mongider/Flickr

W trwającej bitwie pomiędzy miłośnikami kotów a miłośnikami psów, ludzie psów mają w swoim arsenale potężną broń: dziwacznego, kontrolującego umysł pasożyta, którego możesz złapać czyszcząc kocią kuwetę.

To prawda, że ten pasożyt istnieje, i to prawda, że możesz się nim zarazić od swojego kota. Ale miłośnicy kotów niech wezmą się w garść – prawda jest bardziej skomplikowana niż druga połowa chciałaby, żebyś myślał. I, tak, możesz zatrzymać swojego kota.

Pasożyt

Toksoplazma gondii – w skrócie Toxo – jest maleńkim, jednokomórkowym pasożytem o dziwnej historii życia i jeszcze dziwniejszych konsekwencjach.

Koty zarażają się nim, jedząc zarażone gryzonie. Po połknięciu pasożyty wnikają w ściany jelit kota, gdzie rozmnażają się płciowo, pozostawiając za sobą miliony maleńkich cyst zawierających zygoty Toxo – są to tzw. oocysty. Co ciekawe, koty (choć wszystkie kotowate, nie tylko domowe) są jedynym zwierzęciem, które Toxo może wykorzystać do rozmnażania płciowego.

Podział pasożytów Toxoplasma gondii.
Ke Hu and John Murray/Wikimedia Commons

Później, zarażony kot rozrzuca te oocyty w swoich odchodach – gdzie, tak, możesz następnie zebrać pasożyta z kuwety swojego kota. Zakażenie Toxo nazywane jest toksoplazmozą, a gdy już znajdzie się w organizmie, pozostaje tam na stałe. Po przedostaniu się oocysty do ciała kota, otwiera się ono i umożliwia wylanie się zygot Toxo, które rozwijają się w ruchliwe, szybko dzielące się stadium rozwojowe. Gdy dostaną się do krwiobiegu, są przenoszone do organów ciała, w tym do mózgu.

Na szczęście ludzki układ odpornościowy jest zazwyczaj w stanie utrzymać pasożyty z dala od ręki. Ciśnienie ze strony układu odpornościowego zmusza je do skupienia się w małe cysty w mózgu i mięśniach. Cysty te zazwyczaj leżą uśpione, stłumione przez układ odpornościowy. Jednak u osób chorych lub starszych, których układy odpornościowe są słabsze, pasożyt może się uwolnić i spowodować poważną chorobę, atakując narządy – przede wszystkim mózg i oczy.

To również nie jest dokładnie rzadkie. CDC informuje, że 22,5% populacji USA w wieku powyżej 12 lat zostało zarażonych Toxo. W innych częściach świata częstość występowania zakażenia może wynosić nawet 95%.

Budimir Jevtic/

Objawy

Najciekawsze w Toxo jest to, co robi z umysłem zakażonego zwierzęcia. Zarażone myszy stają się bardziej przedsiębiorcze i mniej bojaźliwe wobec kotów – w rzeczywistości wydają się nawet lgnąć do kotów. Ten złowrogi efekt zwiększa prawdopodobieństwo, że gryzoń zostanie zjedzony i daje szansę Toxo na przedostanie się do kota i rozmnożenie się.

Zainfekowani ludzie mogą podlegać równie dziwnym objawom, które Kathleen Mcauliffe opisała w swojej obszernej relacji dla The Atlantic. Przełomowe badania wykazały, że zarażeni mężczyźni są bardziej podejrzliwi, wycofani i skłonni do łamania zasad, podczas gdy zarażone kobiety są bardziej ufne, otwarte i praworządne.

Cysta Toxo w mózgu myszy.
Public Domain/Wikimedia Commons

Zarówno zarażeni mężczyźni jak i kobiety są również bardziej narażeni na udział w wypadkach drogowych, angażowanie się w przemoc i – co dziwne – rozwój schizofrenii.

A u osób z osłabionym układem odpornościowym ciężkie zakażenia toksoplazmozą mogą zaatakować oczy, mózg i inne organy, a w skrajnych sytuacjach mogą doprowadzić do śmierci.

Kobiety w ciąży i osoby z obniżoną odpornością są najbardziej narażone na niekorzystne skutki. Nowo zakażone kobiety, zwłaszcza te zakażone w czasie ciąży, mogą przekazać zakażenie swojemu dziecku. Może to spowodować poważne konsekwencje dla dzieci, takie jak uszkodzenie oczu lub układu nerwowego.

Dobre wieści

Ale oto kilka faktów, aby uspokoić wasze umysły, właściciele kotów.

Po pierwsze, koty wydalają oocysty Toxo tylko przez trzy tygodnie po spożyciu pasożyta. Oznacza to, że koty domowe, które nie biegają i nie pożerają zarażonych myszy są w zasadzie bezpieczne. Jeśli chodzi o koty zewnętrzne, pisarz The Atlantic Mcauliffe skonsultował się z Jaroslavem Flegrem, czeskim naukowcem, który poświęcił znaczną część swojej kariery badaniom nad Toxoplasma gondii.

Pisze:

Jak dla kotów zewnętrznych, rzucają pasożyta tylko przez trzy tygodnie swojego życia, zwykle gdy są młode i właśnie zaczęły polować. W tym krótkim okresie, Flegr zaleca po prostu dbanie o czystość blatów kuchennych i stołów.

Po zrzuceniu pasożyta, koty żyjące na zewnątrz zazwyczaj nabywają odporność i nie ulegają ponownemu zakażeniu, co oznacza, że zrzucają pasożyta tylko raz w życiu. Tak więc, szczerze mówiąc, twój ukochany kot domowy prawdopodobnie nie kontroluje twojego umysłu po wszystkim.

Twoje jedzenie, z drugiej strony, to inna historia. Podczas gdy twój domowy kotek jest prawie na pewno bezpieczny, jakiś zdziczały kot gdzieś na zewnątrz może nadal cię zarażać – poprzez jedzenie, które jesz. Toksoplazmoza przenoszona drogą pokarmową może pomóc wyjaśnić wysoki wskaźnik zakażeń w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie.

Złe wieści

Wikimedia Commons

Zakażone koty mogą zanieczyścić glebę swoimi odchodami. Pasożyt pozostaje zdolny do życia w środowisku naturalnym przez okres do 18 miesięcy. Pasożyt może być następnie podchwycony przez pasące się zwierzęta – w tym zwierzęta żywieniowe, takie jak świnie lub bydło – lub może zetrzeć się na owocach i warzywach.

To oznacza, że ludzie mogą zarazić się pasożytem jedząc niedogotowane mięso lub niemyte warzywa. W rzeczywistości, Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) uważają toksoplazmozę za główną przyczynę śmierci spowodowanej chorobą przenoszoną drogą pokarmową w Stanach Zjednoczonych.

Zakażone toksoplazmozą dzikie zwierzęta

I to nie tylko ludzie są zagrożeni. Toksoplazmoza w kalifornijskim dziale wodnym stanowi poważne zagrożenie również dla wydr morskich.

Okazuje się, że kocie odchody mogą przedostawać się do dróg wodnych, które przenoszą pasożyty Toxo do morza. Tam mogą one zainfekować małże, małże i inne skorupiaki, które wydry lubią jeść. Niestety, wydry nie są tak dobre w zwalczaniu pasożyta jak ludzie – po spożyciu przez wydry, atakuje on ich mózgi, powodując zmiany w tkance mózgowej i potencjalnie śmierć.

canopic/Flickr

Od późnych lat 90-tych, naukowcy śledzą zakażenia toksoplazmozą u wydr morskich w Kalifornii, a na początku lat 2000 stało się jasne, że Toxo jest poważnym problemem dla wydr morskich w Kalifornii.

W 2006 roku BBC podało, że Toxo spowodowało 17% zgonów wydr morskich w latach 1998-2001. Inne badania wykazały jeszcze wyższe wskaźniki infekcji. W badaniu z 2005 roku stwierdzono, że 52% martwych wydr, które wypłynęły na wybrzeże Kalifornii w latach 1998-2004 było zarażonych, a 38% żywych miało pasożyta.

Naukowcy uważają, że problem jest spowodowany przez kocie odchody przemywające się do kalifornijskiego działu wodnego. Podczas gdy zarówno dzikie koty, jak i zdziczałe koty domowe prawdopodobnie przyczyniają się do problemu, w badaniu z 2013 r. stwierdzono, że koty domowe prawdopodobnie mają największy wpływ – pomimo ogólnie niższego obciążenia pasożytami niż dzikie koty – ponieważ ich populacje są większe.

Ogólnie, dla ludzi, dokładne gotowanie mięsa, mycie owoców i warzyw oraz utrzymywanie powierzchni w domu w czystości są dobrą ochroną przed zakażeniem. I chociaż toksoplazmoza pozostaje dziwną i potencjalnie przerażającą obecnością na świecie, jest to całkiem bezpieczny zakład, że możesz wrócić do domu i przytulić Fluffy’ego dziś wieczorem bez zbytniego niepokoju.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.