Płomienna rudowłosa performerka pochodząca z Jamestown w stanie Nowy Jork oraz czarujący aktor i muzyk wychowany na Kubie niekonwencjonalnie pasowali do zapiętego pod szyję Hollywood lat 40. i 50. Ale to nie powstrzymało Lucille Ball i Desiego Arnaza przed staniem się ulubioną parą Ameryki na ekranie i poza nim.

Ich związek zaowocowałby dwójką dzieci, a także niezliczonymi godzinami przełomowej telewizji. Pomogliby wprowadzić erę transmisji syndykatowych, a ich firma produkcyjna, Desilu Pictures, wsparłaby takie wpływowe seriale jak The Dick Van Dyke Show, Mission: Impossible i Star Trek.

Though małżeństwo dla pary będzie trwać tylko dwie dekady, miłość i wzajemny szacunek pozostał między gwiazdami aż do śmierci. „Mieli świetny rozwód” – wspominała córka Lucie Arnaz w 2019 roku dla Closer Weekly. „Mieli bardzo udany rozwód. To było fantastyczne. (…) Jeśli ich rodzice nie mogą się dogadać i to się zdarza, to dzieci powinny mieć szczęście, że mają taki rozwód jak moja mama i tata, ponieważ byli mili. Nigdy nie powiedzieli o sobie złego słowa i pozostali przyjaciółmi aż do dnia swojej śmierci. To był fantastyczny romans, który stał się jeszcze bardziej namiętny i przyjacielski po tym, jak nie byli już małżeństwem.”

Ludzie robili zakłady o to, jak długo potrwa małżeństwo Ball i Arnaza

Arnaz i Ball poznali się w 1940 roku na planie filmu RKO „Too Many Girls”. On był 23-letnim bandleaderem, którego rodzina uciekła z Kuby w 1933 roku. Ball w wieku 28 lat była doświadczonym kontraktowym graczem studyjnym, którego siła gwiazdy nigdy nie została dopasowana do odpowiedniego pojazdu. Ich pozaekranowa chemia była oczywista i do końca roku się rozstali. „Można powiedzieć, że z Lucy leciały iskry” – powiedział Eddie Bracken, odtwórca jednej z ról w filmie. „To działo się tak szybko, że wydawało się, że to nie potrwa długo. Wszyscy na planie robili zakłady o to, jak długo to potrwa.”

Tumultuous od samego początku, Ball po raz pierwszy starała się wyjść z małżeństwa w 1944 roku, kiedy złożyła pozew o rozwód, podobno z powodu niewierności Arnaza i ciężkiego picia. Jego harmonogram tras koncertowych wymagał dłuższych nieobecności z nową żoną. Kiedy był w domu, jego występy zatrzymywały Arnaza do wczesnych godzin porannych, podczas gdy harmonogram studia Ball często oznaczał, że przygotowywała się do wyjścia do pracy w czasie, kiedy on wracał do domu.

Po rozmowie przez to pogodzili się. Starając się spędzać więcej czasu razem, Ball i Arnaz szukali projektów, które pozwoliłyby im współpracować zarówno na płaszczyźnie zawodowej, jak i osobistej. Tym projektem był ostatecznie I Love Lucy, sitcom nagrodzony Emmy, który trwał od 1951 do 1957 roku, zmieniając na zawsze krajobraz telewizyjny i czyniąc parę domowymi nazwiskami.

Lucille Ball i Desi Arnaz przybywają do Londynu ze swoimi dziećmi, Desi Jr. i Lucie, w czerwcu 1959

Photo: J. Wilds:Keystone/Hulton Archive/Getty Images

Ball nalegała, aby Arnaz zagrał jej telewizyjnego męża

CBS chciało, aby Ball odtworzyła w telewizji sukces, jaki osiągnęła w radiu z My Favorite Husband (1947-1950), serialem o głupiutkiej nowożeńcówce i jej szalonych przygodach. Jednak sieć początkowo się nie zgodziła, kiedy Ball zażądała, aby w każdym serialu, w którym wystąpi, pojawił się również jej prawdziwy mąż Arnaz. Kierownictwo CBS podobno obawiało się, że amerykańska publiczność nie zaakceptuje silnego akcentu Arnaza.

Trzymając się swoich wymagań, Ball i Arnaz zdecydowali się na podobny temat, wodewilowy show na drodze zamiast tego, ku uciesze publiczności teatralnej. Występ na żywo okazał się sukcesem, CBS ustąpiło, a Ball i Arnaz zaczęli tworzyć i występować w I Love Lucy, cotygodniowym sitcomie o młodej parze Lucy i Ricky Ricardo oraz ich przyjaciołach i sąsiadach Fredzie (William Frawley) i Ethel (Vivian Vance) Mertzach. Często biorąc wskazówki fabularne z ich własnego życia, na ekranie atrakcyjność pary i komediowe stylizacje Ball napędzane serii stać się nr 1 show w Ameryce cztery lata z rzędu, a następnie numer dwa i numer trzy odpowiednio przez sześć lat run.

Jak para przygotowała się do uruchomienia show do amerykańskich domów, Ball urodziła jedyną córkę pary, Lucie Arnaz, w 1951 roku. Dwa lata później, kiedy I Love Lucy jechało wysoko w rankingach oglądalności, ich jedyny syn, Desi Arnaz Jr., pojawi się w serialu in utero, kiedy Ball stała się jedną z pierwszych ciężarnych kobiet, jakie kiedykolwiek pojawiły się w primetime – szok w czasach, kiedy Lucy i Ricky byli przedstawiani jako śpiący w oddzielnych łóżkach, a słowo „w ciąży” było uważane przez sieć za zbyt niesmaczne dla widzów primetime. Ball urodziła syna 19 stycznia 1953 roku, tego samego dnia, w którym jej postać urodziła w serialu.

Desi Arnaz i Lucille Ball w odcinku „I Love Lucy”

Photo: CBS Television via Wikimedia Commons

Ball wierzyła, że 'lepiej byłoby dla nas, gdybyśmy nie byli razem’

Ciąża i dzieci były rzeczami, za którymi Ball tęskniła, a aktorka podobno cierpiała z powodu kilku poronień, zanim poczęła córkę Lucie. Ale gdy widzowie co tydzień oglądali jej najnowsze, często skandaliczne przygody, małżeństwo Ball i Arnaza było pod napięciem. Ball pracował po 14 godzin dziennie, ich kariera w Hollywood pięła się w górę, ale w domu stres przejawiał się w słownych potyczkach i oskarżeniach o dalszą niewierność Arnaza. Ale tak jak w samym serialu, w którym Lucy i Ricky pogodzili się tuż przed napisami końcowymi, tak i Ball i Arnaz raz po raz znajdowali wspólny język w swoim związku.

W pewnym momencie ich małżeństwa „magazyn Confidential opublikował artykuł o tym, że Desi był kobieciarzem”, wspomina Charles Pomerantz, wieloletni publicysta Ball, według People. „Dałem Desi egzemplarz przedpremierowy, a Lucy powiedziała: 'Chcę przeczytać ten artykuł’. To było podczas dnia próby, a ona poszła do swojej garderoby. Wszyscy na planie zamarli. W końcu wyszła, rzuciła magazyn Desi i powiedziała: 'O cholera, mogłabym im opowiedzieć coś gorszego niż to.'”

Ale picie i filandering Arnaza trwały nadal i para rozwiodła się w 1960 roku. „Zrobiło się tak źle, że pomyślałam, że lepiej będzie dla nas, abyśmy nie byli razem”, powiedziała Ball w sądzie.

Para nigdy nie 'pogodziła się’ ze swoim rozstaniem i pozostała przyjaciółmi

Chociaż teraz osobno, nadal pracowali razem w Desilu. Dwa lata po ich rozwodzie, gdy Ball przygotowywała się do powrotu do cotygodniowej telewizji z The Lucy Show, Arnaz zmagał się z presją prowadzenia Desilu. W 1962 roku Ball zapłaciła Arnazowi podobno 2,5 miliona dolarów za jego udziały w firmie i została pierwszą kobietą na stanowisku dyrektora generalnego dużego hollywoodzkiego studia produkcyjnego, kierując Desilu w stronę większego sukcesu, zanim sprzedała firmę w 1967 roku Gulf + Western/Paramount za 17,5 miliona dolarów.

Obydwie wyszłyby ponownie za mąż: Ball do komika Gary Morton w 1962 roku i Arnaz do Edith Hirsch w 1963 roku. Arnaz zmarł 2 grudnia 1986 roku, w wieku 69 lat na raka płuc. Ball odszedł trzy lata później, 26 kwietnia, z powodu pęknięcia aorty. Ale ich miłość i szacunek dla każdego przetrwał za życia, i można nadal być postrzegane i doceniane w powtórkach I Love Lucy.

„Może jestem romantyczny, ale nie było wielkie, wielkie miłości tam, tam naprawdę było,” I Love Lucy reżyser William Asher powiedział People. „Desi był bardzo nieszczęśliwy z powodu rozstania, i myślę, że ona też. Nie sądzę, żeby któreś z nich kiedykolwiek się z tym pogodziło.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.