W dysfunkcyjnym społeczeństwie Ameryki ludzie potrzebują Boga bardziej niż Darwina.

To było podsumowanie w środę wybitnego biologa ewolucyjnego Jerry’ego Coyne, profesora ekologii i ewolucji z Uniwersytetu w Chicago, który od lat pracuje, aby odeprzeć argumenty kreacjonistów przeciwko ewolucji.

Coyne, autor książki z 2009 roku, „Dlaczego ewolucja jest prawdziwa,” cytowane badania, które wskazują, amerykańskiej akceptacji teorii ewolucji jest blisko dna wśród swoich rówieśników narodów. Sondaż z 2006 roku pokazał, że tylko 40 procent Amerykanów akceptowało prawdziwość stwierdzenia, że „istoty ludzkie, jakie znamy, rozwinęły się z wcześniejszych gatunków zwierząt”. Było to mniej więcej o połowę mniej niż we Francji, Japonii, Islandii, Danii, Szwecji i Wielkiej Brytanii. W rzeczywistości, z 34 krajów, akceptacja ewolucji przez Amerykę była na przedostatnim miejscu, wyprzedzając jedynie Turcję.

Inne badania pokazują, że 40 procent Amerykanów wierzy, że Bóg stworzył ludzi takimi, jakimi są i że tylko 12 procent wierzy, że ewolucja powinna być jedyną teorią pochodzenia gatunków, która jest nauczana w amerykańskich klasach naukowych.

Ta społeczna niepewność promuje wysoki poziom wiary w religię, której doktryny nie zgadzają się z głównymi ideami ewolucji, powiedział Coyne. Powołał się na badania z 2009 roku, które wykazały, że im bardziej dysfunkcyjne społeczeństwo, tym wyższy poziom wiary religijnej.

„Jeśli żyjesz w społeczeństwie, które jest dysfunkcyjne i niezdrowe, gdzie ludzie radzą sobie lepiej niż ty, potrzebujesz skądś ukojenia. Dostajesz je od religii” – powiedział Coyne. „Rzeczą, która blokuje akceptację ewolucji w Ameryce jest religia.”

W swoim wykładzie, sponsorowanym przez Harvard Museum of Natural History jako część jego serii wykładów „Evolution Matters”, Coyne dał zarys teorii ewolucji wraz z konkretnymi przykładami, które wzmacniają jej dokładność.

Podjął wspólny argument „to tylko teoria” wskazując, że rozumienie „teorii” w mowie potocznej i w terminologii naukowej jest inne. Wśród naukowców teoria to nie to samo, co przypuszczenie czy hipoteza. Teoria naukowa to wyjaśnienie zjawiska naturalnego, które jest poparte danymi. Przy wystarczającej ilości danych wspierających teorię, zbliża się ona do faktu. Porównał on teorię ewolucji do „teorii atomowej” (idei, że materia składa się z atomów) i „teorii zarazków” (która zakłada, że choroby są wywoływane przez zarazki), obie szeroko akceptowane jako fakty dzisiaj.

Ogólny trend w zapisie kopalnym przedstawia silny argument za ewolucją, powiedział Coyne. Jeśli ewolucja jest prawdziwa, można by się spodziewać, aby zobaczyć bardziej złożone istoty ewoluujące z prostszych przez długi okres czasu, z tych najbardziej przypominających dzisiejszych stworzeń znalezionych wśród najnowszych skamielin, co jest case.

Inne dowody na korzyść ewolucji nadal montować, z naukowców bezpośrednio obserwując ewolucję w akcji dla około 300 gatunków i odsłaniając coraz więcej gatunków przejściowych w zapisie kopalnym. Ptaki długo sądzono, że wyewoluowały z gadów, ponieważ dzielą się pewnymi cechami i ponieważ gady znajdują się znacznie dalej w zapisie kopalnym. W ostatnich latach, powiedział Coyne, paleontolodzy odkryli opierzone dinozaury, co jeszcze bardziej wzmacnia pogląd, że ptaki wyewoluowały z gadów. Innym przykładem jest dość kompletny zapis ewolucji konia z mniejszego, wielopalczastego krewnego do dużego zwierzęcia, które znamy dzisiaj, a które biega na jednym dużym palcu u każdej stopy.

Ewolucja wielorybów i delfinów jest kolejnym przykładem. Naukowcy długo utrzymywali, że pochodzą one od oddychających powietrzem ssaków lądowych, ale to było wątpliwe przez kreacjonistów z powodu radykalnych zmian wymaganych w ich planach ciała. Dowody kopalne powoli wypełniały gatunki przejściowe, Coyne powiedział, że do dziś istnieje dość kompletny zapis tego, co było szybkim przejściem w ciągu zaledwie 8 milionów lat od czworonożnych ssaków lądowych do płetwiastych i płetwiastych wielorybów głęboko nurkujących.

Więcej dowodów pochodzi z embriologii, gdzie ślady po gatunkach przodków wciąż się pojawiają. Embriony delfinów, na przykład, wciąż noszą pąki tylnych nóg, a ludzkie embriony rozwijają owłosiony płaszcz lanugo, normalnie tracony w 36 tygodniu ciąży. Genetyka również pokazuje ślady ewolucji, z nieaktywnymi genami zidentyfikowanymi z gatunków prekursorskich. U ludzi istnieją geny do produkcji witaminy C, coś, co my, wraz z gorylami i szympansami, utraciliśmy, prawdopodobnie z powodu diety naszych przodków bogatej w owoce. Istnieją również geny dla takiej ilości receptorów węchowych, że nasz zmysł powonienia mógłby rywalizować z psim i kocim. W obu przypadkach geny zostały wyciszone.

„Nasz genom jest cmentarzyskiem martwych genów”, powiedział Coyne.

Mimo tych dowodów, wielu Amerykanów nie chce wierzyć w ewolucję, ponieważ trzymają się mocno przekonań religijnych, z których większość jest nauczana w dzieciństwie, zanim młodzi ludzie dowiedzą się o ewolucji, powiedział Coyne. Trzy czwarte Amerykanów wyznawać absolutny wiara w Bóg, i 63 procent wierzyć w angels.

Problem z ewolucja od religijny punkt widzenia, Coyne powiedzieć, być że ono właśnie assail religijny widok ludzki początek, ono także erodować the religijny podstawa the pomysł że ludzie być w jakiś sposób specjalny, że nasz życie mieć purpose i znaczenie, i że my potrzebować moralny. Przytoczył inną ankietę, w której zapytano Amerykanów, jaka byłaby ich reakcja, gdyby przedstawiono im naukowy fakt, który zaprzeczałby ich religii. Sixty-four percent said they would reject fact in favour of faith.

The answer, Coyne said, is to address society’s ills so Americans live in a more secure and level society.

„We should create a society that is more just, more equal, more caring,” Coyne said. „Niezależnie od tego, co czujesz na temat religii, myślę, że jest to jedna rzecz, o którą wszyscy możemy się troszczyć.”

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.