Gdy po raz pierwszy Schoolboy Q spotkał swojego kolegę z wytwórni, Kendricka Lamara, mówi: „Nie mogłem uwierzyć, że nie był jeszcze wielki”. Był rok 2006, a Q właśnie rozpoczął współpracę z raczkującym Top Dawg Entertainment. Osiem lat później sukces Kendricka sprawił, że TDE stało się najgorętszym zespołem w hip-hopie – a Q jest następny w kolejce.
Pięćdziesiąt najlepszych piosenek hip-hopowych wszech czasów
W noc przed tym, jak jego debiut dla głównej wytwórni, Oxymoron, zostanie uznany za album numer jeden w kraju, Q chłodzi się w eleganckim pokoju hotelowym na Lower East Side na Manhattanie, zabijając czas przed wyprzedanym koncertem. 27-letni raper z Los Angeles wykupił całe piętro dla swojej ekipy, ale w tej chwili jest sam, z wyjątkiem ochroniarza, który przedstawia się jako Bear. „Wszystko jest teraz takie jasne” – mówi Q, popijając aromatycznego blanta. „Chciałem, żeby mój album brzmiał mrocznie. To moja przeszłość, teraźniejszość, przyszłe życie, wszystko.”
Oxymoron jest wypełniony przesiąkniętymi adrenaliną opowieściami o dojściu Q do władzy w South Central L.A., gdzie został członkiem 52 Hoover Crips. „Kiedy jesteś dzieckiem, wszyscy są dla ciebie mili – nie wiesz, kto jest Crip, a kto Blood” – mówi Q. „Potem masz siedem czy osiem lat i zaczynasz zauważać, że teraz traktują cię trochę inaczej. Po prostu dostosowujesz się do tego i żyjesz.”
Q był bystrym dzieciakiem, ale edukacja go nie interesowała. „Od piątej klasy wiedziałem, że szkoła jest głupia” – mówi. „System szkół publicznych w L.A. jest popieprzony. Oszukiwałem przez całą drogę, od podstawówki po szkołę średnią. Nie nauczyłem się niczego, co miało znaczenie. Opowiadasz mi o Krzysztofie Kolumbie? Co to, kurwa, da? Jak mogę przetrwać jutro?”
Popularny w Rolling Stone
Włożył więcej wysiłku w sport, przyciągając zainteresowanie skautów z college’u podczas czterech lat gry w baseball w szkole średniej (shortstop i druga baza) i w końcu grając w piłkę nożną w college’u. Był również poważnym fanem hip-hopu, faworyzując akty wschodniego wybrzeża, takie jak Nas, Jay Z, Cam’ron i State Property. „Rzucałem szkołę, jeśli moja płyta była porysowana lub nie mogłem dostać baterii”, mówi. „Nie próbowałem wsiąść do autobusu i nie słuchać muzyki.”
Dopiero później Q na poważnie zajął się tworzeniem własnej muzyki. W międzyczasie, pociąg do życia na ulicy był silniejszy. „Cholera, rodzisz się w tym”, mówi. „Niezależnie od tego, czy wiesz, że w nim jesteś, czy nie”. Nawet po związaniu się z TDE, zarabiał dobre pieniądze handlując tabletkami Oxycontin, jednocześnie walcząc z własnymi problemami z uzależnieniem – podzielone życie, o którym opowiada w porywającym emocjonalnym centrum nowego albumu, „Prescription/Oxymoron”. „Przechodziłem przez swoje wzloty i upadki”, mówi teraz. „Szkolny sportowiec, narkoman, członek gangu, dobra praca – zrobiłem to wszystko. Rap był dla mnie ostatnią deską ratunku.”
Q był ostatnim członkiem podstawowego czteroosobowego rosteru TDE, dołączając do Kendricka, tripped-out conspiracy buff Ab-Soul i hardened Blood affiliate Jay Rock. Po stint jako hipeman Kendricka, Q podążył za nim do wspólnego kontraktu z Interscope Records około 2012 roku. „Potem byłem w grze, a gówno po prostu szło dobrze”, mówi. „W górę, w górę, w górę i w górę.”
Teraz, gdy mu się udało, nie planuje zwalniać w najbliższym czasie. „Kendrick jest jak gwiazda pop,” mówi. „Chcę wzbić się na ten kolejny, kolejny poziom”. Q mówi, że dopiero teraz osiąga ten rodzaj sławy, w którym ludzie rozpoznają go na ulicy. „Ludzie patrzą na mnie i idą dalej – ale można powiedzieć, że wiedzą, kim jestem” – mówi, popiołu z trawki na stoliku do kawy, gdy wstaje i kieruje się na dzisiejszy koncert. „Chcę, żeby mnie podsłuchiwali. To będzie smutny dzień, kiedy tego nie zrobią.”