Wyobraźcie sobie okładki płyt bez pojawienia się Hipgnosis, firmy projektującej zdjęcia, odpowiedzialnej za tajemniczy czarny pryzmat Pink Floyd, lniane dzieci nudystów Led Zeppelin, ocenzurowanych codziennych złoczyńców AC/DC, kopulujące roboty na ruchomych schodach Black Sabbath i roztopioną twarz Petera Gabriela z grillowanym serem. Chociaż era psychodelii przyniosła piękne, filigranowe okładki LP, takie jak Love’s Forever Changes i oczywiście Sgt. Pepper’s, okładki albumów w dużej mierze były portretami zespołów i artystów. Hipgnosis – współzałożone przez artystów Aubrey’a „Po” Powella i Storma Thorgersona w 1967 roku – odwróciło scenariusz sztuki rockowej.
Nowa książka, Vinyl . Album . Okładka . Art: The Complete Hipgnosis Catalogue, która ukaże się 16 maja, będzie świętować 50 rocznicę powstania wytwórni. Zbiera ona 373 okładki, które Powell, Thorgerson i ich rodacy wykonali wspólnie między ’67 a 1982 rokiem, z komentarzem Powella i Thorgersona, między innymi, i przedmową Petera Gabriela. „Możesz zobaczyć rozwój Hipgnosis i to jak staliśmy się bardziej wyrafinowani, bardziej eleganccy i sprytni w fotografii, grafice, liternictwie i tekście,” Powell mówi Rolling Stone. „Nie mieliśmy Photoshopa. Wszystko musiało być kręcone na kliszy i robione ręcznie. A przeciętne dzieło sztuki mogło zająć od trzech do sześciu tygodni, podczas gdy teraz możesz zrobić niektóre z tych okładek albumów w jedno popołudnie.”
Jak Powell spogląda wstecz na historię, którą stworzył z Thorgersonem, który zmarł na raka w 2013 roku, jest najbardziej dumny z kreatywności, którą dzielili. „Zawsze staraliśmy się myśleć lateralnie i nie iść w stronę tego, co oczywiste” – mówi. „Kiedy zobaczyliśmy Sgt. Pepper’s, pomyśleliśmy: 'O rany, jest inny sposób, żeby to zrobić’. Obaj byliśmy świeżo po szkole artystycznej i powiedzieliśmy: 'Możemy to zrobić, ale pomyślmy inaczej’. Do 1973 roku, kiedy zrobiliśmy Dark Side of the Moon, Houses of the Holy i Band on the Run, odkryliśmy nasze métier i mieliśmy ten wielki przywilej, że zaufały nam zespoły, dla których pracowaliśmy. To było niesamowite.”
Ostatnio poświęcił trochę czasu na pracę nad wystawą w londyńskim Victoria and Albert Museum, poświęconą Pink Floyd, dla których jest dyrektorem kreatywnym, i wybrał 15 okładek, które jego zdaniem były punktami zwrotnymi dla firmy. Tutaj opowiada historię Hipgnosis – która, jak zaznacza, jest wciąż działającą firmą, tworzącą projekty i filmy – poprzez niektóre z jej najbardziej genialnych okładek albumów.