Hitler zostaje dyktatorem
Po wyborach z 5 marca 1933 r. naziści rozpoczęli systematyczne przejmowanie rządów w całych Niemczech, kładąc kres wielowiekowej tradycji lokalnej niezależności politycznej. Uzbrojeni bandyci z SA i SS wtargnęli do urzędów lokalnych, wykorzystując dekret o stanie wyjątkowym jako pretekst do wyrzucenia prawowitych urzędników i zastąpienia ich nazistowskimi komisarzami Rzeszy.
Wrogowie polityczni byli aresztowani tysiącami i umieszczani w naprędce zbudowanych kojcach. Jako więzienia wykorzystywano stare koszary wojskowe i opuszczone fabryki. Wewnątrz więźniowie byli poddawani ćwiczeniom w stylu wojskowym i surowej dyscyplinie. Często byli bici, a czasem torturowani na śmierć. Był to początek nazistowskiego systemu obozów koncentracyjnych.
W tym czasie te wczesne obozy koncentracyjne były luźno zorganizowane pod kontrolą SA i konkurencyjnego SS. Wiele z nich było niczym więcej niż stogami drutu kolczastego, znanymi jako „dzikie” obozy koncentracyjne, zakładane przez lokalnych gauleiterów i przywódców SA.
Dla Adolfa Hitlera, cel legalnie ustanowionej dyktatury był teraz w zasięgu ręki. 15 marca 1933 roku odbyło się posiedzenie gabinetu, podczas którego Hitler i Göring dyskutowali, jak utrudnić to, co pozostało z procesu demokratycznego, aby uzyskać ustawę zezwalającą uchwaloną przez Reichstag. Ustawa ta przekazałaby Hitlerowi konstytucyjne funkcje Reichstagu, w tym prawo do tworzenia ustaw, kontrolowania budżetu i zatwierdzania traktatów z obcymi rządami.
Dekret o stanie wyjątkowym podpisany przez Hindenburga 28 lutego, po pożarze Reichstagu, ułatwiał im ingerencję w działalność wybranych przez nazistów przedstawicieli narodu poprzez ich aresztowanie.
21 marca 1933 – Z oczami Niemiec i całego świata na sobie – pełen szacunku spacer Hitlera w kierunku Kościoła Garnizonowego w Poczdamie na uroczystości otwierające nową sesję Reichstagu. Poniżej: Hitler wita się z prezydentem Hindenburgiem zgodnie z tradycyjnym niemieckim zwyczajem – wyciągniętą ręką i pochyloną głową.
Poniżej: Wewnątrz Kościoła Garnizonowego – Hitler przemawia, a prezydent Hindenburg (na dole po prawej) i stara gwardia niemiecka słuchają.
Poniżej: Na zewnątrz kościoła zdumiony kanclerz Hitler gawędzi z synem i następcą cesarza, księciem Wilhelmem.
Poniżej: Dwa dni później – 23 marca – Hitler występuje przed Reichstagiem w Berlinie, aby zapewnić, że – jeśli zostaną mu przyznane – jego nowe uprawnienia wynikające z ustawy zezwalającej będą używane oszczędnie.
Podczas gdy Hitler knuł spisek mający położyć kres demokracji w Niemczech, minister propagandy Joseph Goebbels przygotował genialny pokaz public relations podczas oficjalnego otwarcia nowo wybranego Reichstagu.
Później tego samego dnia, Hindenburg podpisał dwa dekrety przedstawione mu przez Hitlera. Pierwszy z nich przewidywał całkowite ułaskawienie wszystkich nazistów przebywających obecnie w więzieniach. Drzwi więzień otworzyły się i wyszedł z nich cały zastęp nazistowskich bandytów i morderców.
Drugi dekret podpisany przez zdezorientowanego starca zezwalał na aresztowanie każdego, kto był podejrzany o złośliwe krytykowanie rządu i partii nazistowskiej.
Trzeci dekret, podpisany tylko przez Hitlera i Papena, zezwalał na powołanie specjalnych sądów do sądzenia przestępców politycznych. Sądy te były prowadzone w stylu wojskowego sądu wojennego, bez udziału ławy przysięgłych i zazwyczaj bez obrońcy.
W dniu 23 marca, nowo wybrany Reichstag spotkał się w Kroll Opera House w Berlinie, aby rozważyć uchwalenie ustawy zezwalającej Hitlera. Oficjalnie nazywała się ona „Ustawą o usunięciu niedoli narodu i Rzeszy”. Jeśli zostanie przyjęta, w efekcie doprowadzi do likwidacji demokracji w Niemczech i ustanowi legalną dyktaturę Adolfa Hitlera.
Nazistowskie oddziały szturmowe w brązowych koszulach przetoczyły się przez fantazyjny stary budynek na pokaz siły i jako widoczne zagrożenie. Stali na zewnątrz, w korytarzach, a nawet w przejściach wewnątrz budynku, patrząc złowrogo na każdego, kto mógł sprzeciwić się woli Hitlera.
Przed głosowaniem Hitler wygłosił przemówienie, w którym zobowiązał się do zachowania powściągliwości.
„Rząd będzie korzystał z tych uprawnień tylko w takim zakresie, w jakim są one niezbędne do przeprowadzenia koniecznych działań… Liczba przypadków, w których istnieje wewnętrzna konieczność odwołania się do takiego prawa, jest sama w sobie ograniczona”, powiedział Hitler do Reichstagu.
Obiecał również koniec bezrobocia i zobowiązał się do promowania pokoju z Francją, Wielką Brytanią i Rosją Radziecką. Ale aby to wszystko zrobić, Hitler powiedział, potrzebował najpierw ustawy zezwalającej. Potrzebna była większość dwóch trzecich głosów, ponieważ ustawa ta miała zmienić konstytucję. Hitler potrzebował 31 nienazistowskich głosów, aby ją uchwalić. Uzyskał je od katolickiej Partii Centrum po złożeniu fałszywej obietnicy przywrócenia niektórych podstawowych praw, które wcześniej zostały odebrane dekretem.
W międzyczasie nazistowscy szturmowcy skandowali na zewnątrz: „Pełnia władzy – albo inaczej! Chcemy ustawy – albo ogień i mord!!!”
Jeden człowiek powstał pośród przytłaczającej siły. Otto Wells, przywódca socjaldemokratów, wstał i przemówił cicho do Hitlera.
„My, niemieccy socjaldemokraci, przyrzekamy uroczyście w tym historycznym hołdzie zasadom humanitaryzmu i sprawiedliwości, wolności i socjalizmu. Żaden akt prawny nie może dać ci władzy do zniszczenia idei, które są wieczne i niezniszczalne.”
Hitler był rozwścieczony i podskoczył, aby odpowiedzieć.
„Nie jesteś już potrzebny! Gwiazda Niemiec wzniesie się, a twoja zatonie! Twoja śmierć zabrzmiała!”
Demokracja się skończyła. Niemiecka Republika Demokratyczna została obalona zgodnie z prawem. Od tego dnia Reichstag miał być tylko platformą dźwiękową, miejscem wiwatowania dla wypowiedzi Hitlera.
Co ciekawe, Partia Nazistowska była teraz zalewana wnioskami o członkostwo. Ci spóźnialscy zostali cynicznie nazwani przez dawnych nazistów „marcowymi fiołkami”. W maju Partia Nazistowska zamroziła członkostwo. Wielu z tych, którzy nie zostali przyjęci, zgłosiło się do SA i SS, które nadal przyjmowały podania. Jednak na początku 1934 roku Heinrich Himmler wyrzucił z SS 50 000 „Marcowych Fiołków”.
Rozpoczął się nazistowski Gleichschaltung, masowa koordynacja wszystkich aspektów życia pod znakiem swastyki i pod absolutnym przywództwem Adolfa Hitlera.
Pod rządami Hitlera państwo, a nie jednostka, było najwyższą wartością.
Od chwili narodzin człowiek istniał po to, by służyć państwu i być posłusznym dyktatowi Führera. Kto się z tym nie zgadzał, był usuwany.
Wielu się z tym zgadzało. Biurokraci, przemysłowcy, a nawet intelektualiści i literaci, w tym Gerhart Hauptmann, światowej sławy dramaturg, otwarcie popierali Hitlera.
Wielu nie zgodziło się i opuściło kraj. Powódź najlepszych umysłów, w tym ponad dwa tysiące pisarzy, naukowców i ludzi sztuki wylała się z Niemiec i wzbogaciła inne kraje, głównie Stany Zjednoczone. Wśród nich – pisarz Thomas Mann, reżyser Fritz Lang, aktorka Marlene Dietrich, architekt Walter Gropius, muzycy Otto Klemperer, Kurt Weill, Richard Tauber, psycholog Sigmund Freud i Albert Einstein, który w momencie dojścia Hitlera do władzy zwiedzał Kalifornię i nigdy nie wrócił do Niemiec.
W Niemczech odbywały się teraz nieustanne nazistowskie wiece, parady, marsze i spotkania wśród bezlitosnej propagandy Goebbelsa i wszechobecnej swastyki. Dla tych, którzy pozostali, była to dziwna mieszanka strachu i optymizmu w powietrzu.
Copyright © 1996 The History Place AllRights Reserved
Powstanie Hitlera – Autor/Bibliografia
Powstanie Hitlera Indeks rozdziałów
Dalej przejdź do części II naszej Historii Hitlera
Triumf Hitlera – Przedwojenne lata nazistowskich Niemiec, 1933-1939.
Zobacz także:
The History Place – Oś czasu II wojny światowej w Europie
The History Place – Oś czasu Holokaustu
The History Place – Historia Młodzieży Hitlerowskiej
Strona główna The History Place
Warunki użytkowania: Zezwala się na prywatne, domowe/szkolne, niekomercyjne, nieinternetowe ponowne wykorzystanie wszelkich tekstów, grafik, zdjęć, klipów dźwiękowych, innych plików elektronicznych lub materiałów z The History Place.
.