Fot: WTB

Co kilka lat w branży rowerowej wyskakuje nowy trend, który przedstawia nowe korzyści dla mas. Kilka lat temu, tym trendem były opony plus. 29-tki były znowu czymś w rodzaju nowości, ale wciąż były piętnowane jako rozmiar kół dla ludzi, którym bardziej zależało na wspinaczce niż na zjazdach. Koła 27,5-calowe w zasadzie przekonały wszystkich, że zagoszczą u nas na dobre. A tak, w tym samym czasie pojawiały się też rowery typu fat bike.

Przeglądając archiwa Singletracka, większość publikacji na tematy związane z oponami plus przypada na lata 2015-2016, od recenzji opon po informacje prasowe o nowych oponach i rowerach z oponami plus. Pięć lat później, w 2020 roku, wydaje się, że plus-opony zostały szybko zapomniane przez większość rowerzystów górskich.

Greg Heil testujący Scott Spark Plus jeszcze w 2016 roku. Fot: Devon Balet

Mniej więcej w tym samym czasie, w 2015 i 2016 roku, działy się inne ciekawe rzeczy w technologii rowerów górskich. Jak wspomniano wyżej, 29ery przeżywały swoisty renesans, przerzutki 1x przejmowały władzę, a inżynierowie poświęcali więcej czasu na większy rozmiar kół. W tym czasie 29ery 140 mm były uważane za „29ery o długim skoku”, a 27,5 cala było standardem dla rowerów parkowych i enduro.

Gdybyśmy ponownie przejrzeli archiwa Singletracka pod kątem informacji prasowych i recenzji z 2018 i 2019 roku, zauważylibyśmy inny trend: dużo informacji o 29erach z długim skokiem. Teraz, rowery enduro 29er i 27,5+ nie mogłyby być bardziej różne w swoich zastosowaniach, ale spadek i wzrost obu trendów mają ze sobą silny związek.

Kiedy zadebiutowały rowery z oponami plus, marki reklamowały je na wiele sposobów, niezależnie od tego, czy chodziło o bikepacking, większą przyczepność, połączenie atrybutów rowerów 27,5- i 29-calowych, czy może najtrafniejszy z nich wszystkich: o „przygłuszenie” szlaku.

Rowery Plus zostały szerzej przyjęte przez początkujących rowerzystów ze względu na pewność, jaką dawały na luźnych i technicznych szlakach. Dzięki poszerzeniu śladu pod kołami, kolarze byli mniej narażeni na poślizg w zakręcie lub utratę kontroli na żwirowym zjeździe, ale dodatkowa trakcja miała swoje wady.

„W przypadku rowerów plus, było to źle wykonane. Opony były duże, więc musiały być lekkie” – mówi Eric Francis, właściciel firmy Pedal Pushers Cyclery w Golden w Kolorado.

„To działało naprawdę dobrze dla początkujących, ale kiedy wsadzisz na nie bardziej zaawansowanych rowerzystów, niszczysz opony lub przebijasz je na lewo i prawo.” Dla tych, którzy jeździli ciężej, oznaczało to próbę znalezienia odpowiedniego ciśnienia, co mogło być zdradliwe. „Zawsze czułem, że jeśli ciśnienie będzie o funt lub dwa za wysokie, to będę radykalnie rykoszetował od różnych rzeczy.”

Opona Terrene Chunk Plus. Fot: Chris Daniels

Od czasu do czasu Francisowi zdarza się, że ktoś przychodzi do Pedal Pushers i pyta o rowery z oponami plus, ale nie jest to częste. Marki opon widziały ich spadek do kilku małych zastosowań, a mianowicie w hardtailach, dla bardziej wyrozumiałej jazdy i kiedy prędkości wyścigowe nie są brane pod uwagę.

Salsa Cycles jest marką, która była silna na wozie z oponami plus i nadal ma jedną z najszerszych ofert rowerów z oponami plus, lub rowerów, które są wymienne z 27.5+ .

„Po pierwsze, chodzi o zapewnienie naszym klientom elastyczności w wyborze rozmiaru kół i opon, który jest najbardziej odpowiedni dla ich terenu i stylu jazdy”, mówi Justin Steiner, menedżer marki Salsa. „Niektórzy lubią koła 29″, inni wolą 27,5″+, a niektóre tereny przedkładają jeden rozmiar kół nad drugi.”

Druga połowa to po prostu uczynienie tego opcją, ponieważ jest to już zgodne z projektem roweru.

„Po drugie, koła i opony 29″ i 27.5″+ mają bardzo podobne wymagania konstrukcyjne, więc jesteśmy w stanie zaoferować rowerzystom wybór rozmiaru kół bez poświęcania wydajności któregokolwiek z nich.”

Ciągle Salsa widzi konsumentów, którzy są bardziej zainteresowani modelami 29er niż 27.5+.

„W linii Timberjack hardtail, widzieliśmy konsekwentną zmianę w kierunku kół 29″,” mówi Steiner. Timberjack to podstawowy hardtail, którego cena zaczyna się od 1250 dolarów i jest dostępny z kołami 27,5+ lub 29-calowymi.

„W 2019 roku około 75% Timberjacków było 27,5″+, podczas gdy prognoza na 2020 rok ma tendencję do zbliżenia się do 50/50. W zakresie pełnego zawieszenia , widzieliśmy znacznie wyraźniejsze przesunięcie w kierunku kół 29″.”

Wersja plus-tired roweru Salsa Timberjack. Zdjęcie: Helena Kotala

Ten zwrot można wytłumaczyć faktem, że 29-tki oferują podobną pewność w zakresie trakcji i możliwości przewracania się jak plus-tiry, ale opony są zazwyczaj mocniejsze i mniej nowatorskie.

„Myślę, że prawdziwym gwoździem do trumny dla 27,5+ było kilka rzeczy, które doprowadziły do jego śmierci”, mówi Francis z Pedal Pushers. Pojawił się 29×2,6″, a 29-tki weszły w siebie w tym samym czasie.’

Gdy 1x drivetrains wyparły 2x drivetrains, inżynierowie mogli całkowicie usunąć przednią przerzutkę z dyskusji ramy. Pozwoliło to na skrócenie rozstawu kół łańcuchowych, które w przeciwnym razie przeszkadzałyby kołom 29er, a poprzez poszerzenie rozstawu kół łańcuchowych i zwiększenie kąta podsiodłowego, można było skrócić je jeszcze bardziej.

„29ery stały się zabawne”, mówi Francis. Pamięta, jak jeździł na wczesnych wersjach, gdy geometria była mało dopracowana i ograniczała możliwości rowerów z kołami wagonowymi.

„To były po prostu śmieci. Nie robiły nic poza jazdą prosto. Nie miały żadnego aspektu zabawowego. Dla Pedal Pushers Cyclery, 29-tka była tak dobra w ciągu ostatnich kilku lat, że Francis mówi, że ciężko mu nawet sprzedawać 27,5-calowe rowery górskie.

„W tym sklepie w szczególności, jestem prawie cały 29. Nie mogę oddać roweru 27,5-calowego.”

Ma duże i bardzo duże modele przecenione o 30%, a goście nadal nie wydają się zainteresowani. Zamiast tego, każdego dnia dostaje garść osób zainteresowanych jego najlepiej sprzedającym się rowerem w historii, 29-calowym Ibisem Ripmo.

Kalifornijska marka opon WTB również odnotowała spadek sprzedaży opon 27,5-calowych na rzecz opon 29-calowych. Obecnie najbardziej popularną średnicą i szerokością opon jest 29er, o szerokości 2,4 lub 2,5 cala.

„Opony określane jako mid-plus lub opony o szerokości od 2,4 do 2,6 cala stają się nową normą i sprzedają się najlepiej”, mówi Johannes Huseby, dyrektor ds. globalnej sprzedaży OEM w WTB.

Opony plus osiągnęły szczyt i spadły dla WTB, a Huseby mówi, że około 90% ich sprzedaży przypada teraz na 29-tki. Huseby widzi, jakie marki sprzedają się z pierwszej ręki, a prognoza z jego perspektywy obejmuje więcej 29erów.

Autor testuje 29-calowy Rocky Mountain Slayer o skoku 170 mm. Zdjęcie: Hannah Morvay

Nawet jeśli wygląda na to, że 29-tki będą teraz większym rozmiarem kół pod każdym względem, nie oznacza to, że marki rowerowe eliminują ze swoich ofert rowery 27,5-calowe.

„Momentum zmienia się na korzyść kół 29″ zarówno w kategorii hardtail, jak i full suspension”, mówi Steiner z Salsy. „Uważam jednak, że rowery 27,5-calowe będą miały swoje miejsce w branży w przewidywalnej przyszłości. Rowery z kołami 27,5 cala zapewniają żywą i radosną jazdę w porównaniu z ich 29-calowymi odpowiednikami, głównie dzięki krótszym odcinkom łańcucha i, często, krótszym rozstawom osi.”

Jest jeszcze fakt, że niektóre marki nie są w stanie stworzyć wystarczająco małego roweru 29er dla niższych rowerzystów.

„Dodatkowo, 27,5-calowe koła pozwalają nam na zaoferowanie rozmiaru XS dla mniejszych rowerzystów. Po prostu nie jesteśmy w stanie spakować 29-calowych kół i zaoferować podwójnego dopasowania do butelek na wodę w Spearfish i Horsethief.”

Odpowiedź jest jeszcze bardziej interesująca dla Santa Cruz. W 2019 roku zaktualizowali 29er Tallboy, i Hightower, a także wprowadzili 29er o długim skoku, Megatower. Byli również jedną z pierwszych marek, które wprowadziły 29er do Pucharu Świata w wyścigach zjazdowych, a Greg Minnaar był pierwszą osobą, która wygrała rundę Pucharu Świata na 29-calowych kołach. Kalifornijska marka ma obecnie cztery modele dostępne wyłącznie w rozmiarze 27,5 cala, sześć modeli dostępnych wyłącznie w rozmiarze 29 cali, a rower V10 DH jest dostępny w obu rozmiarach.

„Jeśli chodzi o rozmiar kół, 27,5 jest nadal naprawdę popularne. Jak, naprawdę popularne!” mówi Seb Kemp, kierownik marki Santa Cruz. Kemp powiedział, że choć ostatnio częściej przebudowują i wprowadzają 29-tki niż 27,5-calowe rowery, to 27,5-calowe rowery są najczęściej sprzedawanymi modelami, choć ta liczba może się zmienić.

„Oba (i wszystkie) rozmiary kół mają swoje zalety. Ogólnie rzecz biorąc, 27,5 jest rozmiarem koła do zabawy, 29 jest świetne dla prędkości i pewności siebie.”

Santa Cruz również dobrze sobie radzi z oponami „mid-plus” o szerokości 2,6 cala do swoich 27,5-calowych rowerów. Rowery Bronson, 5010 i nowy Heckler mogą być wyposażone w opony o szerokości 2,6 cala z przodu i z tyłu, ale rowery z pełnym zawieszeniem 29″ nie.

Jasne jest to, że 27,5 będzie jeszcze przez jakiś czas obecne na rynku, nawet jeśli tylko w rogu ramy. 29-tki są teraz bardziej popularne i, anegdotycznie, oferują więcej pewności siebie i stają się coraz bardziej zabawne i zwinne, nawet gdy są wzmocnione sześcioma calami skoku. Ale, kto wie, przemysł rowerowy nigdy nie ma wyrobionego zdania.

„Kolarstwo to branża mody”, mówi Steiner. „W tej chwili modne są koła 29-calowe. Za kilka lat ponownie odkryjemy radość z jazdy na kołach 27,5-calowych i tempo powróci do punktu równowagi. Nie wierzę, że koła 27,5-calowe spotkał ten sam los, co koła 26-calowe.”

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.