The Rolling Stones weszli w 2020 rok z myślą, że po raz kolejny zagrają na wyprzedanych stadionach piłkarskich w całej Ameryce Północnej w ramach trwającej trasy No Filter. Wciąż teoretycznie możliwe jest, że znajdą sposób, aby wcisnąć te daty przed końcem roku, ale jest o wiele bardziej prawdopodobne, że będą musieli poczekać do 2021 lub nawet 2022 roku, aby zagrać uzupełniające koncerty.
Fani mieli krótką szansę zobaczyć Stonesów grających na żywo w weekend, kiedy pojawili się na imprezie Global Citizen „One World: Together at Home”. Wykonali „You Can’t Always Get What You Want” ze swoich oddzielnych domów, choć Charlie Watts wydawał się grać na perkusji powietrznej, dezorientując wielu fanów. (Przedstawiciel Stonesów odmówił komentarza na temat tego, co właściwie działo się z występem Wattsa). Piosenka była logicznym wyborem na tę okazję, ponieważ tak wielu ludzi nie dostaje tego, czego chce podczas globalnego zamknięcia COVID-19.
„You Can’t Always Get What You Want” pojawiło się na Let It Bleed w 1969 roku i było podstawą ich występów na żywo od czasu trasy Exile on Main Street w 1972 roku. Zagrali ją w sumie 754 razy, więcej niż jakikolwiek inny utwór z ich katalogu oprócz „Jumpin’ Jack Flash,” „Brown Sugar,” „Honky Tonk Women,” „Tumbling Dice,” „Satisfaction,” „Start Me Up,” „Sympathy for the Devil,” i „It’s Only Rock 'n’ Roll (But I Like It).”
Pierwszy z tych 754 występów na żywo miał miejsce 11 grudnia 1968 roku, podczas nagrywania specjalnego programu zespołu Rock and Roll Circus. Zebrali niesamowity skład talentów do programu, który zawierał Jethro Tull, the Who, Taj Mahal, Marianne Faithful i jednorazowo supergrupę the Dirty Marc, w której skład wchodzili John Lennon, Eric Clapton, Keith Richards, Mitch Mitchell, Yoko Ono i izraelski skrzypek Ivry Gitlis.
Check out this video of „You Can’t Always Get What You Want” from the show where the Stones are joined by pianist Nicky Hopkins and percussionist Rocky Dzidzornu. To ostatni raz, kiedy z zespołem zagrał Brian Jones, który zmarł zaledwie siedem miesięcy później. Na samym końcu widać, że John Lennon i Yoko Ono mają na sobie jaskrawo kolorowe peleryny i śpiewają razem jak wszyscy inni w tłumie.
Film został ostatecznie odłożony na półkę i nie był oglądany w całości aż do jego wydania na DVD w 1996 roku. Wyjaśnienia dla długiego opóźnienia były różne przez lata, ale większość wskazuje na Mick Jagger uczucie, że Stones były wyczerpane po bardzo długi dzień filmowania, a następnie umieścić na sub-par występ. Twierdzi się również, że czuł się zdeklasowany przez The Who, którzy zagrali wściekłe wykonanie „A Quick One (While He’s Away)”. Smutny obraz pomniejszonego Briana Jonesa na scenie prawdopodobnie również odegrał pewną rolę.
Nie da się powiedzieć, kiedy Stonesi znów zagrają publicznie. Wielu ekspertów w dziedzinie zdrowia twierdzi, że masowe zgromadzenia są ostatnią rzeczą, która powróci, gdy naród powoli wraca do normalności. Niewiele jest zgromadzeń bardziej masowych niż koncert Rolling Stonesów. Oznacza to, że ostatecznym znakiem, że świat jest z powrotem do stanu sprzed koronawirusa jest, gdy Stonesi są ponownie na scenie.
Charlie Watts będzie prawdopodobnie w jego osiemdziesiątce do czasu, gdy to się stanie. Nie dajcie się jednak zwieść jego ostatniemu eksperymentowi z powietrzną perkusją. Wciąż napędza zespół przez dwugodzinne występy, kiedy tylko grają i nigdy nawet nie wygląda na zmęczonego, kiedy robią ostatnie ukłony na koniec nocy. Kiedy tylko wrócą na scenę, on tam będzie. I tym razem, perkusja będzie prawdziwa.