Urodzona 12 listopada 1751
Franklin County, Pennsylvania
Zmarła c. 1800
Westchester County, New York

Wyznawca obozu, żołnierz

Tablica ku jej czci na Corbin Place w Nowym Jorku chwali Margaret Cochran Corbin jako „pierwszą kobietę, która wzięła udział jako żołnierz w wojnie o wolność.”

Margaret Cochran Corbin podniosła broń swojego męża-żołnierza i zajęła jego miejsce po tym, jak został zabity przez ogień karabinowy w bitwie podczas wojny rewolucyjnej. Ranna sama, stała się pierwszą kobietą w Stanach Zjednoczonych, która otrzymała roczną wypłatę od rządu jako niepełnosprawny żołnierz.

Corbin urodziła się 12 listopada 1751 roku, podobno w pobliżu Chambersburga w Pensylwanii. Była córką szkocko-irlandzkiego kolonisty o nazwisku Robert Cochran, ale nazwisko jej matki jest nieznane. W 1756 r. rdzenni Amerykanie zabili ojca Corbin i porwali jej matkę. Pięcioletnia Margaret i jej brat, John Cochran, uciekli z niewoli i zostali wychowani przez wuja.

Około 1772 roku Margaret Cochran poślubiła Johna Corbina, Wirgińczyka z urodzenia. Cztery lata później, kiedy jej mąż wstąpił do jednostki w Pensylwanii walczącej po stronie amerykańskiej w wojnie rewolucyjnej, Margaret pojechała z nim. W tamtych czasach żony często towarzyszyły swoim mężom żołnierzom, gotując, piorąc i pielęgnując chorych żołnierzy (patrz ramka).

16 listopada 1776 roku brytyjscy żołnierze i ich niemieccy sojusznicy zaatakowali Fort Washington w Nowym Jorku, gdzie stacjonował John Corbin. Fort Waszyngtona był najważniejszym z łańcucha fortów wzdłuż górnego końca wyspy Manhattan (obecnie Nowy Jork). Walka była zacięta, a artylerzysta, któremu John asystował, został zabity. John przejął działo, ze swoją silną, wysoką żoną (miała pięć stóp i osiem cali wzrostu) u boku. Kiedy John zginął od ognia wroga, Margaret natychmiast zajęła miejsce swojego męża. Kontynuowała ładowanie i ostrzeliwanie armaty samodzielnie, aż została zraniona przez grapeshot – klastry małych żelaznych kulek wystrzelonych z brytyjskiego działa. Grapeshot wbił się w jej ramię i klatkę piersiową, przebił jej szczękę i prawie odciął jej rękę.

Oryginalny członek Invalid Regiment

Amerykanie zostali w końcu zmuszeni do poddania Fortu Washington Brytyjczykom. Corbin wraz z innymi rannymi żołnierzami została przewieziona do Filadelfii w Pensylwanii i tam przez pewien czas mieszkała. Nie wiadomo, czy otrzymała specjalne traktowanie, ponieważ była kobietą.

Corbin została zapisana przez wojsko jako jeden z pierwotnych członków Regimentu Inwalidów, grupy niepełnosprawnych żołnierzy zorganizowanych na mocy ustawy Kongresu Kontynentalnego 20 czerwca 1777 roku. Jego członkowie, którzy nie mogli brać udziału w walkach, wykonywali inne lekkie obowiązki na posterunku wojskowym, w miarę jak pozwalał na to stan zdrowia poszczególnych osób. W 1778 roku regiment stacjonował w West Point, w stanie Nowy Jork, gdzie pozostał aż do ostatecznego rozwiązania w 1783 roku.

Margaret Corbin bardzo cierpiała w wyniku odniesionych ran wojennych. Była trwale niepełnosprawna i nie miała zdolności do samodzielnego zarabiania na życie. Po powrocie do Pensylwanii Corbin stanęła w obliczu ciężkich czasów finansowych i zwróciła się do stanu o pomoc.

Board of War przyznaje roczne fundusze wsparcia

W dniu 29 czerwca 1779 roku Sąd Najwyższy Pensylwanii, poruszony jej stanem, zauważył bohaterstwo Corbin i przyznano jej 30 dolarów „aby ulżyć jej obecnym potrzebom.” Rząd Pensylwanii zalecił, aby Rada Wojenna Kongresu Kontynentalnego rozważyła przyznanie jej renty (rocznej wypłaty) za jej służbę wojenną.

W 1780 roku Rada Wojenna doniosła, że Corbin „nadal pozostaje w godnej pożałowania sytuacji w wyniku swojej rany, przez którą została pozbawiona możliwości używania jednej ręki, a pod innymi względami jest bardzo niepełnosprawna i prawdopodobnie pozostanie kaleką przez całe życie.” Zarząd poinformował również, że „jako, że miała wystarczająco dużo pracy, aby zastąpić swojego męża po jego upadku w służbie swojego kraju, a podczas wykonywania tego zadania otrzymała niebezpieczną ranę, pod którą teraz pracuje, zarząd może jedynie uznać ją za uprawnioną do takiego samego wdzięcznego zwrotu, który byłby dokonany dla żołnierza w równie niefortunnych okolicznościach.”

Zarząd Wojenny zarządził, że Corbin otrzyma kompletny garnitur ubrań lub taką samą ilość pieniędzy w gotówce. Dodatkowo, do końca życia miała otrzymywać połowę miesięcznego żołdu „żołnierza w służbie tych stanów”. W ten sposób Corbin stała się pierwszą kobietą, która otrzymała rentę od rządu USA.

„Kapitan Molly”

Do 1782 roku Corbin poślubiła żołnierza, który również był inwalidą. Kapitan Samuel Shaw z West Point napisał w krótkim raporcie, że „jej obecny mąż jest biednym … inwalidą, który nie służy jej, ale raczej dodaje jej kłopotów.” Nie wiadomo, co stało się z jej drugim mężem. Mógł on umrzeć lub zniknąć, ponieważ Corbin mieszkała później sama w różnych prywatnych domach w okolicy West Point. W kwietniu 1783 roku została zwolniona z Invalid Regiment.

As Corbin’s financial situation became worse, she filed for a rum ration (allowance) that normally was forbidden to women followers of the army. Przyznano jej pełną przyszłą rację rumu, jak również pieniądze za okres w przeszłości, w którym racje na alkohol zostały wstrzymane. Wykorzystała te pieniądze na zakup drobnych artykułów pierwszej potrzeby, aby jej życie stało się trochę lepsze.

W styczniu 1786 roku William Price, urzędnik w West Point, napisał, że Margaret Corbin, wówczas znana jako „Kapitan Molly”, „jest tak obraźliwą osobą, że ludzie nie chcą brać jej pod opiekę.” Nie powiedział, co czyni Corbin obraźliwą. Według historyka Johna K. Alexandra, w jego relacji o niej w American National Biography, ludzie, którzy znali ją w Highland Falls przekazywali sobie historie z pokolenia na pokolenie o „Irlandce, która nie była o swoim wyglądzie, która mogła być , ale która była również z szacunkiem zwracana jako 'Kapitan Molly.'”

Śmierć i honory, które po niej nastąpiły

„Kapitan Molly” prawdopodobnie mieszkała w pobliżu West Point od września 1787 do sierpnia 1789, i była pod opieką ludzi w lokalnym sklepie z zaopatrzeniem wojskowym. Po kilku trudnych i samotnych latach, zmarła w późnych latach czterdziestych i została pochowana na skromnym grobie w wiosce West Point.

W XIX wieku historia Margaret Corbin była często mylona z historią innej bohaterskiej kobiety, która przyłączyła się do obsługi armat podczas bitwy pod Monmouth, New Jersey, i była znana jako Molly Pitcher patrz wpis. W dniu 16 marca 1926 roku, w sto pięćdziesiątą rocznicę jej bohaterskiego czynu, szczątki Corbin zostały usunięte z niepozornego grobu i pochowane w honorowym miejscu za Starą Kaplicą Kadetów w West Point.

Inne honory dla Corbin obejmują tablicę wzniesioną w 1909 roku w Fort Tryon Park w Nowym Jorku, w pobliżu miejsca bitwy, w której walczyła. W 1926 roku organizacja patriotyczna wzniosła pomnik nad jej grobem w West Point.

Więcej informacji

Alexander, John K. „Margaret Cochran Corbin” w American National Biography, pod redakcją Johna A. Garraty’ego i Marka C. Carnesa. Nowy Jork: Oxford University Press, 1999, s. 499-501.

Anticaglia, Elizabeth. Heroines of ’76. New York: Walker and Company, 1975, s. 1-9.

Blumenthal, Walter Hart. Kobiety Camp Followers amerykańskiej rewolucji. Salem, NH: Ayer Company Publishers, 1984.

Boatner, Mark M. „Margaret Cochran Corbin” w Encyclopedia of the American Revolution. Mechanicsburg, PA: Stackpole Books, 1994, s. 284.

Canon, Joel. Heroines of the American Revolution. Santa Barbara, CA: Bellerophon Books, 1995.

Claghorn, Charles E. „Anna Maria Lane” w Women Patriots of the American Revolution. Metuchen, NJ: The Scarecrow Press, Inc, 1991, s. 120.

Clyne, Patricia Edwards. Patriots in Petticoats. New York: Dodd, Mead & Co., 1976, s. 130-31, 135.

Land, Robert H. „Margaret Cochran Corbin” w Notable American Women 1607-1950: A Biographical Dictionary, pod redakcją Edwarda T. Jamesa. Cambridge, MA: Belknap Press, 1971, s. 385-86.

„Margaret Corbin” w The National Cyclopaedia of American Biography. Ann Arbor, MI: University Microfilms, 1967, s. 399.

Meyer, Edith Patterson. Petticoat Patriots of the American Revolution. New York: Vanguard Press, 1976, s. 61-62, 109.

Purcell, Edward L., ed. „Margaret Cochran Corbin” w Who Was Who in the American Revolution. New York: Facts on File, 1993.

Weathersfield, Doris. American Women’s History. New York: Prentice Hall General Reference, 1994.

Whitney, David C. „Margaret Cochran Corbin” w Colonial Spirit of ’76: The People of the Revolution. Chicago (Inf. wł.) Encyclopedia Britannica Educational Corp., 1974, s. 158.

Williams, Selma. Demeter’s Daughter: The Women Who Founded America, 1587-1787. New York: Atheneum, 1976, s. 248.

Członkowie obozu

Członkowie obozu zawsze byli ważną częścią działań wojennych. Zwolennicy obozu to mężczyźni, kobiety i dzieci, którzy towarzyszą żołnierzom podczas ich podróży w czasie wojny. Podczas Wojny Rewolucyjnej kobiety często towarzyszyły żołnierzom piorąc i cerując ubrania, przygotowując posiłki i pielęgnując rannych. Dowódcy oczekiwali od nich, że zarejestrują swoje imiona i imiona dzieci wraz z żołnierzem, do którego były przywiązane.

Camp zwolennicy nie byli z żadnej konkretnej klasy społecznej. Mogły być niewykształconymi żonami lub przyjaciółkami, lub wykształconymi kobietami, które były w stanie świadczyć takie usługi jak pisanie listów dla żołnierzy, robienie na drutach, zarządzanie szpitalami polowymi. Mogły być cywilnymi kierowcami wozów, sklepikarzami, którzy nosili towary do kupienia przez żołnierzy, lub duchownymi. Podczas wojny rewolucyjnej, amerykańscy żołnierze mieli zwolenników obozu, jak brytyjskich i niemieckich żołnierzy (patrz Frederika von Riedesel wpis).

Camp zwolennicy żyli ciężkie życie i oczekiwano, aby zarobić na swój sposób. Musieli nadążyć za maszerującymi żołnierzami, a często nosili garnki i patelnie jednostki oraz rzeczy osobiste żołnierzy. Oczekiwano, że będą przestrzegać zasad obozowych lub poniosą karę. Te, które przestrzegały zasad, otrzymywały porcję jedzenia i picia. Czasami kobiety w ciąży i żony oficerów mogły podróżować w wozach wojskowych.

Kobiety i dzieci, które pozostawały w obozach wojskowych (podczas gdy mężczyźni wyruszali do walki) często same stawały w obliczu niebezpieczeństwa. Gdy bitwy stawały się zacięte, kobiety takie jak Margaret Corbin, zwane półżołnierzami, wyruszały na front, by pomagać swoim kolegom. Również obozowicze mogli stanowić zagrożenie dla armii. Na przykład niektórzy amerykańscy obozowicze zabłądzili kiedyś, by plądrować opuszczone przez wroga domy. Przynieśli z powrotem zarazki ospy w kocach, które ukradli z domów, a niektórzy żołnierze zostali zarażeni.

Anna Maria Lane i „Matka” Batherick

Jest wiele opowieści o amerykańskich kobietach, które wniosły cenny wkład podczas wojny rewolucyjnej. Dwie takie relacje dotyczą Anny Marii Lane i „Matki” Batherick.

Anna Maria Lane urodziła się w Nowej Anglii, być może w New Hampshire, około 1735 roku. Podążała za swoim mężem, żołnierzem Johnem Lane, gdy ten brał udział w wielu bitwach. Anna Maria odniosła ranę podczas działań wojennych w Germantown, w Pensylwanii, i wyzdrowiała w filadelfijskim szpitalu. Według legendy, w chwili zranienia miała na sobie mundur wojskowy i toczyła bitwę.

John Lane został później wzięty do niewoli przez Brytyjczyków podczas walk pod Savannah w stanie Georgia w grudniu 1778 roku. Został wymieniony na brytyjskiego jeńca i kontynuował służbę żołnierską jako część grupy z Wirginii, która walczyła konno. W tym samym czasie Anna Maria Lane służyła w Richmond, w Wirginii, jako pielęgniarka w tamtejszym szpitalu żołnierskim.

Lata po wojnie, w 1807 roku, gubernator Wirginii William H. Cabell poprosił rząd stanowy o wypłacenie Annie Marii Lane renty (zapłaty za jej służbę wojskową). Zgodzono się, że zasługuje ona na rentę, ponieważ „z odwagą żołnierza wykonała nadzwyczajne usługi wojskowe i otrzymała ciężką ranę w bitwie pod Germantown”. Według historyka Patricia Edwards Clyne, czyny Lane musiały być „rzeczywiście nadzwyczajne … została nagrodzona 100 dolarów rocznie, podczas gdy przeciętna emerytura żołnierza wynosiła tylko 40 dolarów.”

Inna popularna historia, która żyła dalej od czasów rewolucji, to ta o „Matce” Batherick, która mieszkała w tym, co jest teraz Arlington, Massachusetts. Starsza kobieta zbierała stokrotki na polu w pobliżu swojego domu 19 kwietnia 1775 roku, w dniu wybuchu wojny między amerykańskimi kolonistami a Brytyjczykami. Miasto było strzeżone przez grupę starców, ponieważ wszyscy młodzi mężczyźni rzucili się do wojska. Na czele starszyzny pilnującej miasta stał emerytowany czarny żołnierz. On i jego ludzie ukrywali się za kamiennym murem, gdy obok przejechały brytyjskie wozy z zaopatrzeniem. Starcy krzyknęli do brytyjskich żołnierzy, by się zatrzymali, ale ci ich zignorowali. Wtedy starcy wystrzelili, zabijając dwóch brytyjskich żołnierzy i cztery konie. Pozostali brytyjscy żołnierze uciekli.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.