Romantyczne relacje

paź 31, 2021

5.1 Romantyczne związki

Romantyczne związki są zazwyczaj uważane za potencjalny zasób radzenia sobie (np. Dunkel Schetter & Dolbier, 2011; Feeney & Collins, 2015; Masten & Wright, 2010; Mikulincer & Shaver, 2014), a zakończenie związków poprzez rozpad, rozwód lub śmierć było badane jako stresor (np. Bonanno i in., 2005, 2002; Coifman, Bonanno, Ray, & Gross, 2007; Mikulincer & Shaver, 2014; Sbarra, 2006). Jednak w ramach istniejącej relacji stresory pojawiają się również w wyniku elementów tej relacji lub zdarzeń w niej zachodzących. Odporność jest istotna dla zrozumienia reakcji jednostek, gdy nie wszystko w związku romantycznym jest usłane różami.

Narodziny pierwszego dziecka są pozornie radosną okazją, ale przejście do rodzicielstwa stanowi również znaczący stresor. Nowi rodzice zazwyczaj doświadczają nowych ról i obowiązków, wzrostu konfliktów z partnerami oraz spadku satysfakcji małżeńskiej i dopasowania (Glade, Bean, & Vira, 2005). Neff i Broady (2011) zbadali potencjalne czynniki wpływające na prężne reakcje na ten stresor. W szczególności skupili się na roli wcześniejszych doświadczeń w radzeniu sobie ze stresorami życiowymi i umiejętnościach radzenia sobie w związku w przewidywaniu dostosowania małżeństwa do przejścia do rodzicielstwa. Uczestnikami badania były pary, które obserwowano przez pierwsze 4 lata ich małżeństwa i które w tym czasie urodziły swoje pierwsze dziecko. Przed rodzicielstwem poszczególni uczestnicy najpierw zgłaszali swoje doświadczenia związane z negatywnymi wydarzeniami życiowymi, które miały miejsce na początku małżeństwa i były od niego niezależne, tak że jest mało prawdopodobne, by ich związek małżeński spowodował te negatywne wydarzenia. Następnie, podczas sesji laboratoryjnych, pary były obserwowane, gdy szukały wzajemnego wsparcia. Małżonkowie na zmianę omawiali osobisty problem lub coś w sobie, co chcieliby zmienić, z zastrzeżeniem, że temat był niezależny od małżeństwa, a partnerzy odpowiadali w sposób, jaki uznali za stosowny. Przeszkoleni obserwatorzy kodowali ogólną pozytywność zachowań związanych z poszukiwaniem wsparcia, które każdy z małżonków podejmował podczas omawiania swojego problemu. Zaobserwowane umiejętności szukania wsparcia były konceptualizowane jako początkowy zasób radzenia sobie w relacji małżeńskiej. Później, po narodzinach dziecka, uczestnicy podawali, w jakim stopniu stan ich małżeństwa poprawił się lub pogorszył od czasu przejścia na rodzicielstwo. Wyniki nie ujawniły głównego wpływu narażenia na negatywne wydarzenia życiowe ani umiejętności poszukiwania wsparcia, lecz interakcję między nimi, tak że wśród małżonków o wysokim poziomie zaobserwowanych umiejętności poszukiwania wsparcia większe wcześniejsze narażenie na negatywne wydarzenia przewidywało lepsze dostosowanie małżeństwa po przejściu na rodzicielstwo; narażenie na negatywne wydarzenia nie miało związku z dostosowaniem wśród małżonków o niskim poziomie umiejętności poszukiwania wsparcia. Sugeruje to, że same skuteczne początkowe umiejętności radzenia sobie w związku nie wystarczyły do ułatwienia odporności w postaci przystosowania małżeńskiego do stresora – przejścia na rodzicielstwo, o którym wiadomo, że ma na nie negatywny wpływ. Zamiast tego małżonkowie, którzy najczęściej zgłaszali najlepsze dostosowanie, mieli wysokie umiejętności i praktykę w radzeniu sobie z innymi stresorami na wczesnym etapie związku.

Stresory w związku mogą również przybrać formę czegoś, co wprowadza wątpliwości co do pozytywnego szacunku, jakim darzą siebie partnerzy. Takie zagrożenia w związku nie muszą być oczywistą lub dosłowną groźbą zakończenia związku (np. poszukiwanie alternatywnego partnera), ale mogą być bardziej subtelne, jak np. refleksja nad rozczarowaniem w związku w przeszłości (Murray, Holmes, MacDonald, Ellsworth, 1998). Zagrożenia te aktywują procesy regulacji ryzyka, które odnoszą się do tego, jak jednostki równoważą konkurujące ze sobą cele poszukiwania bliskości z partnerem w związku, chroniąc się jednocześnie przed bólem związanym z możliwym odrzuceniem (Murray, Holmes, & Collins, 2006). Biorąc pod uwagę, że (1) przejściowe potencjalne wątpliwości w poważaniu partnera powinny dostarczać niewiele merytorycznego uzasadnienia dla samoochrony poprzez odsuwanie się od partnera, na którym można polegać, oraz (2) dążenie do bliskości powinno oferować możliwość zarówno wzmocnienia poważania partnera, jak i naprawienia jego spadków, uważamy, że konceptualizacja odporności na zagrożenia w związku jako rezygnacja z samoochrony na rzecz promowania bliskości jest przekonująca. Oznacza to skupienie się na potencjale zysku (bliskości), a nie na potencjale straty (odrzucenia), co jest analogiczne do oceny konsekwencji, które powinny prowadzić odpowiednio do względnego wyzwania i zagrożenia.

Różnice indywidualne mogą wpływać na to, jak ludzie interpretują i reagują na zagrożenia w związkach. Murray i współpracownicy (Murray, Derrick, Leder, Holmes, 2008; Murray et al., 1998; Murray, Rose, Bellavia, Holmes, Kusche, 2002) zbadali, w jaki sposób poziom samooceny odnosi się do regulacji ryzyka w związku. Na przykład, w trzech badaniach Murray i in. (2002) manipulowali zagrożeniem w związku w warunkach laboratoryjnych, skłaniając uczestników relacji randkowych do przekonania, że: aspekty ich samych, które ukrywali przed partnerem, mogą prowadzić do problemów w związku; ich partner prawdopodobnie ma niewypowiedziane skargi dotyczące ich zachowania lub osobowości, które prawdopodobnie doprowadzą do przyszłego konfliktu; lub ich partner – który był obecny – dostrzega w nich wiele wad. Metaanaliza tych badań wykazała, że samoocena wchodziła w interakcję z warunkami, w których się znajdowali. Uczestnicy z niską samooceną reagowali na zagrożenie w związku, czując się mniej akceptowani przez partnera, oceniając go mniej pozytywnie i czując mniejszą bliskość z partnerem, zarówno w stosunku do uczestników z HSE w warunkach zagrożenia, jak i tych z niską samooceną w warunkach kontrolnych. Z kolei, zgodnie z założeniem, że HSE służy jako źródło radzenia sobie z problemami (np. Taylor & Stanton, 2007), uczestnicy z HSE nie zgłaszali reakcji świadczących o samoobronnym dystansowaniu się w obliczu zagrożenia. W innych pracach HSE wiązało się z wyższym szacunkiem dla partnera po wystąpieniu zagrożenia niż w warunkach kontrolnych (Murray i in., 1998).

Automatyczny impuls do ufania partnerowi w większym lub mniejszym stopniu również ma wpływ na reakcje na zagrożenie w związku (Murray i in., 2011). Refleksyjne zaufanie opiera się na względnie świadomych oczekiwaniach dotyczących komfortu i bezpieczeństwa zbliżania się do związku z partnerem, podczas gdy zaufanie automatyczne lub impulsywne opiera się na względnie nieświadomych skojarzeniach dotyczących partnera. Kiedy dostępne są wystarczające zasoby poznawcze, refleksyjne zaufanie powinno kierować reakcjami na zagrożenie w związku, ale kiedy zasoby poznawcze są ograniczone, procesy refleksyjne są zaburzone i impulsywne zaufanie powinno kierować reakcjami. Murray, Lupien i Seery (2012) badali związek między impulsywnym zaufaniem a złożonym zestawem wyników odporności w kontekście zagrożenia w związku. Zaufanie impulsywne mierzono za pomocą Testu Niejawnych Skojarzeń skoncentrowanego na skojarzeniach ewaluatywnych z partnerem uczestników (Murray i in., 2011). Jako wskaźnik indywidualnych różnic w zasobach poznawczych, uczestnicy wypełnili miarę pojemności pamięci roboczej (Hofmann, Gschwendner, Friese, Wiers, & Schmitt, 2008). Podążając za Murray i in. (2002), manipulowano zagrożeniem poprzez doprowadzenie uczestników w związkach randkowych do przekonania, że ich partner znajdzie w nich wiele wad (vs warunek kontrolny). Wyniki ujawniły, że interakcja między impulsywnym zaufaniem, zasobami poznawczymi i stanem istotnie przewidywała złożoną miarę odporności, opartą na kombinacji sercowo-naczyniowych miar wyzwania/zagrożenia przejawianego podczas manipulacji związkiem-zagrożeniem, wyzwania/zagrożenia podczas przemówienia na temat przyszłych celów, które nastąpiło bezpośrednio po manipulacji (a uczestnicy wierzyli, że ich partner je ogląda), oraz na deklarowanych przez siebie oczekiwaniach dotyczących aprobaty ich przemówienia przez partnera. Zgodnie z hipotezami, wśród uczestników o niskich zasobach poznawczych (tj. pojemności pamięci roboczej), uczestnicy, którzy byli również niscy w impulsywnym zaufaniu wykazywali niższą odporność w warunku zagrożenia w związku niż w warunku kontrolnym, podczas gdy osoby o wysokim poziomie impulsywnego zaufania wykazywały większą odporność w warunku zagrożenia niż w warunku kontrolnym. Sugeruje to, że automatyczny impuls, by ufać partnerowi, może wspierać odporność w obliczu zagrożenia związku, choć tylko wtedy, gdy dostępność zasobów poznawczych, takich jak pojemność pamięci roboczej, pozostawia prawdopodobieństwo, że takie automatyczne impulsy zostaną wysłuchane.

Te przykłady badań podkreślają znaczenie odporności dla badania związków romantycznych, zwłaszcza z perspektywy psychologii społecznej. Stresory występują w związkach, a biorąc pod uwagę centralność i znaczenie bliskich związków w życiu ludzi (Baumeister & Leary, 1995), sposób, w jaki stresory związane z relacjami są zarządzane, ma konsekwencje nie tylko dla jednostek, ale także dla ich partnerów i innych osób, takich jak zależne dzieci. Chociaż przyjmując inne podejście niż Seery i współpracownicy (Seery, Holman i in., 2010; Seery i in., 2013), ustalenia Neffa i Broady’ego (2011) sugerują nową domenę dla roli przeszłych doświadczeń ze stresorami lub przeciwnościami w przyczynianiu się do późniejszej odporności. Wyniki Murray i współpracowników (Murray i in., 2012, 2002) sugerują, że odporność przejawia się w unikaniu psychologicznego odsuwania się od partnera – jeśli nie aktywnego zbliżania się – w obliczu przejściowego zagrożenia w związku. W zakresie, w jakim to przedkładanie celów bliskości nad cele samoochrony prowadzi do zachowań sprzyjających osiąganiu bliskości z partnerem (Murray i in., 2006), prężność w tej dziedzinie może być dalej konceptualizowana w kategoriach konstruktywnych zachowań w związku.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.