatne później, jeśli zdecydujesz się analizować różnice płci lub efekty różnych eksperymentatorów, lub jeśli pojawi się pytanie dotyczące konkretnego uczestnika lub sesji testowej.
Przydatne może być również przypisanie numeru identyfikacyjnego każdemu uczestnikowi, gdy go testujesz. Zwykle wystarczy ponumerowanie ich kolejno, zaczynając od 1. Ten numer może być również zapisany na wszelkich arkuszach odpowiedzi lub kwestionariuszach, które uczestnicy generują, ułatwiając przechowywanie ich razem.
Testowanie pilotażowe
Zawsze dobrym pomysłem jest przeprowadzenie testu pilotażowego swojego eksperymentu. Test pilotażowy to badanie na małą skalę prowadzone w celu upewnienia się, że nowa procedura działa zgodnie z planem. W teście pilotażowym możesz rekrutować uczestników formalnie (np. z ustalonej puli uczestników) lub możesz rekrutować ich nieformalnie spośród rodziny, przyjaciół, kolegów z klasy itp. Liczba uczestników może być niewielka, ale powinna być wystarczająca, aby mieć pewność, że nasza procedura działa zgodnie z planem. Istnieje kilka ważnych pytań, na które można odpowiedzieć przeprowadzając test pilotażowy:
- Czy uczestnicy rozumieją instrukcje?
- Jakiego rodzaju nieporozumienia mają uczestnicy, jakie błędy popełniają i jakie pytania zadają?
- Czy uczestnicy są znudzeni lub sfrustrowani?
- Czy manipulacja pośrednia jest skuteczna? (Czy uczestnicy potrafią odgadnąć pytanie badawcze lub hipotezę?
- Jak długo trwa procedura?
- Czy programy komputerowe lub inne zautomatyzowane procedury działają prawidłowo?
- Czy dane są prawidłowo rejestrowane?
Oczywiście, aby odpowiedzieć na niektóre z tych pytań, należy uważnie obserwować uczestników podczas procedury i rozmawiać z nimi o niej po jej zakończeniu. Uczestnicy często niechętnie krytykują badanie przed badaczem, więc upewnij się, że rozumieją, iż ich udział jest częścią testu pilotażowego i że jesteś szczerze zainteresowany informacjami zwrotnymi, które pomogą Ci udoskonalić procedurę. Jeśli procedura działa zgodnie z planem, można przystąpić do właściwego badania. Jeśli są problemy do rozwiązania, możesz je rozwiązać, przetestować pilotażowo nową procedurę i kontynuować ten proces, aż będziesz gotowy do dalszych działań.
- Istnieje kilka skutecznych metod, których możesz użyć do rekrutacji uczestników do swojego eksperymentu, w tym poprzez formalne grupy badanych, ogłoszenia i osobiste apele. Eksperymenty terenowe wymagają dobrze zdefiniowanych procedur doboru uczestników.
- Ważna jest standaryzacja procedur eksperymentalnych w celu zminimalizowania zmiennych zewnętrznych, w tym efektów oczekiwań eksperymentatora.
- Ważne jest przeprowadzenie jednego lub więcej testów pilotażowych eksperymentu na małą skalę, aby upewnić się, że procedura działa zgodnie z planem.
- Ćwiczenie: Wymień dwa sposoby, na jakie mógłbyś rekrutować uczestników z każdej z poniższych populacji:
- starsi dorośli
- osoby bezrobotne
- regularnie ćwiczący
- specjaliści matematyki
- Dyskusja: Wyobraź sobie badanie, w którym wizualnie przedstawiasz uczestnikom listę 20 słów, jedno na raz, czekasz przez krótki czas, a następnie prosisz ich o przypomnienie sobie tylu słów, ile są w stanie. W warunkach stresowych uczestnicy są informowani, że mogą zostać wybrani do wygłoszenia krótkiego przemówienia przed niewielką publicznością. W warunkach bez stresu, nie mówi się im, że mogą być zmuszeni do wygłoszenia przemówienia. Jakie jest kilka konkretnych rzeczy, które mógłbyś zrobić, aby ujednolicić procedurę?
Opisy obrazów
Komiks przedstawiający dwie rozmawiające postacie na patyku.
Osoba 1: Niektórzy badacze zaczynają odkrywać mechanizm stojący za efektem placebo. Wykorzystaliśmy ich pracę do stworzenia nowego leku: Bloker efektu placebo. Teraz musimy tylko przeprowadzić próbę. Zbierzemy dwie grupy, damy im placebo, potem jednej podamy PRAWDZIWY bloker placebo, a drugiej …. czekaj.
Osoba 2: Boli mnie głowa.
Osoba 1: Mnie też. Here, want a sugar pill?
Media Attributions
- Study by XKCD CC BY-NC (Attribution NonCommercial)
- Placebo blocker by XKCD CC BY-NC (Attribution NonCommercial)
- Rosenthal, R., & Rosnow, R. L. (1976). The volunteer subject. New York, NY: Wiley. ↵
- Guéguen, N., & de Gail, Marie-Agnès. (2003). Wpływ uśmiechu na zachowania pomocowe: Uśmiech a zachowanie dobrego samarytanina. Communication Reports, 16, 133-140. ↵
- Rosenthal, R. (1976). Experimenter effects in behavioral research (enlarged ed.). New York, NY: Wiley. ↵
- Ibolya, K., Brake, A., & Voss, U. (2004). The effect of experimenter characteristics on pain reports in women and men. Pain, 112, 142-147. ↵
- Rosenthal, R. (1976). Experimenter effects in behavioral research (enlarged ed.). New York, NY: Wiley. ↵
- Rosenthal, R., & Fode, K. (1963). The effect of experimenter bias on performance of the albino rat. Behavioural Science, 8, 183-189. ↵
Ustalona grupa osób, które zgodziły się na kontakt w sprawie udziału w badaniach naukowych.
Źródło zmienności, w którym oczekiwania eksperymentatora co do tego, jak uczestnicy „powinni” mieć w eksperymencie.
Eksperyment, w którym zarówno uczestnicy, jak i eksperymentatorzy są ślepi na to, do którego warunku uczestnicy zostali przypisani.
Badanie na małą skalę prowadzone w celu upewnienia się, że nowa procedura działa zgodnie z planem.
.