Z każdym mijającym rokiem firmy produkujące tytoń wydają ogromne sumy pieniędzy na reklamę i promocję wyrobów tytoniowych. W tym samym czasie obywatele Stanów Zjednoczonych wydają miliardy dolarów na wydatki związane z tytoniem. Ta ogromna suma obejmuje nie tylko zakupy wyrobów tytoniowych w celach rekreacyjnych, ale także wydatki na leczenie i utratę produktywności w związku z konsekwencjami zdrowotnymi używania tytoniu.
Tylko w 2012 roku amerykańscy producenci wyrobów tytoniowych wydali prawie 10 miliardów USD na kampanie marketingowe mające na celu sprzedaż papierosów i tytoniu bezdymnego w Stanach Zjednoczonych. Innymi słowy, każdego dnia firmy te wydają około 26 milionów dolarów na te cele, co przekłada się na ponad milion dolarów na godzinę na wydatki związane ze sprzedażą i reklamą.
Skąd pochodzą wszystkie te liście tytoniu
W roku 2012 gospodarstwa tytoniowe w USA wyprodukowały około 800 milionów funtów tytoniu. Aby osiągnąć tę sumę, tytoń uprawiano w około dziewiętnastu stanach USA. Spośród nich stany Karolina Północna, Georgia i Kentucky łącznie odpowiadały za prawie osiemdziesiąt procent produkcji.
Obecnie sytuacja nie wygląda zbyt dobrze dla firm produkujących tytoń, a najbardziej dotknięte są stany Karolina Północna i Kentucky, w których tytoń jest nadal integralnym składnikiem gospodarki państwowej.
Karolina Północna ma 12 095 gospodarstw produkujących tytoń na sprzedaż komercyjną. Całkowita powierzchnia przeznaczona pod produkcję tytoniu w Karolinie Północnej wynosi 320 599 akrów, przy czym średnia wielkość gruntów przeznaczonych pod uprawę tytoniu wynosi 26,5 akra na gospodarstwo. W Kentucky znajduje się 44 967 gospodarstw tytoniowych, które znajdują się w granicach tego kraju, choć przydziały są tu na ogół znacznie mniejsze niż w Karolinie Północnej. Gospodarstwa w Kentucky obejmują 255 053 akrów przeznaczonych pod uprawę tytoniu w skali całego kraju, przy czym średnia powierzchnia upraw tytoniu przypadająca na jedno gospodarstwo w Kentucky wynosi 5,7 akra.
Dodatkowo stan Karolina Południowa, pomimo posiadania tylko 1275 gospodarstw uprawiających tytoń w obrębie stanu, ma imponującą powierzchnię 54 550 akrów przeznaczonych pod uprawę tytoniu, przy czym średnia powierzchnia uprawy jest znacznie większa niż w Karolinie Północnej i Kentucky, obejmując średnio 42,9 akra tytoniu na gospodarstwo.
Na samym dole naszej listy stanów produkujących tytoń w Stanach Zjednoczonych znajduje się Kansas, z zaledwie 13 gospodarstwami zajmującymi się uprawą tytoniu, mimo że w innych przypadkach często jest postrzegane jako oaza rolnicza i ikona amerykańskiego regionu „Bread Basket”.
Gdzie trafia produkcja tytoniu
Ponad 94 procent tytoniu uprawianego w Stanach Zjednoczonych wykorzystuje się do produkcji papierosów, zarówno do użytku krajowego, jak i międzynarodowego. Reszta jest używana do produkcji tytoniu do żucia, tabaki, snusu, cygar, fajek i różnych innych pomniejszych form. Coraz bardziej popularne i lukratywne staje się pozyskiwanie nikotyny z tytoniu do produkcji „e-papierosów” i technologii „vaping”.
Spadek American Tobacco
Mimo monstrualnych rozmiarów tego sektora rynku i firm w nim działających, produkcja tytoniu w ostatnich dziesięcioleciach w Stanach Zjednoczonych uległa znacznemu zmniejszeniu. Od lat osiemdziesiątych, kiedy w Stanach Zjednoczonych istniało 180 000 farm tytoniowych, ich liczba zmniejszyła się do zaledwie 10 000. Mimo to Stany Zjednoczone nadal pozostają jednym z największych producentów liści tytoniu. W rzeczywistości Stany Zjednoczone ustępują tylko trzem innym potęgom produkującym tytoń na świecie: Chin, Indii i Brazylii.
Czy amerykański przemysł tytoniowy wypuszcza ostatni łyk?
Gdy przyjrzymy się dostępnym danym dotyczącym uprawy, przetwarzania i produkcji tytoniu, zauważymy, że od dłuższego czasu obserwujemy spadek wykorzystania tytoniu przez konsumentów, a co za tym idzie, spadek zapotrzebowania na produkcję wśród amerykańskich producentów i eksporterów wyrobów tytoniowych. W ciągu ostatnich dwudziestu lat eksport tytoniu na świecie wzrósł, podczas gdy eksport tytoniu z Ameryki spadł. Wynika to z wielu czynników, w tym z faktu, że amerykańskie firmy coraz częściej korzystają z tańszego zagranicznego tytoniu. Warto zauważyć, że podczas gdy produkcja papierosów dla amerykańskich firm tytoniowych wzrosła, nastąpił spadek zużycia krajowych liści tytoniu. Jednocześnie ceny tytoniu na farmach wykazują tendencję wzrostową. Mimo to od 1980 roku produkcja tytoniu w liściach uprawianego w Stanach Zjednoczonych spadła, a w połączeniu z tendencją do wzrostu za granicą firmy tytoniowe i plantatorzy w Stanach Zjednoczonych musieli stawić czoła negatywnym konsekwencjom dla swoich wyników finansowych.