Jak pomóc przyjacielowi z depresją, unikając tych oklepanych zwrotów
Depresja nie była łatwą podróżą i często czułam się niezrozumiana. Dla tych z was, którzy nie rozumieją, dlaczego ludzie w depresji zachowują się tak, jak się zachowują – a ja nie rozumiałam, dopóki przez to nie przeszłam – przygotowałam listę rzeczy, których NIE należy mówić komuś, kto ma depresję, z wyjaśnieniami opartymi na moich własnych reakcjach i doświadczeniach; za każdym razem, gdy ktoś mówił do mnie to, co poniżej, wzdrygałam się.
Byłam po obu stronach i mam nadzieję, że ta lista posłuży do wyjaśnienia myśli i emocji dla lepszej komunikacji między tymi, którzy mają depresję, a tymi, którzy jej nie mają.
Tylko dla odniesienia, NIE mów:-
1. „Remain Positive”
I think: Duh! Wiem – ale jak? Dla mnie, moja rzeczywistość jest taka, że świat już się pogrążył. To, co dla ciebie jest irracjonalne, dla mnie ma ogromny sens. Jestem tak zły / zdenerwowany / smutny / samotny / zdewastowany / beznadziejny / zrozpaczony… Dlaczego nie możesz mnie zrozumieć?
Czuję: Zwijam się jeszcze bardziej w moją skorupę, aby uniknąć przyszłego kontaktu i bezsensownych rad, ponieważ nigdy nie powiedziałeś mi, jak pozostać pozytywnym.
2. „Nie myśl w ten sposób”
Myślę: Dlaczego nie? Co jest złego w myśleniu tak jak ja? To jest szczera opinia. Ja naprawdę tak myślę. To jest negatywne, ale tak właśnie myślę, więc co w tym złego? Więc jak powinienem myśleć zamiast tego? Tak jak ty? Ale nie zgadzam się z tobą, i wtedy staję się tobą, jeśli myślę tak jak ty…?
Czuję: Zrobiłem coś złego myśląc w określony sposób, a ty mnie za to upomniałeś. Tak więc wycofuję się i obwiniam siebie za to, że myślę w ten sposób i popadam w depresję z powodu samokrytyki.
3. „Weź się w garść” / „Otrząśnij się z tego” i tym podobne
Myślę: Jak? Z czego? Ja też nie chcę taka być, myślisz, że to zabawa?
Czuję: Czuję się całkowicie bezużyteczny i beznadziejny, że nie jestem w stanie utrzymać się w ryzach i wyzdrowieć. Depresja rozwija się wraz z tym poczuciem niekompetencji.
4. „Dlaczego musisz mieć depresję?”
Myślę: Nie wiem, chciałbym wiedzieć. Lekarze powiedzieli, że to z powodu jakiejś nierównowagi w serotoninie we mnie. Nie wiem. Nie wiem. Nie wiem. I DON’T KNOW!!!!!!!
Czuję: Oskarżony o popełnienie ohydnej zbrodni, aby być przygnębionym. Zdezorientowany, ponieważ nie wiem, co się stało, że jestem przygnębiony i jak to wszystko się stało. Zagubiony, ponieważ nie wiem, jak wyjść z depresji. Czuję się gorszy i gorszy o sobie, więc ukrywam się przed tobą, jak również, bo nie chcę czuć się nieadekwatne.
5. „Zobacz, jakie masz szczęście! Bądź wdzięczny”
Myślę: Jestem wdzięczny za to, co mam. Ale co to ma wspólnego z depresją? Lekarze i wszystkie strony internetowe, które czytałem, mówią, że depresja jest chorobą i ma czynniki biologiczne. Depresję trzeba leczyć jak każdą inną chorobę. Ty też masz szczęście, bądź wdzięczny – przestań mieć cholerne przeziębienie i kichać zarazkami w powietrze, którym oddycham!
Czuję się: Niezrozumiana jako rozpieszczona, niewdzięczna mała dziewczynka, kiedy nią nie jestem. Sfrustrowana z powodu bycia niezrozumianą, płaczę, biadolę, jestem smutna. Wycofuję się do mojej kryjówki – znowu.
6. „Idź coś zrobić, a poczujesz się lepiej.”
Myślę: Idź co zrobić? Nie mogę się męczyć. Jestem zmęczony. Nie jestem zainteresowany. Nie mam energii. Chcę tylko spać. Robienie czegoś nie sprawi, że poczuję się lepiej. Zostaw mnie w spokoju.
Czuję się: Zmęczony i letargiczny, bez energii, aby myśleć o tym, co robić. Nękana, ponieważ ciągle mówisz mi, żebym coś zrobiła.
(N.B. Co zadziałało, to zamiast mówić mi, żebym coś zrobiła, mój mąż po prostu kazał mi włożyć moje ubrania, wsunął mnie w moje buty i wyciągnął mnie z domu na spacer, rozmawiając po drodze o przypadkowych rzeczach, ani razu nie wspominając nic o tym, jak się czuję, ani nie pytając, czy czuję się lepiej.)
7. „Co jest z tobą nie tak?”
Myślę: CHCIAŁBYM WIEDZIEĆ. Chciałabym wiedzieć. Och, jak bardzo chciałbym wiedzieć. Czy możesz mi powiedzieć? Czy ktoś może mi powiedzieć? Nie chcę być taka jak teraz. Dlaczego taki jestem?
Czuję się: Absolutnie beznadziejnie, ponieważ nie wiem, dlaczego stałem się taki, a nie udało mi się znaleźć przyczyn mojej depresji. Bardzo umniejszony i zły na siebie. Nie mogę sobie z tym poradzić. Równie dobrze mógłbym umrzeć.
8. „Powinieneś zrobić to…” lub „Nie powinieneś tego robić (np. zabić się)…”
Myślę: Dlaczego? To jest moje życie, mam prawo je zakończyć, jeśli chcę. Dlaczego miałbym jeść? Nie jestem głodny.
Czuję się: Potraktowany protekcjonalnie przez twój protekcjonalny ton (nawet jeśli go nie miałeś). Odrzucony za to, że nie robię tego, co według ciebie powinienem. Kolejny cios w moją i tak już malejącą wiarę w siebie – właśnie udało ci się sprawić, że czuję się bardziej zdesperowany i bardziej przygnębiony.
9. „Zobacz, jak inni cierpią jeszcze gorzej i nie mają co jeść, bądź wdzięczny za to, co masz”
Myślę: Ale powiedziałeś mi, żebym nie porównywał się z innymi, kiedy powiedziałem ci, że jestem zazdrosny o innych, którzy osiągnęli więcej niż ja. Więc jak to jest, że tylko dlatego, że inni mają mniej szczęścia, mogę się z nimi porównywać? Wiem, że próbujesz mi powiedzieć, że powinienem liczyć moje błogosławieństwa – robię to, zaufaj mi, robię. Ale jak to ma rozwiązać moją depresję? Nadal czuję, że życie nie jest warte życia, mimo że jestem wdzięczna za to, co mam. Jestem zbyt zmęczona, aby kontynuować i próbować.
Czuję się: Zdumiony, dlaczego czasami mówisz, żeby nie porównywać, a innym razem każesz mi to robić. Nie rozumiem, w jaki sposób bycie wdzięcznym sprawia, że czuję się lepiej, ponieważ to, co mam teraz, nie ma dla mnie żadnego znaczenia i żadnej wartości. CHCĘ PO PROSTU UMRZEĆ. Może gdybym umarł, byłoby więcej jedzenia dla tych, którzy go nie mają. Przejdź do skoku przez okno z 30 piętra.
10. „To wszystko jest w twojej głowie…”
Myślę: NIE JEST! Ale wiem. Jak mam zmienić swoją głowę? To nie jest moja wina. Ja tego nie chciałam. Nie mogę nad tym zapanować. Próbuję, ale nie mogę!
Czuję się: Wściekły na siebie za to, że nie potrafię kontrolować swojej głowy i myślenia. Nieudolny we wszystkim, co próbuję zrobić i co gorsza, za to, że cię zawiodłem. Samotny, że nikt nie może mnie zrozumieć. Wyobcować się. Skazany na porażkę; równie dobrze mógłbym umrzeć…
Możesz uznać nasze reakcje i emocje na to, co mówisz, za skrajnie nieracjonalne. Nie będę się o to spierał. Niemniej jednak pamiętaj, że osoba dotknięta depresją ma wiele „nieracjonalnych” myśli jak na normę. Jednak jest to nasza rzeczywistość i całkowicie w nią wierzymy, irracjonalna czy nie. Więc nie próbuj dyskutować lub przekonywać nas, że jest inaczej. Ty tylko popchniesz nas dalej w dół naszego ponurego toru.
Moim twierdzeniem jest, że, zła rzecz powiedziana, może nieświadomie popchnąć przygnębionego przyjaciela nad krawędzią. Nie, żeby być fatalistą, ale 60% samobójstw na świecie jest związanych z depresją – idź zapytaj Światową Organizację Zdrowia, jeśli mi nie wierzysz.
Proszę, daj nam spokój. Gdybyśmy wszyscy mieli wybór, nie sądzę, by ktokolwiek z nas chciał trwać w stanie depresji.
Jeśli nie wiesz, co powiedzieć, nie mów nic. Po prostu siedź z nami, pozwól nam płakać, kopać twoje buty lub cokolwiek innego. To jest może wszystko, czego potrzebujemy na razie. Wykładanie zostaw ekspertowi medycznemu, np. psychologowi, który zrobi to umiejętnie.
Originally published at nochnoch.com on February 20, 2012.
.