Hawaii to jedno z tych magicznych miejsc, które pozostawiają większość odwiedzających w sferze marzeń o tym, jak to może być żyć tam w pełnym wymiarze godzin. Cóż, jeśli szkoła, praca lub inne zobowiązania oznaczają, że nie możesz stać się mieszkańcem wyspy w najbliższym czasie, nadal możesz spróbować żyć jak jeden z nich podczas cennych dni, które spędzasz tam na wakacjach. Pierwszym niezbędnym krokiem w tym kierunku jest pozbycie się widocznych znaków świadczących o tym, że jesteś turystą na Hawajach. Nie tylko wprowadzi cię to w stan umysłu aloha, ale tak długo, jak będziesz przyznawał, że naprawdę jesteś z kontynentu – i nie będziesz próbował udawać, że jest inaczej – może to być również sposób na okazanie szacunku dla sposobu, w jaki robi się rzeczy w stylu wyspiarskim.

Prowadzisz błyszczący, nowy samochód sportowy … przez las deszczowy.

Każdy miejscowy wie, że aby naprawdę cieszyć się otoczeniem na Hawajach, musisz posiadać krążownik lub pojazd plażowy, który może pomieścić wszystkie twoje zabawki i wytrzymać uderzenie. Zazwyczaj jest to stary pickup, do którego można wrzucić deski surfingowe, kajaki i przyjaciół. Tylko turyści przemierzają surowe tylne drogi i lasy deszczowe wyspy w błyszczącym wynajętym samochodzie sportowym, bojąc się go trochę pobrudzić od dnia przygody.

Mój ulubiony napęd, Maui’s rugged North Shore z Kapalua do Wailuku – który jest mniej znany i bardziej dziki niż Maui’s famed Road to Hana – ma najlepsze panoramiczne widoki. Wiąże się to jednak z kosztami. Musisz jechać wzdłuż nieutwardzonej ścieżki wyrytej w zboczu góry, chwiejąc się na krawędzi, udaremniając pewną śmierć tylko na chwilę. Firmy wynajmujące samochody technicznie zabraniają poruszania się tą drogą ze względu na panujące tam warunki. Można sprawdzić z lokalnych firm, takich jak GO Rent a Car Maui, w przeciwieństwie do krajowych marek wynajmu samochodów, ponieważ mogą one mieć mniej restrykcyjne polityki. Mogą one również dać ci samochody bez dużych naklejek pokazujących, że są to wypożyczalnie, zawsze jest to plus.

Lokale znają niewypowiedziane prawo drogi: Jeśli jedziesz w kierunku mauka (w stronę gór), ulegnij nadjeżdżającemu ruchowi makai (w stronę morza). Jest to szczególnie ważne na drodze, która jest o włos szersza niż wózek golfowy. Przemierzając tę drogę, zawsze napotkasz okazjonalny zgrabny samochód sportowy, pędzący po zakrętach, pełen turystów, którzy są źli, że nie zrobisz dla nich miejsca. Wszystko, co możesz zrobić, to przestrzegać zasad ruchu drogowego i mieć nadzieję, że inni pójdą za ciosem.

Wysypiasz się.

Gdy wielu ludzi wyjeżdża na wakacje, chcą wziąć to łatwo i spać tak późno, jak to możliwe. Do tego czasu jednak, miejscowi mają już za sobą trening, zjedli śniadanie i byli w pracy przez kilka godzin. Ponieważ hawajskie pasaty mogą się wzmagać w ciągu dnia, surferzy od dawna wiedzą, że najlepszy czas na wejście do wody jest o świcie – dlatego wielu z nich budzi się o 5 rano lub nawet wcześniej. Wielu innych mieszkańców robi to samo, biegając po plaży lub chodząc na siłownię o wschodzie słońca. Z drugiej strony, lokalne bary są martwe już od 21:00. Na Hawajach, życie podąża za słońcem.

Oczywiście, kiedy po raz pierwszy przyjeżdżasz, możesz faktycznie obudzić się wcześnie z powodu jet lag. Z tego powodu w wielu kurortach bufety śniadaniowe zaczynają się o 6 rano, a w zorientowanej na turystów gospodarce Hawajów oznacza to, że dzień pracy zaczyna się wcześnie. W rzeczywistości poranne godziny szczytu na Oahu zaczynają się o 5 rano i kończą się o 8 rano.

Wymawiasz to „high-low” i „like-like” highway.

Hawajskie słowa są notorycznie trudne do wymówienia, a Hilo (hee-low) i Likelike (lee-kay-lee-kay) Highway są najmniejszym z twoich zmartwień. Większość ludzi nie jest przyzwyczajona do wszystkich samogłosek w hawajskim alfabecie, ale z czasem przesiedleńcy uczą się jak wymawiać lokalny slang kine. Kiedy turyści pojawiają się i rzeźbią lokalny język, jest to bolesne, ale zabawne.

Słyszałem wielu ludzi w okręgu Puna (obszar Wielkiej Wyspy, 30 mil na południe od Hilo) bezradnie pytających o drogę do „High-low,” wyraźnie szukając „Hee-low.” Jest to szczera pomyłka każdego nowicjusza. Innym częstym błędem w wymowie jest hawajska przekąska poke, która jest pokrojoną w kostkę, marynowaną sałatką z tuńczyka ahi. Wymawiając po-kay, ludzie często wymawiają ją po-kee – lub gorzej, poke, jak w „I will poke you if you pronounce poke wrong.”

Myślisz, że kurortowe luaus są autentycznym hawajskim doświadczeniem.

Nie należy być źle zrozumianym: Wiele elementów turystycznego luau jest opartych na cenionych częściach rdzennej kultury hawajskiej, a wielu rodowitych Hawajczyków pracuje przy nich. Ale podczas gdy rodowici Hawajczycy mogą brać udział w konkursach hula, robić leis i grać na ukulele, ich własne luaus w domu wyglądają zupełnie inaczej niż te przeznaczone dla turystów. Więc śmiało i ciesz się turystycznym luau, jeśli chcesz, ale odkryj bardziej autentyczne sposoby na poznanie rdzennej kultury Hawajów.

5. Nosisz na stopach coś innego niż zużyte slippahs.

Lokalni mieszkańcy Hawajów mają szorstkie stopy od ciągłego zanurzania się w słonej wodzie, chodzenia boso po zdradzieckich skałach lawowych i trzymania palców w piasku. Lokalna marka slippahs – czyli to, co Hawajczycy nazywają japonkami – zakupiona w Long’s Drug Store za 5,99 dolarów to wszystko, czego potrzebujesz.

Na Hawajach biedny i bogaty człowiek obok siebie są nie do odróżnienia. Biedak nosi szorty, tank top i poobijane pantofle Locals. Bogaty człowiek nosi szorty na desce, tank top, i poobijane kapcie Locals. Turysta wystaje z tłumu jak obolały kciuk: Oni mają na sobie ich ritzy, strappy sandały lub loafers, mają wypielęgnowane palce, i yelp głośno podczas stąpania na gorącym piasku.

A prawdziwe miejscowi będą nosić ich Locals poza ich okres przydatności do spożycia, zbyt, ponieważ każdy wie, że to trwa chwilę, aby złamać w dobrej pary butów.

To powiedziawszy, jeśli chcesz przynieść do domu parę dobrze wyglądających hawajskich slippahs zaprojektowanych na Hawajach, które są zaangażowane w zarządzanie środowiskiem i wspieranie lokalnych społeczności, poszukaj marki OluKai. Odkąd zaczęli swoją działalność od ręcznie wykonywanych skórzanych slippahs, przenieśli się na buty tenisowe, a nawet buty. Tak, ich ceny są nieco bardziej kontynentalne, ale wspierasz hawajską firmę.

Wciąż myślisz, że „aloha” ma tylko dwa znaczenia.

Słowo pełne tak wielkiego znaczenia, aloha ma zastosowanie we wszystkich aspektach życia, nie tylko w przychodzeniu i wychodzeniu, a miejscowi znają znaczenie „życia aloha” na wyspach. Wielu turystów uważa, że aloha oznacza tylko „cześć” lub „do widzenia”, ale tak naprawdę oznacza sposób życia poprzez jedność i jedność z ludzkością i 'Aaina, ziemią.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym słowie i jego znaczeniu dla kultury hawajskiej, poświęć czas na lepsze poznanie wysp.

Nie uczyniłeś Spam musubi częścią swojej regularnej diety.

Prawdopodobnie najsłodsza i najbardziej pikantna mała przekąska, jaką możesz dostać w swoje ręce, Spam musubi jest podstawą w diecie każdego lokalnego Hawajczyka. Te pyszne małe frajery można znaleźć wszędzie: na talerzu podczas lunchu, na plaży, na ladzie na stacji benzynowej, jak kto woli. Spam musubi to świetna przekąska o każdej porze dnia, a do tego jest przenośna. Są idealne do jazdy, obok saimin (zupa makaronowa), kolacji, you name it.

Turyści są przerażeni. Mogą sobie przypomnieć, że Spam to przetworzone mięso, które podawano amerykańskim żołnierzom podczas II wojny światowej. Nie wiedzą jednak, że mięso to jest niezwykle popularne na Hawajach, gdzie spożywa się go więcej niż w jakimkolwiek innym stanie USA.

Także turyści mogą mieć problemy z przechowywaniem wszystkiego w lodówce. Ale kiedy już zdobędziesz się na odwagę i sięgniesz po ten pierwszy słodki i pikantny kęs Spam musubi, jesteś uzależniony.

Trąbisz zamiast rzucać shakas.

Nic nie jest bardziej śmiertelną wskazówką, że nie jesteś hawajskim miejscowym niż trąbienie w korku. Staramy się zachować spokój, chłód i opanowanie tutaj na wyspie, a trąbienie klaksonem jest agresywne i przeszkadza w naszym stylu życia. Na Hawajach, bezsłowna komunikacja odbywa się za pomocą shaka, co przypomina kciuka w bok z palcem u nogi wystającym do góry. Może to oznaczać wszystko, od wspaniałego i w porządku po wyluzowanie. I zrób to z dłonią skierowaną w twoją stronę, aby nie oznaczało to, że „jestem turystą”.

Kiedyś usłyszałem, jak ktoś trąbił w korku w sennym surferskim miasteczku Paia na północnym brzegu Maui. Jak w większości małych miasteczek, ludzie mają tendencję do przechodzenia na drugą stronę ulicy, gdy jest przerwa w ruchu, zwłaszcza na dwupasmowej autostradzie prowadzącej z plaży. W odwecie na rażące zanieczyszczenie hałasem przez oczywistego turystę honkera, jeden ze zdenerwowanych miejscowych krzyknął „Wracaj na stały ląd!”, po czym wyrzucił shakę przez okno.

Wersja tego artykułu została wcześniej opublikowana 23 kwietnia 2014 r. i została zaktualizowana 11 stycznia 2021 r. o więcej informacji.

Więcej takich

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.