Brakujące diagnozy:
Obsesje i kompulsje mogą uderzyć każdego: Powszechne jest martwienie się o pozostawienie włączonego piekarnika lub niespokojne przeglądanie torebki w poszukiwaniu kluczy. „Są one naprawdę częścią normalnego doświadczenia” – mówi Ailsa Russell, psycholog kliniczny z Uniwersytetu w Bath w Wielkiej Brytanii. Większość ludzi znajduje sposób na odrzucenie tych nieprzyjemnych myśli i kontynuację. Jednak u osób z OCD zmartwienia te narastają z czasem i zakłócają codzienne funkcjonowanie.
Niektórzy, jak Slavin, liczą kroki lub oddechy, aby stłumić przerażenie, że stanie się coś złego. Inni opisują siebie jako „sprawdzających”, którzy sprawdzają – raz po raz – czy wykonali zadanie prawidłowo. Jeszcze inni są „czyścicielami”, którzy nieustannie się myją w odpowiedzi na strach przed brudem i zanieczyszczeniem. „W większości przypadków osoby z OCD zdają sobie sprawę, że to nie jest takie racjonalne”, mówi Russell, ale czują się uwięzieni przez swoje obawy i rytuały.
Pokrywanie się OCD i autyzmu jest nadal niejasne. Ludzie z jednym lub drugim warunkiem mogą mieć nietypowe reakcje na doświadczenia sensoryczne, według analizy z 2015 roku. Niektórzy autystyczni ludzie uważają, że przeciążenie sensoryczne może łatwo prowadzić do niepokoju i lęku. Slavin, na przykład, boi się syren policyjnych i dzwonków do drzwi, które porównuje do bomby eksplodującej w jego systemie nerwowym. Niektórzy badacze twierdzą, że problemy społeczne, których doświadczają osoby z autyzmem, mogą przyczyniać się do powstawania u nich lęku, który jest również składnikiem OCD. Niezdolność do odczytywania wskazówek społecznych może prowadzić do izolacji lub prześladowania, co z kolei napędza lęk, zgodnie z tym rozumowaniem. „Oddzielenie lęku od autyzmu jest skomplikowane”, mówi Roma Vasa, dyrektor ds. usług psychiatrycznych w Kennedy Krieger Institute w Baltimore, Maryland.
Te wspólne cechy sprawiają, że autyzm i OCD są trudne do odróżnienia. Nawet dla wprawnego oka klinicysty, kompulsje OCD mogą przypominać „nacisk na identyczność” lub powtarzające się zachowania wielu osób z autyzmem, w tym stukanie, zamawianie przedmiotów i podróżowanie zawsze tą samą trasą. Rozplątanie tych dwóch wymaga starannej pracy.
Jednym z kluczowych rozróżnień, analiza 2015 znaleźć, jest to, że obsesje iskrzyć kompulsji, ale nie cechy autyzmu. Innym jest to, że ludzie z OCD nie mogą zamienić konkretnych rytuałów, których potrzebują, mówi Vasa: „Mają potrzebę robienia rzeczy w określony sposób, w przeciwnym razie czują się bardzo niespokojni i niekomfortowo”. Dla kontrastu, osoby autystyczne często mają repertuar powtarzających się zachowań do wyboru. „Oni po prostu szukają czegokolwiek, co jest kojące; nie szukają konkretnego zachowania,” mówi Jeremy Veenstra-VanderWeele, profesor psychiatrii na Uniwersytecie Columbia.
Klinicyści, następnie, muszą wysondować, dlaczego dana osoba angażuje się w konkretne działanie. Zadanie to jest podwójnie trudne, jeśli dana osoba nie potrafi wyrazić swoich doświadczeń. Osobom autystycznym może brakować wglądu w siebie lub mieć problemy werbalne, komunikacyjne lub intelektualne, co prowadzi do błędnych i chybionych diagnoz, takich jak diagnoza Slavina.
Klinicyści długo przeoczali OCD i autyzm Slavina, chociaż nie był on obcy gabinetowi psychologa dorastając na przedmieściach północno-zachodniego Londynu. Przez pierwsze sześć lat życia nie mówił, a jego wspomnienia są przepełnione częstymi wizytami u logopedów i psychiatrów. Nawet gdy zaczął mówić, był wycofany społecznie i nie lubił kontaktu wzrokowego. Dręczyły go lęki i bóle brzucha.
W wieku około 11 lat zdiagnozowano u niego „schizofrenię niemowlęcą” i przepisano valium i lit. Lekarze ostrzegli jego rodziców, że być może będzie musiał zostać umieszczony w zakładzie zamkniętym na całe życie. Zamiast tego uczęszczał do progresywnej szkoły z internatem i ukończył ją, jak sam to określa, jako osoba „nieco bardziej funkcjonalna”. Realizował swoją pasję do muzyki, poznał swoją żonę Bonnie i założył rodzinę.
Jego diagnoza autyzmu tak wiele lat później była wzmacniająca, mówi, ale również spowodowała nowe komplikacje. Kiedy rozmawiał z lekarzami, na przykład, jego autyzm zawsze wydawał się przyćmiewać inne wyzwania, w tym zaburzenia przetwarzania słuchowego. „Po postawieniu diagnozy autyzmu, lekarze mówią 'Och, to z powodu autyzmu’ i nie zwracają uwagi na niuanse” – mówi. Odkrył, że nikt nie jest w stanie powiedzieć mu, czy dane zachowanie jest wynikiem OCD czy autyzmu – ani co z tym zrobić.