Mądra rada żółwia: powoli i spokojnie wygrywa się wyścig.

Lindsay Brown

Follow

Jul 26, 2020 – 5 min read

Photo by Jamie Brown on Unsplash

Kilka miesięcy temu, mój lekarz usiadł do mnie i powiedział, że muszę schudnąć. Jeśli nie, będę miał poważne kłopoty na drodze. W tym czasie, byłem 5’1 (nadal jestem, nie ilość diety i ćwiczeń pomoże mi rosnąć wyższy, niestety) i ważył 190 funtów. Według mojego BMI, byłam chorobliwie otyła.

Mieć lekarza, który mówi ci, że jesteś chorobliwie otyła, to szorstka sprawa. Ja nie czułam się otyła. Bawię się z dziećmi, chodzę średnio 5-8 kilometrów dziennie i ogólnie jestem aktywną osobą. Lubię warzywa – jak mogę być niezdrową osobą? Ale liczby nie kłamały.

Moje ubrania były ciasne i niewygodne dla mojego ciała, a pod koniec nocy czułam się fizycznie wyczerpana.

Po rozmowie z doktorem, zajęło mi to jeszcze kilka miesięcy zaprzeczania, zanim wiedziałam, że muszę coś zmienić. Zawsze miałam problemy z wagą. Nie jest łatwo się do tego przyznać, ponieważ, cóż, wszyscy chcemy być idealni.

Ale odkąd byłam nastolatką, odkryłam, że emocjonalnie podjadam w czasach stresu i bólu serca. Wszyscy wiemy, jak wiele bólu serca nastolatków przejść, więc to był czas, który ustawiony prawdziwy precedens z mojego związku z food.

Jedzenie, prawie manically tak, uczynił mnie czuć się bezpiecznie, i to by dać mi, że trochę impuls serotoniny, że potrzebne, aby przejść przez złe patches. Problem z emocjonalnym jedzeniem polega na tym, że nie byłam świadoma tego, co wkładam do swojego ciała. Kłamałbym sobie podczas draped nad kanapie, mówiąc, że to nie było tak źle jeść całą torbę rodzinnych chipsów wielkości, bo poszedłem na spacer, że afternoon.

Denial jest jeden zimny twardy bitch.

The linchpin odwrócić te złe nawyki przyszedł bez ostrzeżenia. Z wyjątkiem tego, że miałem ostrzeżenie od mojego lekarza – profesjonalisty medycznego. Zauważyłem, że moje dzieci, które nie mają problemów z wagą, ale mogą być predysponowane do, zaczynały przyjmować mój nieaktywny wygląd. Narzekałyby na chodzenie na spacery lub zabawę na świeżym powietrzu. Oni zaparkowaliby się przed telewizorem i pozostaliby tam na godziny.

They, jak ja, zrobiłby wymówki dla ich lenistwa. Rysowali podczas oglądania telewizji. Podobnie ja siedziałem przed komputerem, bo pracowałem. Zdałem sobie sprawę, że muszę być pozytywnym wzorem do naśladowania.

To do mnie należało ustalenie wzoru dla szczęśliwego, zdrowego stylu życia.

Zdarzyło mi się już zderzenie z dietą. I chociaż początkowo traciłam 10-15 funtów (czasem w ciągu kilku tygodni), szybko waga wracała. Tym razem chciałam postąpić inaczej.

Raczej chciałam stworzyć styl życia, którego mogłabym się trzymać.

Jeszcze jem. Nie jestem, ani nigdy nie będę gotowanym na parze brokułem i gotowanym kurczakiem dla każdego posiłku typu osoby. Mój mąż jest szefem kuchni, a ja jestem piekarzem. Uwielbiam bogate potrawy.

To nie było jedzenie, które jadłam. Chociaż doceniamy wystawne posiłki od czasu do czasu, jesteśmy domowymi kucharzami na wylot. Nie pamiętam, kiedy ostatnio jadłam lunch w fast-foodzie czy cokolwiek paczkowanego. To była ilość i czasy, w których jadłam, co było prawdziwym problemem.

Intermittent Fasting

Zrobiłam mnóstwo badań na temat przerywanego postu i stwierdziłam, że to było coś, co mogłam łatwo włączyć do mojego życia. Używając modelu 16-8, jeden pości przez 16 godzin dziennie i ma 8 godzin, w których do konsumpcji ich dzienne spożycie kalorii.

Zwykle jem kolację około 5:30-6, po kolacji jest, gdy zaczynam mój post. Nie znajduję już sobie przekąsek o 10:30 w nocy, a przez to rozumiem napychanie twarzy pięciocentowymi cukierkami, które mój mąż przynosi do domu, kiedy on (naturalnie szczupła osoba) chce się poczęstować.

Jeśli skończę jeść do 6, łamię mój post o 10 rano. Przyznaję, że pierwsze kilka tygodni było trudnych, aby nie jeść śniadania natychmiast po przebudzeniu. Ale dzięki temu lepiej doceniłam jedzenie, które wkładam do mojego ciała.

Zamiast jeść resztki pizzy na śniadanie, jem kromkę domowego chleba, jajko i trochę warzyw. Czuję się o wiele lepiej przez cały dzień!

Stay Accountable To The Calories

Nie liczę dokładnie kalorii. Jak już wspomniałam wcześniej, chciałam zacząć nawyki, które będą trwały. Więc zamiast ważyć każdy kawałek jedzenia, które spożywam i czujnie skanować każdy kod kreskowy pudełkowego jedzenia, które jem, zamiast tego prowadzę dziennik żywności.

Od COVID, większość naszego jedzenia jest domowej roboty, więc nie mam dostępu do dokładnego spożycia kalorii mojego posiłku, a myśl o rozbiciu każdego środka spożywczego w celu określenia jego kalorii wydaje się zbyt monotonna.

Pobrałam aplikację, w której mogę zapisywać moje posiłki i wszelkie przekąski, i daje mi ona w przybliżeniu liczbę kalorii, z których składa się konkretne jedzenie. To nie jest dokładne, ale daje mi podstawę tego, co jem i, co ważniejsze, utrzymuje mnie w odpowiedzialności.

Podobnie, nagrywam moje wyjście kalorii. Jeśli idę na wycieczkę pod górę z psem, rejestruję to w mojej aplikacji. Daje mi ona liczbę kalorii, które spaliłem na takim spacerze i dodaje je do mojego banku kalorii na dany dzień.

Wybierz ruch!

W dzisiejszych czasach tak łatwo jest popaść w siedzący tryb życia. Możemy zamówić jedzenie do naszych drzwi, podczas gdy oglądamy nasze ulubione programy na Netflixie godzinami.

Te wybory wciągają nas w pułapkę, nazywając siebie luksusami. Przez ostatni miesiąc postanowiłam więcej się ruszać. Spaceruję z psem trzy razy dziennie (jest z tego powodu bardzo szczęśliwa).

Parkuję dalej od drzwi sklepu spożywczego, aby zrobić więcej kroków w ciągu dnia.

Jeśli chcę pójść do pubu na piwo z przyjaciółmi, co nadal uwielbiam robić, idę pieszo, zamiast zamówić taksówkę. Teraz wstawanie i poruszanie się stało się naturalne i nie czuję się jak ta ciężka praca w ogóle.

  • Jedz! Ale podejmuj świadome decyzje o tym, co i kiedy jesz.
  • Bądź odpowiedzialny. Użyj aplikacji do śledzenia, aby pozostać odpowiedzialnym za to, ile się ruszasz i ile konsumujesz.
  • Ruszaj się. Daj swojemu ciału szansę na ćwiczenie w sposób, w jaki zostało stworzone.

Co najważniejsze, zmieniłam swoje poglądy na to, dlaczego nowy zdrowy styl życia jest niezbędny. Nie jestem już na dążeniu tylko do utraty wagi ze względu na wygląd; zamiast tego, jest to zdrowie, szczęście i długowieczność życia, które trzyma mnie naprzód.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.