Chad Yost i współpracownicy mają długi i szczegółowy artykuł w aktualnym Journal of Human Evolution o tym, dlaczego erupcja wulkanu Toba 74 000 lat temu nie doprowadziła starożytnych ludzi w pobliże wyginięcia.

Chcę zacytować dwa ostatnie akapity tego artykułu, które dają krystalicznie czystą dyskusję, z referencjami, dlaczego nie ma dowodów na masowy efekt Toba na populacje ludzkie.

4.7. Sfałszowana hipoteza katastrofy Toba

Od czasu publikacji Ambrose (1998), supererupcja Toba i jej proponowana 6-letnia zima wulkaniczna jest nadal wielokrotnie cytowana, szczególnie we wstępnych akapitach, jako naturalna katastrofa, która doprowadziła ludzkość na skraj wyginięcia (populacje ludzkie zredukowane do 10,000 osobników). Ostatnie badania jasno wykazały, że wulkaniczne warunki zimowe nigdy nie wystąpiły w Afryce Wschodniej po erupcji (Lane i in., 2013a ; Jackson i in., 2015), a my wykazaliśmy, że było bardzo ograniczone perturbacje roślinności w południowej dolinie ryftowej Afryki Wschodniej po erupcji. Ponadto wykazaliśmy przeszacowanie wstrzyknięć SO2 w modelowych symulacjach klimatycznych supererupcji Toba o jeden lub dwa rzędy wielkości. To przeszacowanie obejmuje wczesne modele Rampino i Selfa (1992), które pomogły zbudować model zimy wulkanicznej zaproponowany przez Ambrose’a (1998). Hipoteza, że Toba zapoczątkowała 1000-letni okres zimna GS-20 jest również mało prawdopodobna, biorąc pod uwagę, że gwałtowne ochłodzenie w NH faktycznie rozpoczęło się kilkaset lat przed erupcją Toba, nie wspominając o tym, że modelowanie Robocka et al. (2009) z użyciem 900-krotnego wstrzyknięcia SO2 z Pinatubo nie zapoczątkowało zlodowacenia NH.

Liczne analizy genetyczne nie wykryły wąskiego gardła, które zbiega się z erupcją Toba. W rzeczywistości, jeśli populacja źródłowa dla ekspansji OOA doznał poważnego wąskiego gardła, nie powinno być gorsze dopasowanie liniowe do spadku heterozygotyczności z odległości od Afryki (Henn et al., 2012). Wraz z postępem sekwencjonowania całych genomów, nieuchwytne niegdyś wąskie gardło genetyczne człowieka z późnego plejstocenu 100-50 ka jest obecnie zbieżne z ∼50 ka (Lippold i in., 2014; Karmin i in., 2015; Malaspinas i in., 2016) i jest przypisywane wąskiemu gardłu efektu założyciela OOA (Mallick i in., 2016) zamiast wąskiemu gardłu redukcji populacji. Badania skupiające się na rekonstrukcji historii populacji identyfikują możliwe wąskie gardło redukujące populację między ∼150 a ∼130 ka (Li i Durbin, 2011 ; Kidd i in., 2012), co pokrywa się z przedostatnim zlodowaceniem podczas MIS 6. Jednak szczytowy poziom Ne w ∼150 ka mógł również wynikać ze zwiększonej różnorodności genetycznej spowodowanej strukturą populacji obejmującą separację i domieszki (Li i Durbin, 2011), czego można się spodziewać podczas chłodniejszego i bardziej suchego klimatu MIS 6 w Afryce. Hipoteza, że populacje ludzkie zostały zredukowane do 10 000 osobników po erupcji Toba jest obecnie nieuzasadniona, gdyż populacje AMH były zawsze stosunkowo niskie, zaczęły się zmniejszać około 150 ka i kontynuowały spadek aż do ∼ 30 ka (patrz dyskusja powyżej). W miarę gromadzenia się wyników badań paleośrodowiskowych, archeologicznych i genetycznych coraz trudniej jest znaleźć dowody na korzyść hipotezy katastrofy Toba.

Nie ma wątpliwości, że erupcja Toba była ogromnym wydarzeniem geologicznym. Badanie tego wydarzenia w badaniach systemów ziemskich zawsze było cennym pomysłem.

Ale było to ogromne rozproszenie uwagi archeologów.

Pomysł wąskiego gardła Toba pochodził z początkowej obserwacji, że może być zbieżność między czasami ekspansji populacji i erupcji Toba, dokonanej 20 lat temu. Ale wielu genetyków (w tym ja) szybko zwróciło uwagę, że daty ekspansji populacji mają niewielki związek z datami kurczenia się populacji, i że efektywna wielkość populacji może być o rzędy wielkości mniejsza niż rzeczywista populacja ludzka. Nawet w 20-letnich danych mitochondrialnego DNA, to było jasne, że jeden krótki wąskie gardło post-Toba nie może stanowić dla wzoru odmiany znaleźć w populacjach afrykańskich.

Meanwhile, populacje ludzkie w najzimniejszych strefach klimatycznych, jak Neandertals Europy, nigdy nie wydawało się pokazać żadnych oczywistych oznak redukcji populacji w czasie zdarzenia Toba. Później stało się jasne, że zapis archeologiczny znacznie bliżej Toba, w Indiach, a później na samej Sumatrze, nie wykazał żadnych oznak poważnej przerwy spowodowanej przez wulkan. Stało się również jasne, że aerozole, które ochładzają globalny klimat, takie jak dwutlenek siarki, nie skalują się z objętością skał wyrzuconych przez erupcję Toba.

Ale ten pomysł pozostaje zaskakująco zakorzeniony w umysłach opinii publicznej i twórców filmów dokumentalnych. Jestem zaskoczony, że nie powstał jeszcze film fabularny o Toba. Co gorsza, wydaje się dominować niezwykły stopień uwagi w umysłach paleoklimatologów, i w ich wnioskach o dotacje.

Jest to taki przykład braku skutecznej komunikacji między genetykami, geologami i paleoklimatologami o ograniczeniach ich danych. Zbieżność” tych wydarzeń z genetyki i geologii była tylko niewielkim nakładaniem się ogromnych granic zaufania.

Pomysł był nadal wart zbadania, na pewno, ale po drugiej stronie równowagi było kilka negatywnych wskaźników, które zostały zignorowane lub zminimalizowane w tym czasie. Jeśli erupcja Toba miała ogromny wpływ na globalny klimat, powinno to być widoczne w danych z rdzeni lodowych dostępnych w latach 90-tych, a jednak nie było takiego wzorca. W tamtym czasie naukowcy odrzucili tę sprzeczną obserwację, sugerując, że erupcja Toba mogła zapoczątkować długotrwały cykl zimna, który był widoczny w rdzeniach lodowych (obecnie wiadomo, że rozpoczął się przed erupcją). I choć brak jakiegokolwiek wpływu erupcji na neandertalczyków był dość oczywisty, dane archeologiczne również zostały odrzucone jako zbyt skąpe, by obalić jakąś nieciągłość populacyjną. W końcu, rozumowali zwolennicy tego pomysłu, nawet jeśli Neandertalczycy wydawali się być silni przez 30 000 lat po erupcji Toba, potężna wulkaniczna zima mogła ich trochę zmiękczyć.

W tym rzecz: Bardzo trudno jest obalić pomysł, że erupcja Toba miała jakiś wpływ na starożytnych ludzi. Jako masowe wydarzenie, prawdopodobnie nie pozostała niezauważona przez starożytnych ludzi, którzy żyli w czasie erupcji, 74,000 lat temu. Wielu z tych starożytnych ludzi mogło cierpieć z powodu pewnych negatywnych skutków erupcji, zarówno lokalnie, jak i na całym świecie. Wielu ludzi na całym świecie cierpiało z powodu negatywnych skutków erupcji Mt. Pinatubo w 1991 roku i wiemy z obserwacji i modelowania klimatu, że te skutki nie zawsze są zauważalne nawet dla ludzi, którzy ich doświadczają!

Ale to nie usprawiedliwia tego, co stało się powszechnym publicznym przekonaniem, że ludzie z późnego plejstocenu byli zagrożonym gatunkiem, doprowadzonym do bliskiego wyginięcia przez wulkan. Jest to mit, o którym teraz wiemy, że jest fałszywy.

Mamy teraz okazję wyjaśnić ludziom, jak wielu naukowców się myliło, jak nauka o paleoklimacie i genetyka poszły naprzód i jak bardzo powiększył się zapis archeologiczny.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.