Wiesz, że się starzejesz, kiedy rozwijasz wysypkę Shingle’a. To, co mnie zmyliło, to naprawdę niewygodny ból pleców i wrażliwość skóry, których doświadczyłem, zanim wysypka się rozwinęła. To była właściwie ulga zobaczyć wysypkę i zdać sobie sprawę, że nie miałem kamienia nerkowego albo infekcji nerek.
Nie jestem obcy warunkom skórnym. Miałem do czynienia z wysypką wędrowca, niekontrolowanym swędzeniem na ramionach i szyi, i małymi łatami egzemy. Więc kiedy pojawiła się dziwna nadwrażliwość na plecach i nogach, pomyślałem, że to jakaś nowa iteracja poprzedniej choroby. Plus, mieliśmy niezwykle ciepłą i słoneczną zimę, a ja wykonywałam mnóstwo prac na podwórku, ścinałam drzewa, instalowałam nowe podniesione grządki z roślinami i od czasu do czasu rozbierałam się z ubrań, żeby nasiąknąć słońcem.
Ból pleców spowodowany gontami
Po męczącym weekendzie pracy na podwórku zauważyłam, że skóra na części moich pleców i nóg stała się bardzo wrażliwa na dotyk. Najlepiej można to opisać jako łagodne oparzenie słoneczne. Było nawet kilka miejsc wokół mojej talii, które czułam jakby zostały zadrapane, ale nie było żadnych widocznych śladów zadrapań.
W piątek wieczorem w tamtym tygodniu moje dolne plecy zaczęły boleć. Było to tuż nad odcinkiem lędźwiowym, gdzie znajdują się nerki, głównie po prawej stronie. Wrażliwość i ból promieniowały od kręgosłupa w okolicach talii. Trudno było mi zasnąć i często się przewracałam. W sobotę rano wstałam, wypiłam kawę, przeczytałam poranną gazetę i poczułam się lepiej, gotowa na kolejny weekend zmagania się z podwórkiem.
Ból pleców powrócił w sobotę wieczorem, tylko gorzej. Rano ból ustępował. Dowiedziałem się, że samo stanie lub chodzenie sprawiło, że ból pleców ustąpił, a im więcej kawy wypiłem, tym lepiej się czułem. Ale wciąż miałem wrażliwość skóry.
Niedzielna noc była najgorsza. Wyobrażałem sobie, że nadwyrężyłem plecy z całym tym pochylaniem się nad budową podniesionych grządek w ogrodzie. W poniedziałek rano ból nie ustępował, nawet po wypiciu dużej ilości naprawdę mocnej kawy. Wtedy domyśliłem się, że może mam kamień nerkowy. Zacząłem pić dużo wody i kawy. Zaczęłam się czuć jakbym miała grypę. Byłem obolały, zimny, zmęczony i nie szczęśliwy.
W dodatku do bólu pleców, miałem podwyższone odczucia w moim układzie moczowym. Nie było to bolesne, tylko wzmocnione odczucie potrzeby oddania moczu i wrażliwość mięśni pracujących nad rozpoczęciem i zatrzymaniem przepływu moczu. Teraz wyobraziłem sobie, że mam infekcję nerek i będę martwy za kilka dni. Jedyny problem polegał na tym, że mój mocz był czysty, nie miałem gorączki, a oddawanie moczu nie sprawiało mi bólu. Do tego czasu łykałam ibuprofen jak cukierki, więc to pomagało stępić ból.
Wysypka, to musi być Shingles
We wtorek wieczorem wzięłam prysznic i ta wysypka rozkwitła wokół mojej talii i tyłka. Najbardziej niewygodne ogniska były wokół mojej kanapy i między nogami, nie wspominając o tym, że wyglądało to po prostu okropnie. Byłem idealnym kandydatem, aby mieć flare up wirusa opryszczki pospolitej znanego również jako Shingles, gdy objawia się jako wysypka. Byłem ponad 50, miałem ospę wietrzną jako dziecko, i nie miałem szczepionki Zostavax by zapobiec Shingles.
Jak wysypka rozwinęła się na mojej lewej stronie, wewnętrzny ból pleców ustąpił. Na prawej stronie mojego ciała pojawiły się cztery duże pręgi, jak super duże ukąszenia komarów. Te pręgi naprawdę swędziały. Spanie nadal było niewygodne, ale ból nie był już tak silny. Nie czułem się też aż tak obolały. W przeciwieństwie do wysypki, która swędzi, podobnie jak liczne epizody z trującym dębem, ta wysypka Shingle’a jest bolesna, jak złe oparzenie słoneczne w moim przypadku. Rozpyliłem trochę sprayu na oparzenia słoneczne Solarcain, aby złagodzić ból. Niestety, ponieważ wysypka wokół moich pleców, talii i tyłka, po prostu siedząc do pracy wydaje się ją podrażniać. But the spray seems to have helped.
Another trick to reduce the pain and some of the mild itching was hydrocortisone cream. I would slather on the hydrocortisone cream and I could get through the night without itching too bad, but I still felt achy.
By Thursday I felt noticeably better in terms of reduced fatigue and chills. Wysypka była drażniąca, a pręgi swędziały, ale czułam, że wracam do normy. Jednak wrażliwość skóry pozostała, a ból skóry wzrósł. Można to porównać do noszenia koszuli z papierem ściernym o ziarnistości 400 po wewnętrznej stronie. Innym sposobem jest to, że skóra bolała mnie jak mięśnie po ciężkim treningu. Podczas spoczynku nie ma bólu, ale kiedy się poruszasz, boli skóra i mięśnie tuż pod skórą. Ostateczna analogia jest jak posiadanie europejskiego leczenia gorącym woskiem, za każdym razem, gdy się pochylasz lub poruszasz, z żadnymi korzyściami z usuwania włosów!
W końcu umówiłem się na wizytę u lekarza i jedno szybkie spojrzenie na wysypkę i ona powiedziała, „Yep, dostałeś gonty źle”. Ponieważ większość wysypki, która wyglądała tak, jakby ktoś wziął pędzel i pomalował moje plecy, tyłek i nogi na paskudny czerwony kolor, wysychała i zanikała, nie przepisała mi żadnej maści ani kremu. Dowiedziałam się, że najprawdopodobniej przeniosłam wysypkę na moje czoło, drapiąc kilka pęcherzyków wysypki na nodze i przenosząc wirusa nad moje oko.
Doktor położył mnie na leku przeciwwirusowym Famciclovar, aby napompować mój system odpornościowy do walki z wirusem półpaśca pustoszącym moje ciało. Powiedziała mi również o nowej szczepionce przeciwko półpaścowi zwanej Shingrix. Dwóch pracowników medycznych powiedziało mi, że szczepionka Shigrix jest bardziej skuteczna niż Zostavax, ale nie dano mi żadnych dokumentów, które by to potwierdzały. Rozmawiałem z moim farmaceutą z Walgreen’s i zaoferowano mi 169 dolarów za dawkę (20 lutego 2018 r.) i potrzebne są dwie dawki. Powiedziano mi również, że Shingrix zacznie być pokryty przez niektóre plany ubezpieczenia zdrowotnego do połowy 2018 r.
Nie mogę dostać szczepionki, dopóki mój obecny wybuch nie wyczyści się. Gdyby Shingles był tylko jednotygodniowym epizodem jak normalny zimny albo grypowy błąd, prawdopodobnie przeszedłbym na szczepionce. Ale zaczynam drugi tydzień Shingles i powiedziano mi, że to może potrwać cztery tygodnie, aby uruchomić swój kurs. Za $340, bez ubezpieczenia, mógłbym po prostu skoczyć po szczepionkę przeciw Shingles. Mam wysoką tolerancję na dyskomfort i ból, ale widzę, że niektórzy ludzie są całkowicie osłabieni przez Shingles. Więc szczepionka może być w porządku, aby odeprzeć uczucie nieszczęścia przez 3 do 4 tygodni.
Shingles Vaccine Side Effects
Przez 2018 i do początku 2019 roku, szczepionka Shingrix Shingles była w niedoborze, a wiele aptek nie miało zapasów. Zostałem umieszczony na liście oczekujących w 2018 roku i w końcu otrzymałem telefon w kwietniu 2019 roku. Farmaceutka powiedziała, że mogę czuć się pod wpływem pogody po strzale, miała rację. Podczas gdy nigdy nie miałem żadnych objawów ani ze szczepionką na zapalenie płuc, ani na grypę, szczepionka Shingles uderzyła mnie niemal natychmiast. Moje ramię, gdzie otrzymałem zastrzyk, było bardzo obolałe przez dwa dni. W ciągu kilku godzin poczułam się jakbym miała początek bakcyla grypy: obolała, zmęczona, bóle głowy, zamglony mózg.
Na szczęście ibuprofen stłumił większość efektów ubocznych. Oczywiście, Shingrix to dawka dwuczęściowa, więc muszę wrócić za 4 do 6 miesięcy na kolejny zastrzyk. Jeśli dostaniesz szczepionkę, która i tak jest lepsza niż wysypka po Shingles, przygotuj się na to, że przez dzień lub dwa będziesz się źle czuł.