Nie mogę powiedzieć, który z nich wygląda bardziej przerażająco: rzeczywista liczba 35, lub pisownia go. Trzydzieści pięć. Trzydzieści pięć. Trzydzieści pięć. Bez względu na wybór czcionki lub układ kapsli, słowa wydają mi się dość agresywne i naprawdę nie doceniam tego tonu.
„Wiek nie ma znaczenia, chyba że jesteś serem”, uśmiecha się do mnie meme z mojego kanału na Instagramie. Kiwam entuzjastycznie głową, desperacko pragnąc uwierzyć, że to prawda.
Część mnie zdecydowanie wierzy w ten szum. Nie czuję się na swój wiek, a często jestem zakładany, że jestem młodszy. (To jest dla mnie ostateczny komplement.) Pracowałam nad kontrolowaniem mojej reakcji na te informacje, ponieważ wysoki pisk i zdyszany śmiech po prostu krzyczy, że jesteś starsza niż ludzie myślą.
Ale czekaj, cofnij się. Nie rozumiem, jak się tu znalazłam tak szybko. Co się stało z, no nie wiem, 1999 rokiem?
(Przypis: To był całkiem dobry rok. Z radością donoszę, że te tatuażowe chokery z lat 90-tych wróciły do mody. Bujałam się w nich mocno jeszcze zanim #TBT było w ogóle czymś takim. Tak bardzo czekałam na „Angela Chase” od nowa.)
Jak młodo mogę się czuć w środku, rzeczywista liczba sama w sobie jest wciąż zniechęcająca i dziwna. Kiedy moja matka sprowadziła mnie na ten piękny świat, miała 35 lat, wiek, który był uważany za zbyt stary, by mieć dzieci. Teraz, mniej więcej miesiąc dzieli mnie od bycia w tym samym wieku. Podczas gdy ona miała dom, męża, trójkę dzieci i psa do tego czasu, ja często czuję, że moim największym osiągnięciem było nie zajście w ciążę.
Jestem całkiem zadowolona z mojego życia, wszystko biorąc pod uwagę, ale czas poważnie wydaje się wymykać. Porozmawiajmy więc o wieku, życiu i o tym, jak dziwnie jest się starzeć i być „starym.”
Starzenie się jest tematem, na punkcie którego mam lekką obsesję od 15 roku życia. Nie jestem pewna, co ją zapoczątkowało, ale pamiętam, jak dostałam poważnego oparzenia słonecznego i zauważyłam, jak skóra marszczy się wokół moich oczu. Wskazując mojej mamie, że mam zmarszczki i że mi to przeszkadza, przewróciła oczami i powiedziała mi, żebym przestała gapić się w lustro, bo najwyraźniej mam za dużo czasu na rękach. (Burn.)
Miałem tę teorię – tę „linię czasu starzenia się”, jeśli chcesz – od tego czasu, i nadal wierzę w to tak samo mocno teraz. Pierwszy zakres to etap lat, w którym masz kamienie milowe do osiągnięcia i jesteś ogólnie podekscytowany starzeniem się:
Wiek 16 do 21
16: To jest rok twojej słodkiej 16-tki. Czujesz się fantastycznie.
17: Dostajesz swoje prawo jazdy i toczysz się po ulicy, czując się dziko i swobodnie.
18: Jesteś prawnie dorosły. Możesz kupić papierosy, jeśli to jest coś, co jesteś w (chociaż nie powinno być).
20: Jesteś oficjalnie poza nastolatków. To całkiem dobre uczucie.
21: Wreszcie, jesteś legalnie dozwolone do picia. F*ck yeah.
Co się dzieje po tej linii czasu, pytasz? Powiem wam co. Pominiemy cały okres od 21 do 24, ponieważ jest to ogólnie okres beztroskiej zabawy i obfitości.
Ale tak jak podstępny pająk, te lata cię dogonią.
Wiek od 25 do 35
25: I tak zaczyna się twój kryzys ćwierć-życia. Możesz kupić kilka książek i wygooglować „objawy starzenia się”, kupić kota (lub trzy), kupić krem na zmarszczki i przysiąc, że zaczniesz dbać o skórę. (Poważnie, nie śpij w swoim makijażu. Przestań.)
26: OK, może przesadziłam z tym całym „25”. Nie jestem jeszcze super stara, ale jestem trochę zdenerwowana, ponieważ wkraczam w moje późne lata dwudzieste. Wszyscy wokół mnie zaręczają się i rodzą dzieci. To dość dziwne.
27: Bycie 26 wygląda dużo lepiej na papierze niż 27, ale nie jest źle. Twoja pensja nadal finansuje ślubne i dziecięce prysznice twoich przyjaciół. Będziesz się zastanawiać: „Czy powinnam wyjść za mąż i / lub zajść w ciążę? Czy jestem teraz dorosły?”
28: Zaczynasz się obficie pocić, gdy zdasz sobie sprawę, że jesteś zaledwie dwa lata od 30. Ten wiek to „późne lata dwudzieste” AF.
29: Tylko 365 dni do 30-stki. OMFG. Jeśli jesteś singlem, jest to moment, w którym zaczynasz się martwić o to, czy skończysz być #ForeverAlone.
30: To naprawdę przerażające na początku, ale potem jest to zalewające uczucie ulgi, gdy zdajesz sobie sprawę, że jesteś najmłodszy w swojej dekadzie. (Tak, to się kurwa liczy, OK?) Ponadto, naprawdę zaczynasz nie przejmować się rzeczami, które tak naprawdę nie mają znaczenia, jak to, co inni ludzie o tobie myślą. Bycie 30 jest właściwie rodzajem niesamowitości.
31: Co za pieprzona bryza. Tak, chciałabyś mieć znowu 28 lat (może 27), ale ogólnie rzecz biorąc, 31 lat jest stosunkowo bezbolesne.
32: Ten wiek nie jest taki zły. Ale potem przypominasz sobie, jak blisko jesteś 33.
33. Oczywiście, zbliżasz się znacznie do 34, co jest bliskie 35. Wszyscy wiemy, że to oznacza, że zbliża się 40. Od czasu do czasu wracasz myślami do czasów, kiedy byłeś młodszy (co było lata temu) i kiedy myślałeś, że ludzie w wieku 30 lat są tacy starzy. Od czasu do czasu wpadacie w panikę.
34: To jest powtórka z odliczania do 30, ale możecie oczekiwać, że wyniki będą miały znacznie większy wpływ.
35: W całej uczciwości, nie jestem tam oficjalnie jeszcze, ale czuję się komfortowo w prognozowaniu pozostałej części tej linii czasu. Mogę powiedzieć z doświadczenia, że 35 to w zasadzie 40. Nawet nie zawracaj sobie głowy uzasadnianiem swojej późnej trzydziestki. Kogo to obchodzi? Jesteś stary, bracie.
Odmawiam nawet dyskusji na temat jakichkolwiek innych liczb. (Prawdopodobnie uchylę to oświadczenie za rok od teraz, ale to nie jest ani tu, ani tam). Tak więc, masz to.
Jestem teraz w punkcie roku, w którym patrzę na kalendarz i przyznaję, że moje urodziny zbliżają się wielkimi krokami. Delikatnie pytam siebie, jak się z tym czuję. (Sesja terapeutyczna jeden-na-jeden z twoim wewnętrznym ja jest zawsze dobrym sposobem na sprawdzenie się). Wiem, że żartuję z mojego wieku przez większość czasu, ale myślę, że radzę sobie z tym całkiem dobrze.
Pomimo mojej teorii osi czasu, jestem rodzaju myślenia, że twoja młodość jest zdecydowanie na dolnej połowie kryzysu wieku średniego, a ja mam dobre 15 lat, dopóki naprawdę nie zacznę panikować o numer, który „definiuje” mnie. Więc, myślę, że dobrą wiadomością jest to, że wiek jest tylko tak straszny, jak pozwalasz mu być.
Co jest naprawdę dobrą wiadomością o ukończeniu 35 lat? Mniej cię to obchodzi niż kiedykolwiek wcześniej.